Skocz do zawartości

kkkamil

Modelarz
  • Postów

    151
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kkkamil

  1. kkkamil

    [P] skrzydło typu PLANK

    Dzięki, ten Zipper wygląda wypaśnie, ale warsztatowo mnie przerasta. Poszukuję właśnie czegoś w tym rodzaju, z tym że z konstrukcyjnym skrzydłem. Fiu za bardzo mi alulą pachnie, a tę już przerabiałem kilkakrotnie. Szukam czegoś bardziej od niej dynamicznego. Rapier budowałeś może tego zippera? jaki to ma w ogóle profil?
  2. kkkamil

    [P] skrzydło typu PLANK

    Witam, Poszukuję planów modelu podobnego do tego z obrazka. Najlepiej konstrukcji już wypróbowanej Być może ktoś z kolegów budował model tego typu?
  3. Dla porównania, mój pierwszy model z tego samego zestawu: był też kiedyś korsarz: Coś tam mozna sobie wydłubać, pozdrawiam
  4. szukaj modelu o nazwie CROBE
  5. Zuni na zboczu to fajny mały wariat, nie będziesz żałował!
  6. Ciekawie kobra wygląda, daj jakiś filmik z lotów.
  7. Też mi to wygląda na coś bardziej gąbkowatego od depronu,
  8. kkkamil

    Co nowego w pracowni

    Możesz prysnąć i na lotkę i na tkaninę, na dwie klejone powierzchnie, chwilę odczekać i przyłożyć, trzyma dosyć mocno. Potem przesączasz żywicą. W trakcie laminowania nic nie odłazi.
  9. Latam mniejszymi modelami tych producentów; Faunem oraz Zuni, mam też Bobolinka. Faun niby ok, ale... przeszedł już sporo przeróbek i modyfikacji, Zuni i Bobolink latają świetnie od pierwszych lotów, nic nie trzeba kombinować. Gdybym miał kupować kolejny szybowiec, zdecydowanie szukałbym czegoś w ofercie arthobby, pomimo wyższych cen. Moim zdaniem warto.
  10. Super!!! Gratulacje i uznanie, zwłaszcza, że na początku nie wiedziałes pewnie czy model będzie w ogóle latał. Finisz imponujący. Więc jednak ryzyko się opłaca
  11. kkkamil

    Faun

    Też początkowo doważałem fauna. Później zdecydowałem się na odciążenie ogona, zrezygnowałem z demontowalnych stateczników i zmniejszyłem ich powierzchnię. Model lata zdecydowanie lepiej po tych zabiegach. Wcześniej zbyt łatwo było go przeciągnąć przy małych prędkościach. kr3cik, Ty nie zauważyłeś takiej tendencji tego modelu? jak wykańczałeś płat, oklejałeś czy malowałeś?
  12. Dzięki, to już coś wiem, pozostaje teren obadać przy najbliższej okazji Dzisiaj zwiedziłem hałdy, dmuchało raczej mizernie, więc pozostały powolne, leniwe aczkolwiek dłuuuuugie loty szybowcem dlg (dobrze ze zabrałem na wszelki wypadek). Od czasu do czasu wyglądało słoneczko więc i termika się pojawiała. Po południu zaczęło wiać mocniej, ale musiałem się niestety zbierać. Miejsce bardzo fajne i z potencjałem, krajobraz na szczycie mocno księżycowy. Do podnóża dotarłem samochodem, skręcając wcześniej (przed cmentarzem) w prawo- droga asfaltowa, przechodząca pod koniec w gruntową. Na pewno jeszcze tam polatam jak mocniej powieje. Pozdro.
  13. Wjazd na szczyt to nie taki dla mnie priorytet, raczej obawiam się o "legalność" . Mieliście Panowie z tym jakieś przygody- że was ktoś wyprosił z miejscówki? Podobno jest plan zagospodarowania hałd w niedalekiej przyszłości- stok narciarski, sztuczne jeziorko itp. ale nie wiem czy o ten konkretnie teren chodzi.
  14. Czy ktoś z kolegów z lubelskiego i okolic był może w tym miejscu? Pagórek co prawda niewielki, ale może przy sprzyjającym kierunku można by było jakimś niewielkim szybowcem polatać. A może jest to już teren kopalni, niedostępny? http://www.panoramio.../photo/14874695
  15. Współczuję, ale co by nie było, fotografia piękna!
  16. kkkamil

