Skocz do zawartości

robertus

Modelarz
  • Postów

    13 937
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    136

Odpowiedzi opublikowane przez robertus

  1. A co to za zasypianie w zimowy sen. W zimie można i należy latać. Problemem są tylko marznące palce i spadek pojemności wraz z temperaturą. Ale to drugie po minucie lotu ma mniejsze znaczenie bo pakiet ogrzewa się sam. Ja latam cały czas, po locie ładuję pakiet do storage i tak sobie czeka do następnego dnia lotnego. Przecież zima to nie -15 stopni przez okrągłe 4 miesiące.

    • Lubię to 1
  2. Najlepiej chyba pokazać na filmie jak to działa.

    http://youtu.be/m6iC7oa3_YI

    Moja interpretacja tego jest taka, że mamy dwa serwa na osobnych kanałach i mikser w aparaturze. W ustawienia nie wnikam, bo może to wyglądać rożnie w rożnych nadajnikach.

    Po włączeniu przełącznika klap, obie lotki wychylają się w dół jak klapy zmieniając profil skrzydła na stałe. Teraz jak dołożymy działanie lotek to powierzchnie sterowe wychylają się od tego nowego położenia zerowego. Trzeba tak to zgrać, żeby serwo miało odpowiedni zakres wychylenia dla włączonych klap, żeby nie brakowało dodatkowego pogłębienia dla wychylenia powierzchni sterowej jako lotki.

    Tak jak to zostało napisane wyżej może się zdarzyć, że przy włączonych klapach i operowaniu lotkami jedna lotka zrówna się z profilem a druga będzie wychylona. Jest to całkiem normalne i nie jest to jakaś szkodliwa sytuacja. Podobne wychylenia lotek mogą się zdarzyć przy różnicowym wychyleniu lotek. Trzeba na to spojrzeć właśnie od tej strony, ze po włączeniu klap zmienia nam sie profil na stałe i to jest poziom zero w którym działa lotka.

    Z mojego doświadczenia napiszę, jeszcze, ze klapolotki - flaperon nie dają takiego efektu jak klapy osobno, a to z tego powodu, że wychylenie dla klap z lotek nie jest tak głębokie jak dla klapy osobno. Efekt jest mniejszy a w samolotach wolno latających w ogóle tego nie widać.

  3. Mylisz rzuty w trzech płaszczyznach z planami.

    Oczywiście, można i bez sketchupa, tak zbudowałem SA-43, prosto z rzutu na depron, przymierzałem, docinałem, kleiłem. Długo szło, szczególnie przy silnikach, które wcale nie miały bardzo skomplikowanych krzywizn.

    A np rzutkę 1:1 su-22 (zieloną) zrobiłem całą w parę godzin, a kształty są o wiele bardziej skomplikowane.

    Posiadanie modelu w komputerze ma swoje plusy.

    Z modelu komputerowego bardzo fanie tworzą się plany okrągłych kadłubów. Zrobienie kadłuba typu, ścięty ukośnie stożek jest łatwiejsze z pomocą gotowej rozwiniętej powierzchni. Mniej zużyjesz materiału na to, niż jakbyś miał zwijać stożek, ciąć, dopasowywać itd.

    Co wtedy gdy trzeba coś poprawić, bo wynalazek nie lata i pierwszy prototyp poszedł w kosz. Np powiększyć skrzydła, wydłużyć kadłub itp. Łatwiej to zrobić z pomocą komputera.

    Przydaje się też, gdy np po krecie musisz dorobić sam dziób. Bierzesz kawałek modelu i robisz z niego plany. Gwarantuje Ci to, że po odbudowie będzie wyglądał identycznie.

    Model w komputerze pozwala Ci już określić ile materiału będziesz potrzebował, np dokładnie wyliczy powierzchnię skrzydła.

    No i ostatecznie, możesz podzielić się Twoją radosną twórczością z innymi, którzy nie są tak zaawansowani w modelarstwie i nie potrafią zbudować samolotu posiadając tylko trzy rzuty.

  4. A w ogóle to chcesz projektować samolot, samochód czy coś innego?

    Ja ponownie polecam sketchup, zrobienie prostego, piankowego modelu samolotu z jego pomocą jest bajecznie łatwe. Pracujesz cały czas w 3D. Obejrzyj tutoriale na youtubie, jak Ci pisałem wcześniej. Można również zrobić w sketchupie formatki dla modelu z drzewa. I taka rada ogólna: Im więcej poświęcisz czasu na modelowanie w komputerze tym mniej czasu będzie na poprawki w realu.

     

    Tu przykład, ja nie robię nawet w połowie tak dokładnie swoich modeli

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.