




jpd
Modelarz-
Postów
1 006 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
5
Treść opublikowana przez jpd
-
Ten link otwiera stronę z opisem budowy Stampe SV4 z zestawu Precedenta - planów tam nie ma ale sa one do zdobycia bez większego problemu.
-
http://www.rcmf.co.uk/4um/index.php?topic=95188.0 Bardzo podobny samolot , znajomy miał i latało toto na 15ccm tyle że żarowym .... na pół gazu i był zapas mocy ... taki co nieco parasol. Rozpiętość zabaweczki 2150. Masy nie pamiętam dokładnie ale nie była duża - ca 5kg. Jedna uwaga - mimo dużego wkładu pracy ze wzgęldu na użyte w tym zestawie materiały/części można to uznać za jednorazówkę - materiały dobrej jakości ale bardzo dobrze "lotniczo" dobrane== bardzo lekkie i nie odporne na kraksy. Ten samolot służył to latania a nie do koszenia drzew.
-
Grzegorzu, zatem zdecydowanie polecam poczekać dzień lub 2, aż znajdę czas na skompilowanie tego pod windowsem (czyt. aż znajdę czas na zmuszenie windowsa do normalnej współpracy) Bo najbliższy upgrade oficjalny 1.52 będzie za czas dłuższy ze względu na spore zmiany dotyczące wirtualnych wejść i w c9x i w opentx. Obie wersje, wraz z prawionym tłumaczeniem,zarówno pod linuksa jak i pod windowsa sądzę, że pojawią się u mnie w linku podanym w poprzednich postach do wtorku wieczorem. Dziś mam nadzieję skończyć wieczorem późnym poprawki do tłumaczenia, i zależy o której je skończę. Edit: Zgodnie z obietnicą właśnie wrzuciłem kompilację companion9x z językiem polskim pod windows. Instrukcja : 1. Pobrać plik companion9x.rar z http://chomikuj.pl/t...r99/Companion9x - należy wybrać najnowszą wersję 2. Wypakować plik companion9x.exe. 3. Skopiować go do katalogu gdzie zainstalowany jest companion9x - najczęściej C:\program files\comapnion9x 4. Odpalić normalnie companion9x (jeśli potrzebne to zmienić język na polski i zrestartować program) 5. Cieszyć się companion9x po polsku 6. Informować mnie o błędach, niedociągnięciach, sugestiach poprawek itp. itd. P.S. język polski dołączony jest już w repozytorium i będzie elementem oficjalnych wydań comapnion9x od wersji 1.52. P.P.S. Kompilacja companion9x pod linuksem trwa ok 5 minut pod windowsem 1.5h
-
Z tego co pisałem z twórcami programu te pliki już są w repozytorium. Wystarczy sciagnać z repozytorium svn a następnie wgrać i skompilować. Więc sciaganie tych plików ode mnie już chyba nie ma sensu. Nie wiem Grzegorzu na ile jesteś sprawny w takich działaniach jak kompilacja - jesli masz ochotę sie pobawić do zapraszam na priva. Polskie tłumaczenie będzie w najnowszym wydaniu 1.52. Mariusz dzięki za podpowiedz .. pojechałem z tym tłumaczeniem ciut na żywiol teraz zrobiło sie powazniej ... poprawiam własnie pierwsze moje wypociny i postaram sie pojechać zgodnie z przetłumaczona istrukcją jeśli chodzi o pojęcia. Skróty moze jednak na razie pozostawie angielskie .. jak uda mi sie przetłumaczyc pliki do Firmware i będą juz w repozytorium i w wydaniach to wtedy równoczenise zmienię skróty na polskie.
-
Kacprze.. czasem tak bywa ... nie da się ukryć jednak, że A1 do elektryka na BECu jest bezużyteczne. Jednakoż : Pozwoliłem sobie popełnić tłumaczenie Companion9X Pliki (do wrzucenia do katalogu src ) i samodzielnego skompilowania tutaj: http://chomikuj.pl/t...r99/Companion9x to te spakowane (3 pliki w środku) Skompilowałem companion9x dla Linuksa, jeśli ktoś ma możliwość skompilowania pod Windowsa to bardzo proszę. Plik wykonywalny dla Linuksa tez tutaj: http://chomikuj.pl/t...r99/Companion9x Tłumaczenie może zawierać błędy i nieścisłości. 1. Konieczne poprawki w menu śmigłowcowym - kolegów zaznajomionych z tematem heli proszę o wsparcie i podpowiedzi (temat heli jest mi bardzo obcy) 2. Tłumaczenie było wykonane z pliku tłumaczeń czeskich i jeśli jakaś linie tłumaczenia mi umknęła to proszę o informację. 3. Wszystkie zauważone błędy i niedociągnięcia proszę kierować na PW coby nie zaśmiecać tematu za bardzo Edit: Jako że siedze nad poprawkami, Proszę o podpowiedź czy tłumaczyć takie rzeczy jak : GV - (Global variables) jako ZW (Zmienne Wirtualne) itp. ?