    Kunlun 2000E

    Drobna naprawa o jakiej piszą poprzednicy, na pewno będzie mniej kosztowna i mniej pracochłonna od robienia nowego kadłuba czy też zakupu nowego. Osobiście odradzam wklejanie rurki, raz tak zrobiłem i żałowałem- mimo wszystko kadłub "przytył" zwłaszcza w części ogonowej- niby nieznacznie- ale jednak wpłynęło to na właściwości lotne. Możesz spróbować zalać miękkie miejsce rzadkim CA, choć żywica + mała łatka z tkaniny spisała by się w tym wypadku o wiele lepiej.
  17. Super, gratulacje! Jak rozumiem sterowanie jest jak w delcie?, ster kierunku coś daje? Też kiedyś myślałem o zbudowaniu czegoś podobnego, jak zobaczyłem w tv prawdziwe płaszczki "szybujące" kilka cm nad dnem oceanu, chciałem zrobić taką z wygiętymi łukowato "skrzydłami"- najlepiej do dołu, czyli jakby z ujemnym wzniosem, ale pewnie były by problemy wówczas ze statecznością. Świetnie to wygląda jak tak sobie pływa na Twoim filmie. Ciekaw też jestem, co tam szykuje w tym temacie Marek .
  18. kkkamil

    Bezmiechowa

    W muzeum sanockim wielka kolekcja ikon- jak ktoś lubi. A piętro wyżej pokaźna kolekcja obrazów Beksińskiego- jak ktoś woli . No i skansen- zdaje się że największy w Polsce.
  19. kkkamil

    AlulA

    No właśnie na tej skarpie przy Janowskiej, wiało ze wschodu
  20. kkkamil

    AlulA

    Zgadza się, to kamieniołomy w Kazimierzu Dolnym- piękne miejsce do polatania, filmik niestety nie oddaje uroków w pełni. W okolicach Lublina jest parę takich właśnie "krawężników" gdzie można polatać przy odpowiednim kierunku/ sile wiaterku (nawiasem mówiąc jedno z nich przetestowałem dzięki uprzejmości Pawła W ) . Tym modelem latałem z resztą wczoraj na kilku metrowym wale w okolicach zalewu zemborzyckiego, i pomijając temperaturę było całkiem fajnie . Także rzeczywiście warto się rozejrzeć po okolicy, bo ten model nie wymaga nadmorskich klifów.
  21. kkkamil

    AlulA

    Jak napisałem na początku ten model zbudowałem z myślą o lotach zboczowych. Oczywiście rzucałem i na płaskim i dawało mi to dużo frajdy, dopóki nie sprawiłem sobie normalnego DLG i zobaczyłem miażdżącą różnicę ;D Z tego co pamiętam to czas lotu z rzutu oscylował w granicach zaledwie 20-25 sekund- przy bezwietrznej pogodzie. Porównał bym to, powiedzmy, do sterowanego rzutu bumerangiem w zwolnionym tempie, niemniej na początek było to dla mnie i tak dosyć magiczne!!! Spróbuję jeszcze dokładniej zmierzyć czas i ocenić wysokość i dam znać. Natomiast zabawa z Alulą zaczyna się przy umiarkowanym wietrze (5-6 m/s) na zboczu. Latanie relaksacyjne niemal „przed nosem”, no i bezstresowe- model jest właściwie niezniszczalny. Jak fajnie wieje, można latać bardzo długo- do znudzenia/wyczerpania aku. Tutaj loty wersją poprzednią -tej jesieni (już gdzieś wrzucałem ten filmik na forum): http://www.youtube.com/watch?v=cmhmf_aOSJk&context=C38147faADOEgsToPDskLBaulfpeNtEIqm1hv2R2qn
  22. kkkamil

    AlulA

    Dzięki chłopaki!
  23. Przy takim kopułowym kształcie trzeba by było również odpowiednio dociąć kawałki tkaniny- zwłaszcza tej grubszej. Trochę tak jak przy budowaniu takich brył w modelach kartonowych. No a przede wszystkim trza by było lepiej opracować kopyto, można się też rozejrzeć za jakimś gotowcem- może np. gumowa piłka?
  24. tak, o wiele łatwiej jest ułożyć lżejszą/ cieńszą tkaninę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.