Skocz do zawartości

skraf

Modelarz
  • Postów

    818
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez skraf

  1. Albo opracuj własny projekt jakiegoś rzutka, kadłub z listewki sosnowej, stateczniki depron, skrzydła też depron z balsowym natarciem i do wyważenia ołów na przód Jak prowadziliśmy takie zajęcia to właśnie coś takiego robiliśmy, innym razem młodzi sklejali bibułę na balony, a jeszcze innym uczyli się latać na symulatorze. Z doświadczenia jeszcze powiem, że jeżeli praca ma być w grupach, to każda osoba musi coś w danej chwili robić, nie tak, że jedna np. coś szlifuje a reszta patrzy.
  2. Koledzy lotnicy, którzy latają też prawdziwymi samolotami i modelami w większości mają okulary z fotochromami i tą nowszą technologią, która działa prawie tak samo. Ja swego czasu latałem w ochronnych robotniczych przyciemnianych, a ostatnio w Ray Ban Aviator Jedne i drugie spisują się dobrze. (Nie noszę okularów korekcyjnych, ani soczewek gdyby ktoś pytał)
  3. Chciałem to właśnie pisać. Dokładnie tak samo jest w większości sportów, czy to motorowych, czy jakiś wodnych...
  4. Mieszkam przy zatoce, jakieś 15km od Mechelinek - aktualnie jest praktycznie bezwietrznie, czasem jakieś chwilowe "podmuchy"
  5. 1. Włącznik zawsze montowałem po lewej stronie w kadłubie pod skrzydłem. OFFem do przodu. 2. Gaźnik i środek zbiornika w jednej linii, tamte dwie rurki nie mają większego znaczenia, ja zwykle ustawiałem je do góry. 3. Ster kierunku możesz wg. własnego upodobania, wysokość już nie bardzo, ale nie wiem o który chodzi, bo nie napisałeś A skrzydło wyżelazkuj i będzie ładnie naciągnięte Poza tym, proponuję, żebyś zmienił mocowanie skrzydeł na dwie nylonowe śruby zamiast tych gum. Będziesz chciał poszaleć za jakiś czas i np. skrzydła nagle Ci odlecą Widziałem taką sytuację.
  6. A kto powiedział, że na jednym modelu? Zawsze był inny, trzy razy motoszybowce i raz spalina. Kolega rozbił jeszcze dwa inne swoje modele na Turnigy przez brak łączności, ale zainwestował w porządny sprzęt, tak jak i ja, i problemy zniknęły
  7. Turnigy 9X, Sanwa RD8000 oraz Graupner MX-12
  8. Ja natomiast przeżyje wszystko, np. robienie kadłuba od nowa, bo coś poszło niezgodnie z planem czy to oklejanie na nowo skrzydła, ale nie przetrawie tego, gdy wystartuję modelem... przelecę jakieś 50m... i nagle okazuje się, że nie mam z nim żadnej łączności... Mam jakieś szczęście do tego, rozbiłem się przez to już 4 razy (za każdym razem na innym radiu i dwa razy tym samym modelem!!!)
  9. Nie żebym był wrogo nastawiony, ale co za problem założyć lateksowe rękawiczki? Albo jeżeli nie lubisz to bardzo gruba warstwa tłustego kremu ochronnego na dłonie? Chyba sobie życie utrudniacie
  10. to co z Ciebie za modelarz....
  11. skraf

    nowa mała modelarnia

    U mnie jako stoły wybraliśmy blaty paździerzowe oklejone taką połyskową, chropowatą folią... Najgorszy możliwy pomysł, bardzo się rysują i jak się położy na to deskę modelarską (sosnowa sklejka) to niemiłosiernie się ślizga i trzeba mocować imadłem... No tak, z tym, że od lekkiego ściśnięcia robią się wżery w tym blacie od dołu.
  12. skraf

