Kross

Planujemy z bratem odwiedzić.

Wtorkowe popołudnie i rodzinna wyprawa. Super zabawa I niema wymówki, że model się nie zmieści.

Ciąg dalszy docierania silnika w powietrzu.

FunCub troszkę przedawkował ?

Dziś miało padać, a jednak okazało się, że była ładna pogoda, więc oblatałem moje maleństwo.

Jeśli ktoś tu jeszcze zagląda, to Zdrowych i Spokojnych Świąt Bożego Narodzeniaoraz Szczęśliwego Nowego Roku. Oczywiście dobrej zabawy z modelami i samych miłych wspomnień z poprzedniego roku, lat ... https://www.youtube.com/watch?v=PsegmlivZeo

Te konwersje na RC są ciekawe. Ile razy człowiek się poci, bo jakieś serwo w locie padło, a gość lata tylko na jednym serwie i nawet ładnie ląduje

Fajne te modele, ale zarazem bardzo delikatne, jak na nasze warunki.

Pierwsza wycieczka na najmniejsze zbocze, czyli wał wiślany i kupa frajdy

Odliczamy czas do kolejnej edycji. https://www.youtube.com/watch?v=kvzPez9gwh4

No i kto nie był, to jutro powtórka.

Tak, prawdopodobnie po 14:00.

Tak jest. Najpierw nauka, potem porządne latanie.

Próbuję "zarażać" modelarstwem. Oczywiście nic na siłę, jedynie chcę pokazać, jak fajnie można bawić się w każdym wieku. https://www.youtube.com/watch?v=j3XaWKlUluM

Wczoraj wieczorkiem pogoda była ładna na polatanie, jednak lataczy niewielu.

Dziś na naszym lotnisku dzień krzewienia modelarstwa wśród najmłodszych.

To była jedna z bardziej udanych konstrukcji, jakie zbudowałem na bazie silników i elektroniki wyciągniętej z małego helikoptera

Andrzeju, takie ciekawostki, że człowiek (pasjonat) to rzeczywiście zrobi wszystko, aby polatać. W miniony weekend polataliśmy na wyjeździe. W TV gawexmedia mamy też kilka ciekawostek, np. jak zapewnić żonie cięte kwiaty

https://www.gawex.pl/wiadomosci/wideo/3124/XVI-PIKNIK-MODELARSKI-W-WILCZYCH-LASKACH

Oczywiście podziękowania dla organizatora za udaną imprezę, dla Bartka za holowanie największym holownikiem Wilgą naszych najmniejszych szybowców RC "Lidlaków" oraz dla DJ'a, przy którym miło latało się po nocy.

No to latajmy ... i nieważne że wieje, ważne że znajdzie się chwila na latanie https://www.youtube.com/watch?v=CytmyWvXE5g

Tyle co widziałem, a widziałem tylko na filmiku, to wygląda mi na to, że Bartek ma rację "Brak prędkości... stery nieskuteczne...przeciągnięcie" Co do latania na naszej łące, gorąco jak w piekle, ale to tak gorąco, że nic nie da się robić, więc można chociaż polatać Żartowałem, po prostu wolna chwila i parcie na latanie Piekielnie gorąca niedziela 30 czerwca 2019 r. Latanie od godz 9:00 (żywej duszy) Ciekawostka z pokładu Barakudy na naszej łące: Kolejny start 10:50 regulator 39'C, temp.powietrza 33'C podczas startu regulator podgrzał się do 51'C Wysokość 720 m regulator 29'C, temp.powietrza 28'C, czyli podczas lotu (szybowania) regulator schłodził się bardziej, niż był przed startem. Powietrze na tej wysokości ~ 5'C chłodniejsze niż na ziemi Godz 13:19 temp.powietrza 37'C na wys 500 m, na ziemi dochodziło do 43'C - wtedy dałem spokój i zakończyłem loty. (Temp.powietrza, to dokładniej temp.na pokładzie modelu).

Byłoby to jakieś rozwiązanie na wodorosty, wcale nietrzeba od razu startować. Wystarczyło by po "kolować", czy jak to się w tym przypadku zwie Przy samej śluzie woda wydawała się czyściejsza.

Dzięki Andrzej. Pięć lat temu nie miałem świadomości, że ruszyłem z tematem, który tam mocno się rozwinie. Miło popatrzeć na znajome twarze i ich modele. Zrobiłbym więcej zdjęć, ale mialem pełne ręce roboty. No cóż jak już jest tata, to się go nie puszcza na krok. Jedyne co mogłem zrobić, to pokazać im coś fajnego i dzieki Wam się to udało Z omijaniem tych zarośli też mieliście niewiele mniej roboty.

Sorki pomyłka, poprawiłwm linka.