polch

Tak, to jasne że poziomo. Tyle że nie wiem jak będzie ze startem czy lądowaniem kiedy powierzchnia śniegu nie będzie gładka? Teraz płozy pracują, a mimo to przy kołowaniu do nogi po wylądowaniu Wilga przywaliła ryłem w glebę po wjechaniu na większą muldę.

Co do pływaków to nie pomogę, ale jeśli chodzi o narty to dziś w godzinkę nastrugałem takie cuś do Wilgi od Marka Wyglądają jak kupa, ale system stabilizacji nart :rotfl: jak i one same sprawują się wyśmienicie. Poprawić zbieżność muszę i wkręcić drugi wkręt w mocowanie ślizgacza ogonowego. Dzisiaj testowałem i choć wielkiego doświadczenia nie mam, to tak płynnych startów i lądowań jak na nartach jeszcze nie miałem Wadą ich jest to, że przy wadze jaką ma mój model, narty stawiają bardzo mocno wyczuwalny opór w locie, choć głowy bym nie dał czy to tylko narty, bo wiało u mnie dziś dość mocno.

Masz rację.

Ta kostka z Panasonika to jest dokładnie to, tyle że styków ma więcej :?

"Kostka" na płytce ma następujące wymiary: Długość - 10,38mm Szerokość - 2,34mm Wysokość - 3,5mm Po każdej stronie ma dwanaście styków a odstęp pomiędzy kolejnymi stykami to jakieś 0,5-0,6mm

Nastawione są ta taką samą pracę, bo w dużym uproszczeniu elektryczne repliki ASG działają tak samo jak modele RC, a zamiast śmigłem kręcą zębatkami w gerboksie, a te napinają tłok. Jak wymiary Ci pasują to moim zdaniem możesz śmiało je stosować.

Wszystko się zgadza, z tym że nie do broni, a replik broni :wink: Kształt tych lipoli determinowany jest przez miejsce w replice. Pierwszy na moje oko podchodzi do wszelakich AK, a drugi do M4/16 do kolby SF.

Jeżeli o wyjściu(zielony jestem to i się mało znam) AV mówisz, to kamerka posiada takowe.

Rozgrzebałem kamerkę celem wymiany pakietu na lżejszy, a przy okazji okazało się że obiektyw jest połączony z płytka w ten sposób: Wpadłem więc na pomysł, by kupić takie złącze, połączyć je taśmą albo kabelkami i mieć możliwość zamontowania obiektywu w praktycznie dowolnym miejscu. Jest tylko jedno ale - nigdzie nie mogę znaleźć czegoś podobnego i nie mam pojęcia jak ono się nazywa. Ktoś może orientuje się co to jest?

Dokładnie

Wykluczony. Diktariew miał kaliber 7,62x54R - i właśnie to R wyklucza łuski z Twojej fotki.

Kar98. Mauser'a

Wczoraj polatałem trochę Wilgą i o dziwo zrobiłem tyle startów co lądowań ;D Pomysł z GWS+PS= strzał w dychę z mojego punktu widzenia, jako prawie zupełnego lajkonika w lataniu modelami RC. Niby parametry APC i GWS te same, ale (w moim odczuciu) jednak śmigła znacznie się różnią. Pomijając inne mocowanie i różnicę w kształcie śmigieł, to GWS jest znacznie szybsze od APC, lub mniej sprawne? i potrzebuje większych obrotów do osiągnięcia tej samej prędkości postępowej modelu? Wydaje mi się, że na APC model latał bardziej "dostojnie", prawie makietowo. Podobało mi się to bardziej, ale tak czy inaczej zostaję póki co przy GWS, bo śmigło zamontowane na piaście PS jest pancerne. Raz przy starcie odfrunęło, bo zahaczyłem o kępę trawy, ale szkód zero. Wymiana oringa i wio dalej w górę. Po takej przygodzie, nawet z PS śmigiełko APC byłoby złamane moim zdaniem, bo jest o wiele twardsze od GWSa.

