Witajcie,
W końcu i mój Toxic poleciał. Sezonowałem go dość długo u rodziców, potem przeleżał we Włoszech na mieszkaniu oczekując na napęd. Oblot odbył się w sobotę na lokalnym zboczu. Warunki bardzo dobre, wiatr 1-3m/s, około 15 stopni.
Regulacji wymaga V-ka( gdy pracuje jako kierunek za dużo unosi się nos, co mnie denerwuje). Poza tym wszystko jak najbardziej ok. Wznoszenie jak dla mnie wystarczające na tym silniku(Turnigy GliderDrive SK3 Competition Series - 3858 - 4.6 840kv). Muszę się w niego wlatać. Zamówiłem już kolejne 2 pakiety, bo jeden to zbyt mało, nawet na rekreacyjne latanie Toxiciem.
Pozdrawiam
VID_31841206_082329_755.mp4