-
Racja, pod warunkiem używania BECa, Regulatora i Silnika Elektrycznego. Jeśli pakiet (w moim przypadku LiFE 2S u innych może być NiMh 4/5S) bezpośrednio podpięty do odbiornika a zasilanie silnika cieczą palną to sprawa wygląda inaczej. I A1 odpowiada wtedy na pytanie czy mogę jeszcze pohałasować w powietrzu czy raczej należy podłączyć pakiet do ładowania. Powyższe napisane nie zmienia słuszności i prawdziwości twierdzeń podanych przez szanownego przedpiścę.
-
Dziś zrobiłem dzielnik napięcia z tego co było pod ręką (do precyzji mu daleko oj daleko 5kOhm ). Udało mi się uzyskać pięć punktów i trochę się przeraziłem : Voltmeter Telemetry 1 4,23 4,81 2 4,84 5,38 3 5,29 5,59 4 5,94 6 5 6,5 6,26 Zwłaszcza drugi punkt jest bolesny wg telemetrii jesteśmy jeszcze po w miarę bezpiecznej stronie ponad - 2,5v / celę a w rzeczywistości jest znacznie gorzej : Woltomierz był podpięty tuż przed wejściem zasilania do odbiornika. Zwłaszcza ze te wyniki mocno odbiegają. Badanie powtórzyłem parokrotnie i zawsze byłe ten sam efekt : Zaniżanie przy pełnych wartościach i zawyżanie przy tych naprawdę istotnych. Generalnie po badaniu ustawiłem 6V na alarm LOW i 5,6 na Critical. Powinno być w miarę bezpiecznie.
-
Dokładnie o to mi chodziło - dziękuję za zrozumienie. Hint : 10kG/cm == 1000kG/m. kG czy N jest zdecydowanie tu kwestią wtórną.
-
Przepraszam, że się wtrącę, ale mniemam iż jest to forum techniczne. Uważam, iż powyższy wpis wymaga sprostowania (na pewno tutaj są młodzi - uczący się ludzie - i podawanie momentu w tak chorych jednostkach aż boli). Ok przyjęło się podawanie momentu serwa w jednostkach spoza SI - w SI jednostką momentu jest Nm (niutonometr) stare jednostki to kGcm kilogramocentymetry gdzie kG - to tzw kilogram siła == 9,81N. Jednostki, które Kolega pozwolił sobie podać, nie wiem jaką wielkość oznaczają (masa przez długość). Pozdrawiam
-
Jakie tryby w serwach do spaliny, metalowe czy z plastikowe tryby.
jpd odpowiedział(a) na Pitstrel temat w Modele spalinowe
A policzyć chociaż zgrubnie siły maksymalne wywieranych na powierzchnie sterowe nie prościej, jesli już koniecznie chcesz być lege artis ? A tak na prawdę to jakich byś nie wsadził standardów będzei dobrze. Ew. na ster wysokości coś z metalem. Wszak to nie jest akrobat. Prędkość tego urządzenia w porywach 40m/s to policz przy tej prędkości jakie jest ciśnienie dynamiczne (np z prawa Bernouliego), pomnóż przez powierzchnie powierzchni sterowej (nie pomyl się w jednostkach bo jak dasz np cm^2 zamiast metrów^2 to wyjdzie kosmos) (zakładamy ze powierzchnia jest prostopadłą do kierunku napływu strug - zakładając inny kąt nachylenia powierzchni sterowej mnożysz toto przez sin tego kata) - dostaniesz parcie czyli siłę. Interesuje Cię moment czyli mnożysz toto przez połowę głębokości powierzchni sterowej i masz moment i potem dziarsko przyrównujesz do momentu serwa, który masz na podany przez producenta serwa. Obliczenia nie są może jakieś super dokładne ale do szacowania wystarczą. Hint: ciśnienie dynamiczne dla 40/s wynosi 960Pa Przy zgrubnych moich założeniach 300 szerokość 50 głębokość steru kierunku i wychyleniu 30 stopni wychodzi moment 3,5kG*cm Edit: Obejrzałem kilka filmików z tym urządzonkiem .. ster kierunku ma wyważenie rogowe .. to jeszcze ta siła spadnie - to co za nawiasem dodajesz to co przed nawiasem odejmujesz od siły - to samo ze sterem kierunku. -
Pozwolę sobie na totalny OFF TOP. Jakiś spory czas temu uczęszczałem na zajęcia z przedmiotu zwanego Termodynamiką i żeby było ciekawiej na laboratoria. Trafiła się w grupie dziewczyna (sic!), która nie dość ze była "umiarkowanie" przygotowana do zajęć to jeszcze totalnie przerażona ze prowadzący ją odpytuje. Oczywiście wykazała się totalną niewiedzą w zagadnieniu. Ponieważ prowadzący był dalece wyrozumiały wskazał na manometr ze skala w mm słupa rtęci i zapytał: -Co to jest ? - Nie wiem - wybąkała totalnie spanikowana dziewczyna. - A co tam jest napisane ? - mmHg ... ? - A co to znaczy ? - Masa razy masa razy wodór razy przyspieszenie ziemskie ..... Prowadzący wykazał się dużym poczuciem humoru i nie wyrzucił jej z zajęć. TO tyle jeśli chodzi o off top. Energia = Pojemość x Napięcie Moc= Prąd x Napięcie. Pojemność i napięcie są pojęciami/wielkościami niezależnymi. Porównaj to do wzoru na prace mechaniczną - siła x droga i patrz na przykład : 100N x 1m === 100mx1N Zatem odcinając jedno ogniwo z pakietu 4S1P otrzymasz 2 pakiety : 1S o pojemności takiej jak pakiet bazowy i napięciu znamionowym 3,7V a drugi 3S o pojemności jak wcześniej a napięciu 3,7Vx3== 11,1V Użyte oznaczenia : N- niuton, m-metr, V - wolt, mmHg - milimetry słupa rtęci, mAh - opsiane. I kolejny mały off topic : jednostki w jez. polskim podlegają odmianie jak pozostałe rzeczowniki. Pozdrawiam
-
Nadal nie mogę ogarnąć ustawienia telemetrii S1 z odbiornika X8R - podaje ono napięcie zasilania odbiornika. Usiłuję w miarę sensownie ustawić toto na pakiet 2S LiFe 1600mAh. Ok rozumiem że czujnik tej telemetrii maksymalnie przesyła wartości od 0-do 3,3v bo do niego podawane jest napięcie przez dzielnik 1/4 (z pewną dokładnością). Kalibruję odczyt na nieobciążonym ogniwie dodatkowo podpiętym przez złącze balansera do miernika. Miernik pokazuje 6,65V - Taranis po lekkim podbiciu wartosci maksymalnej 6,61. I do tego momentu jest ok. Potem zaczynam machać serwami tak aby nie miały chwili przerwy (4 standardy) i tu się robi mniej przyjemnie a mianowicie spadek napięcia na mierniku nie przekracza 0,15V ( w piku) stale 0,1V na telemetrii zjeżdża 0,35 V. Coś to przekłamuje mocno zwłaszcza biorąc pod uwagę charakterystykę LiFe i ew obciążenie 4rema serwami (nie mierzyłem wartości ale dla tego pakietu to jest coś koło "pierdnięcia w butelkę"). Zatem jak ustawić poziom alarmów na radiu dla tego odczytu ? 1.Zaniżyć i latać pod strachem że się prąd skończy 10 sekund po alarmie ? 2.Zawyżyć i latać na "poł paketu". 3. Pobawić się na rozładowanym pakiecie i wyłapać 3-4 punkty prostej i spróbować jakoś ten Max i Offset (Min w Companion9x) ustawić. ( próbowałem na pełnym ale jakoś nie bardzo mi to się udało) Proszę o jakiś pomysł ew. metodologie rozwiązania gdzyż podejrzewam że tego typu zabawa będzie i tym samym nastawy będą różne dla różnych odbiorników - chociażby z uwagi na różną oporność dzielnika.