Apke musisz zaprogramować, fazy lotu, kąty, rodzaj tarczy itp i ma działać.

Zgadzam się w całej rozciągłości, ba więcej powiem stówkę razem z przesyłką

Wszystkiego najlepszego i żeby Cię "trenerka" nie trzymała na zbyt krótkim kablu trener-uczeń :mrgreen:

A tak z ciekawości, mógłbyś sprecyzować co znaczy "nie więcej jak 1500" i na czym kamerkę zainstalowałeś?

Dziękuję, faktycznie nie zauważyłem że nie ma otworu pod ośkę i jest przykręcany... Już koryguję zamówienie.

Zamówiłem już śmigła i piastę. Na łikendzie się okaże jak zestaw będzie działał, o czym nie omieszkam Was powiadomić.

To jest jakieś wyjaśnienie. Zaczynam dopiero latanie i znakomita większość problemów z tym związanych to dla mnie nowość. Mam http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=45553'>ten model i do niego raczej składane śmigło się nie nada... Co w takim razie polecałbyś do niej, żeby śmigło się nie łamało tak łatwo, a pracowało tak sprawnie jak APC? Wiem cza się nauczyć latać, kretów nie gonić i problem zniknie :wink: a zanim to nastąpi co? Wiadro śmigiełek i kilka silników na wymianę? Znalazłem taką piastę PS pod GWS i APC - może to będzie dobrym rozwiązaniem skoro jest PS pod śmigło APC?

...eee a coś konkretniejszego :roll:

Mnie osobiście bardzo się podobało jak lata model właśnie z 2822 na APC, ale z kolei nie podoba mi się "kruchość" tego śmigiełka. Pewnie zrobię tak, że kupię po jednym z w/w i zobaczę jak model będzie na nich śmigał. Oczywiście o ile lot będzie trwał wystarczająco długo (czyt. dłużej niż 30sek) ;D

Nie zdarzyło Ci się jeszcze nigdy, że w czasie prób styropiańców odmaszerował statecznik poziomy..? ;D Nie...ale będę pamiętał... :oops:

Pierwszy lot i szczena mi opadła, model lata sam... Ja tylko przeszkadzałem wytrącając Wilgę z równowagi. Wystartowałem na klapach - poszła w górę tak lekko i wolno że chyba z buta bym ją dogonił ;D Dobrze że mi piloci krzyknęli żeby m klapy schował bo pewnie szybko by się latanie skończyło, a tak tylko mały kapotaż przy lądowaniu. Było mi już wszystko jedno gdzie siądę, bo trząsłem się jak galareta i do pasa bym nie dociągnął. Po pierwszym locie, wypaleniu kilku szkodliwych papierosów trzeba było zmienić lotnisko, bo zaczęło się szkolenie na szybowcach. Niestety, pierwszy bardzo (moim zdaniem) udany lot, uśpił moją klasową czujność i przyglebiłem. Straty do przyjęcia - ułamane śmigło, skrzywiona goleń i obluzowany silnik na łożu. Zamawiam piastę z gumą i kilka śmigieł, tylko jakie, dalej APC? Poniżej filmiki z ziemi i z modelu http://www.youtube.com/watch?v=7Cs0K_uBoEQ http://www.youtube.com/watch?v=iWupPuSU31I http://www.youtube.com/watch?v=fOLLkeABKmQ http://www.youtube.com/watch?v=TKcA0vzlWHE Nie wiem dlaczego przyglebiłem, albo za mało wprawy, albo za małe obroty jej dałem, albo dałem się podpuścić że model jest nie wytrymowany (lekko zadzierał przy pierwszym locie) i przestawiłem ster wysokości? Nie wiem, za mało doświadczenia mam, ale jedno jest pewne: moja czujność klasowa została uśpiona :rotfl:

Rozbiorę silnik i zobaczę, tyle że nie znam się na tym, no i mój silnik był nówka sztuka bez kreta. Do wczoraj znaczy się :rotfl: