yarecki61

Model wyposażony,czekam na w miarę pogodę żeby sobie polatać....

Następny model to, Super Zoom Race firmy Hacker.Jest to model 3D. Traktuję ten model jako treningowy,do polatania na placu przy blokach. (sprzedany) Kolejny to Yak-55 M Crack firmy RC Factory....

Między 475 a 440g,w zależności od pakietu...[1200mAh....800mAh - 3s].

Na dzisiaj koniec pracy...

Mam dość dziwny,i niezrozumiały problem z w/w serwem.Serwo w modelu napędza sk.Jest z tym sterem połączone cienkim popychaczem węglowym.Podczas pracy wpada w duże wibracje,aż trzęsie całym ogonem modelu.Gdy je przytrzymam ręką uspokoi się. Odłączę popychacz od steru,i serwo działa bez problemu.... o co chodzi ????

Ok,Robert........założę 800,zobaczę jak będzie,akurat mam taki...

Tomku,jeśli chodzi o pakiet, to myślę że ten będzie OK!! Wczoraj dłubałem przy modelu do 23.00,i to był chyba błąd... Kurcze dałem plamę,żle wkleiłem wsporniki do popychacza sk,no i co za tym idzie,błędnie wkleiłem dzwigienkę w sk.No i teraz co ????.Kurcze muszę kupić jakiś rozklejacz do klejów ca,i błąd poprawić. Odeszła od razu mi chęć i zapał do dalszej pracy.Nie wiem tylko czy ten rozklejacz nie rozpuści mi przy okazji EPP. Przy okazji parę fotek...

Kilka fotek z dzisiejszych wypocin przy klejeniu modelu.....

Opornie,ale do przodu.... , jak tylko czas pozwala....

Rafał,w galanterii modelu oprócz innych dupereli,były między innymi te właśnie przedłużki.W instrukcji montażu też one występują,i są doklejone do fabrycznych orczyków serw.Serwa do SW I SK montowane są na,,stojąco''pod pionowo wklejoną górną częścią kadłuba.Chodzi może o to,że orczyki fabryczne za mało by wystawały,zważywszy na to że kadłub jest wykonany z dość grubej płyty epp.Problemem było by przeprowadzenie popychaczy,tym bardziej że biegną one wzdłuż kadłuba na dodatkowych wspornikach......no nie wiem,może się mylę,no ale składam model w/g dostarczonej instrukcji.....

Dzisiaj troszkę podłubałem przy modelu... .

Klej dotarł.... Wczoraj pod wieczór dokleiłem ,,przedłużacze''do orczyków serw,zrobiłem popychacze do SW,SK i lotek.Na koniec zamontowałem gotowe orczyki na serwa...

Wszystko przygotowane......czekam na klej i przyspieszacz,myślałem że dojedzie teraz na weekend.....no ale niestety...

Byłem,widziałem.....bardzo ładny model,lata tak jak Rafał pisze...

Dotarło część wyposażenia,czekam jeszcze na regulator i pakiety li-po...

No i dzisiaj przywiózł kurier paczuszkę z F3M. Wyposażenie jakie chcę zastosować to; silnik Emax BL2210/30 KV1300 800gram ciągu. Regulator Redox 20A Serwa Tower pro SG-92R Pakiet lipo 1300mAh 3S 25C rozpiętość skrzydeł - 1000mm długość - 995mm waga do lotu - ok.390g Jeszcze klej,przyspieszacz...... i do składania...

Witam.W związku z tym że zawitała jesień,a ja jakoś kurcze nie mam weny aby sobie coś wystrugać,postanowiłem kupić oto ten model.Gdy będzie w miarę pogoda,posłuży mi do polatania na placu przy blokach.Przy okazji mam pytanko,czy ktoś z kolegów ma taki model,jakie ogólne wrażenia związane z tym modelem....

Model akrobacyjny Extra 300S od Phoenix Model... Rozpiętość- 1900mm Długość- 1680mm Waga do lotu-5000....5400gr. Napęd-silnik benzynowy 30ccm-DLE-30 Niestety,poległ w drugim locie...

Naładowanie pakietu nic nie dało.Za tydzień wysyłam do Bydgoszczy do p.Andrzeja Pieca. Awaria jednego z przełączników.

No i widzicie,,,,z tych nerwów się nadzwyczajnie pomyliłem,no jasne że wszystkie przełączniki są w pozycji wyłączonej....czyli do góry.

Nigdy nie miałem z tą apką żadnego problemu.Po około 2-wu tygodniowym nie używaniu,przed chwilą włączyłem i piszczy switch error!!!! Wszystkie przełączniki są w pozycji on,nie wiem co jest grane,nigdy tak nie było,może ktoś coś wie ?????

Najpewniejsze i najtańsze jest zabezpieczenie złącza koszulką termokurczliwą......info z tego forum...

Filmik z oblotu Extry 300S. Pierwszy start OK....

No nic.czasu nie da się cofnąć ,pozostało mi polatać metrową akrobatką z pianki,a całe wyposażenie [silnik i elektronika] będzie czekać na nowy model......

Dzisiaj oblatywałem moją EXTRA 300S.pogoda wymarzona,no ale dzień jak dla mnie niestety pechowy.Pierwszy start przebiegł bez problemów,model na śmigiełku 19x8 poszedł jak rakieta.Dwa okrążenia i lądowanie.Po pewnym czasie drugi start,też wszystko OK,Popełniłem jednak podstawowy błąd,nie wiem jak to się stało i model odleciał mi zbyt daleko,no i co potem to wiadomo....... nie będę się rozpisywał bo mnie się ryczeć chce,no ale cóż......... najważniejsze że cudem ocalał silnik,elektronika i pakiety..... pozostał mi teraz tylko mały elektryk.Ale głowa do góry......następny oblot planuję na przyszły sezon...Właśnie zaczynam odkładać...