-
Cześć. W dzisiejszych czasach to jest "osiołkowi w żłoby dano ..." Patrząc na Twój profil, Tomku jesteś osobą nie zieloną w temacie modelarstwa, Pytania 2 na które musisz sam odpowiedzieć : 1.do czego Ci ta aparatura potrzebna ? 2. Jaki masz budżet ? Moim skromnym zdaniem w tym samym przedziale cenowym (mniej więcej) masz turnigy 9x z o wiele większymi możliwościami konfiguracji. Teraz pojawiła się (trudno chwilowo dostępna) FR-Sky Taranis - jeśli chodzi o możliwości to w zasadzie górna półka, cenowo średnie stany niskie. Obydwie powyższe działają na oprogramowaniu opensource - co dla jednych jest duży plus dla innych minus. Osobiście posiadam Taranisa i 2x SANWA rd6000/35MHz, Sanwy ze względu na wiek kończą swój żywot - zaczynają tracić parametry pracy. Planuje kupić dodatkowo Turnigy 9x+moduł frsky jako "bagażnikowiec" do takiegoż modelu jeżdżącego zawsze w samochodzie i gotowego do mniej lub bardziej przygodnego pokucie powietrza. IMHO 4-6 kanałów często gęsto jest za chudo.
-
Mariusz : Wielki szacunek i podziękowania
-
Mariusz : POLAM i wszytko jasne jak mówiono w "słusznie minionym systemie". Dzięki za naprowadzenie - ten " przycisk" który pokazujesz gdzieś mi mignął ze 2 dni temu na youtubie czy w jakimś innym wyjaśnianiu netowym ale nie skojarzył mi się z przyciskiem f/s opisywanym w instrukcji odbiornika - który to jako żywo taki przycisk explicite posiada
-
Witam, Stałem się szczęśliwym posiadaczem Taranisa. Obejrzałem i przeczytałem chyba wszytko co się udało znaleźć w sieci na jego temat ( z podkreśleniem na "chyba"). Mam następujący problem z odbiornikiem X8R - za Chiny nie mogę go wprowadzić w mod sprawdzania zasięgu. Zgodnie z instrukcją po sparowaniu nadajnika i odbiornika można przytrzymać przycisk na odbiorniku przez 4ry sekundy i wtedy można sprawdzać zasięg bez biegania kilku kilometrów. Niestety jak trzymam ten przycisk nic się nie dzieje .. diody nie zaczynają migać w sposób opisany w instrukcji. Czy któryś z szanownych Kolegów po skrzydle próbował tego modu pracy używać i z jakim skutkiem ?
-
Witam, Mam pytanie czy byłaby możliwość zeskanowania planów i przesłania ich na pocztę ? Pozdrawiam.
-
Sorry za off top ale nie mogę się powstrzymać : Zależy co to śmigło ma robić. Nie istnieje pojęcie "najlepsze śmigło do silnika" w funkcji śmigieł o skoku stałym. To śmigło o którym piszesz nadaje się do wolnego latania i 3d na silniku tym silniku (chyba ze tę że funkcję opisuje ostatnie słowo tego zdania). Ale ni czorta nie nadaje się do szybkich samolotów. Polecam jeszcze raz do sięgnięcia do wymienionych wcześniej przeze mnie materiałów. Jak na moje oko dalej chudo ... tyle to ja mam w .25 Os Max AF/FX i 13krpm. Osobiście do .46 stosuję 11x6 - 12krpm. Oba przypadki dotyczą latania zwykłego + akrobacje ale nie 3d. Warto jednak nie przekręcać silnika poza moc maksymalną bo po co mleć bez sensu powietrze ?
-
Moim skromnym zdaniem 10x4 do silnika .46 to mocno za chudo. Ile toto kręci jak stoi 20k/min ? A w czasie latania głownie za hamulec robi A tak na bardziej poważnie to polecam, zainteresowanym tematem śmigło/silnik/napęd, materiały do zajęć Mechanika Lotu I - wydz. MEiL PW, zakład mechaniki, wykład 5 - charakterystyki zespołu napędowego.
-
W mojej galeri pojawiło się kilka zdjęć, zapraszam. Film ze startu tulipana z dzisiaj : Poprawiony http-~~-//www.youtube.com/watch?v=WyiWQbHg6-w Niestety. Po raz kolejny przetestowałem odpornosc tulipana na kraksy. Dzien lotny zakończyłem rowerem. Straty : wyklejony statecznik poziomy. W przyplywie desperacji naprawa lotniskowa bylaby do wykonania. Jak zaczne naprawiac postaram sie wstawic kilka fotek z naprawy. Ale tak czy inaczej dzien udany ... ok 10 lotow w sumie ze 2h czystego latania.
-
Panowie, Jeśli Pan Stanisław udostępni mi plany i pozwoli na ich upublicznienie postaram się w ciągu niezbyt długiego czasu (powiedzmy 2 może 3 tygodnie od otrzymania) wykonać wersję elektroniczną w znakomitym programie 3D. Co do tartaku to po wrysowaniu będzie wiadomo co warto będzie wytartaczyć - z oglądania konstrukcji sądzę, że niewiele. Dodatkową kwestią jest możliwość wykonania tartaku - osobiście nie posiadam ale wyplucie dwq ew. g-code (znakomity program 3D ma moduł obróbkowy) nie będzie stanowiło problemu. Zakładam kilka modyfikacji : - zmiana mocowania górnego płata z 2 śrub na 3 lub 4 - pozwoli to na wyeliminowanie, chyba jedynej, wady tego samolotu a mianowicie koszenia górnego płata w płaszczyźnie poziomej przy twardszym lądowaniu/ kapotażu w trawie - trzeba zawsze pamiętać przed startem o sprawdzeniu czy płat stoi równo. - lotki na górnym płacie - jako opcja. - brak wzniosu na dolnym płacie jako opcja. - dwa serwa na lotkach jako opcja. Pozdrawiam Jacek.
-
Proszę bardzo fotki w linku poniżej : http://picasaweb.google.com/jpdjpd33/Tulipan 2 zdjęcia samotnego w trawie - właśnie z takiej trawy wychodził. 3 zdjęcia w towarzystwie Bi-Fly'a - w moim posiadaniu (mam 2) jeden własnoręcznie wykonany z zestawu Precedent - ten samolot z kolei to jest opowieść na długie zimowe wieczory czego on w powietrzu nie wyczynia. Panie Stanisławie, Taka opinia wynika z doświadczenia kilku modelarzy latających tym samolotem. Pomijając moje lotnicze skrzywienie zamykające się w zdaniu - można latać dowolnym samolotem pod warunkiem ze ma dwa płaty.
-
Proszę bardzo : Dwupłatowiec rozpiętość - 1200mm długość - 1200mm Konstrukcja balsowo-sosnowa. Oba płaty proste bez skosu i bez wzniosu. Tu wkradł się błąd : na dolnym płacie jest wznios. Profil płasko-wypukły (w tej wersji co mam), były również płaty z profilem dwuwypukłym. Mocowane na śruby/ kołki do kadłuba i baldachimu. Dodatkowo połączone między sobą "kośćmi" w odległości ok 150mm od końcówek. Bez zastrzałów, linek i innych tego typu wzmocnień. Lotki na dolnym płacie. Stateczniki oba z deski balsowej. Silniki napędzające klasa .40. Osobiście zastosowałem .46 OS AX bo taki miałem - śmigło 11x6. Podejrzewam ze w przypływie odwagi bez dodatkowych wzmocnień można by zasadzić tam .60 Sterowanie to 4 serwa standardowe. Latanie tym samolotem to czysta przyjemność generalnie nie należy mu przeszkadzać w lataniu - w przypadku nauki/odrdzewiania. Odporny na przeciągnięcie. Korkociągi robi niechętnie - przypuszczalnie mój egzemplarz ma za mały ster kierunku - czasem zamiast korkociągu wchodzi w stromą spiralę. Przy wyprowadzaniu z korkociągu nie dokręca. Całość klasycznej akrobacji wykonuje prawidłowo. Start nawet w trudnych warunkach terenowych (wysoka trawa którą wykasza śmigło c.a. 1/4 średnicy) dość łatwy po ok 10m. W warunkach korzystnych niska trawa, utwardzona nawierzchnia 4-5m. Lądowanie proste na wolnych obrotach bądź z wyłączonym silnikiem wystarczy zejść na ok 10m i wyczuć w jakiej pozycji steru wysokości samolot schodzi równo. Delikatnie sterowany lotkami schodzi jak parasol aż do przyziemienia. Moim zdaniem jest to znakomity samolot zarówno do nauki od "0" jak i do "powariowania" w powietrzu. Nie ma narowów ani szalonych pomysłów na latanie. Jeśli chodzi o naprawy po twardych lądowaniach (ostatnio trawa wyjęła mi podwozie) : trochę żywicy szmaty i CA - kilka godzin pracy i latamy dalej. Sądzę ze przy odrobinie chęci ten samolot można zbudować od "0" w tydzień. W niedzielę postaram się nie zapomnieć obfotografować samolotu w różnych "pozycjach bojowych" Pozdrawiam Jacek.
-
Panie Stanisławie, Dziękuję za informację. Odezwałem się na PW.