    nowa mała modelarnia

    Dla mnie podstawą w modelarni jest duży stół na środku pomieszczenia, do którego można się dostać z każdej strony Ułatwia to bardzo życie, a szczególnie przy pracy z większym modelem.
  13. Dość łatwo sypie się w korek, ale poza tym bajka - świst przy niskim i szybkim przelocie działa jak miód na moje uszy Bardzo fajnie łapie termikę i kręci podstawową akrobację. Niestety wystarczy lekkie uderzenie i odpada od kadłuba żelkot. Ogólnie podsumowując to polecam
  14. Jak narazie analizuję wszystko, konsultuję i przemyślam Ale fakt, pomysłów jak i propozycji jest ogrom.. dlatego mi, osobie, która ma nikłe pojęcie o tym, jest ciężko coś wybrać. Ale dziękuję bardzo za zainteresowanie, podejrzewam, że napewno wykorzystam któreś z powyższych możliowości.
  15. Lepiej usuń te dane osobowe Skoro się nie odzywa to nie, jego strata. Napisz do Allegro i wystaw na nowo.
  16. Ma to działać na zasadzie - pacjent dzwoni i rejestruje się na dany dzień i godzinę, nic więcej. Żeby po prostu w papierkach nie było bałaganu i sprawniej to szło. Nie potrzebuję żadnych wyspecjalizowanych programów, chcę aby te dany były zapisywane w jakieś tabeli, a następnie była możliwość odczytu tego na innym komputerze. Sprawdzę w takim razie czy będę mógł korzystać z Google. Konradzie, bez żadnej urazy ani nic, ale.... wydaje mi się, że nie czytasz ze zrozumieniem. Dane medyczne to całkiem co innego niż zwykłe dane do rejestracji pacjenta(imię, nazwisko, data wizyty, reszta tzn, karta pacjenta jest w przychodni). Poza tym, wyspecjalizowane programy dla przychodni i szpitali kosztują naprawdę sporo, szkoda zachodu, gabinet dziennie odwiedza od 10 do 15 pacjentów. EDIT: Sprawdziłem tę aplikację od Google dla firm, wszystkie dane są w pełni poufne. Ponadto kosztuje grosze i bardzo przyjemnie się obsługuję. Chyba się zdecydowałem, jeszcze tylko skonsultuję to z jedną osobą Ale jeżeli ktoś ma jeszcze jakieś propozycję i zastrzeżenia to proszę pisać, wszystko rozważę
  17. Tak właśnie myślałem, że coś od googla. Przejrzę to jeszcze na spokojnie i przeanalizuję. Docelowo ma być to używane w małym, prywatnym gabinecie lekarskim pomiędzy lekarzem a rejestratorem. Jeżeli te dane nie będą upubliczniane i będę miał tylko ja i np. jeszcze jedna osoba w to wgląd to bez problemu mogę korzystać.
  18. Cześć! Mam taką nietypową sprawę - nawet nie wiem jakie frazy w google wpisać, żeby to wyszukać. Mianowicie poszukuję programu, który pozwoli na wpisywanie danych (rejestrowanie pacjentów) do tabeli w domu, i następnie w pracy na innym komputerze umożliwi wgląd w te dane. Istnieje w ogóle coś takiego? Z góry dziękuję za pomoc! Pozdrawiam
  19. Śmigło drewniane z pewnością będzie twardsze od APC, albo inaczej - mniej kruche. A co za tym idzie, kret będzie bardziej boleć. Poza tym, z MOICH obserwacji wynika, że model miał większy ciąg na śmigle 10x5 APC(linki w modelu na uwięzi cały czas były naprężone, czy to nad głową czy w locie pionowym), aniżeli na drewnianym (bodajże Master Airscrew) tego samego rozmiaru (zdarzało się, że model po prostu wpadał w krąg).
  20. Wprawdzie ja nigdy nie miałem jako-takiego deproniaka, ale w F1N zawsze szlifowałem krawędzie spływu na żyletę. Natomiast z moich obserwacji u znajomych, wszyscy zawsze mieli również zeszlifowane oraz wzmocnione tkaniną szklaną.
  21. Rafale - dlaczego nie używasz systemu SPD? Daje to o wiele większe możliwości itd. (sam używam od lat ok. 2 i jestem bardzo zadowolony). Poza tym... Wydaję mi się, że nieco za daleko poleciałeś z tym stwierdzeniem "niejednokrotnie widziałem że Polskie firmy nie potrafią zrobić dobrej ramy"... Polecam przyjrzeć się nowej serii Krossa oraz ogólnie geometrii tych ram. I jeszcze jedno - osprzęt tak niskiej klasy, przypominam, będzie prawdopodobnie do wymiany po bardzo krótkim czasie użytkowania (wiem m.in z autopsji), nie będzie aż takiej wygody w jeździe i jest z pewnością większa awaryjność aniżeli w wyższych klasach. Ja osobiście wolałbym jakąś podstawową ramę na XT, niż np. S-Works z Acerą i XCM...
  22. Grzegorzu, ja również mam nadzieję, że to tylko przejściowy wygląd
  23. no to musiała być niesamowita zabawa podczas tego latania...
  24. Coś wyżej nie chce działać link, to tu go wkleję http://allegro.pl/giant-19cali-er26-osprzet-xt-rock-shox-od-kobiety-i4112251477.html - rower idealny dla Ciebie, na bardzo dobrym osprzęcie i niezbyt ciężki. Napewno długo i bez awaryjnie pojeździ. A co do tego w czym lepszy tamten Unibike od Speca... to, ile "normalny" Specialized kosztuje mówi samo za siebie. Osprzęt ma nieco gorszy, opony gorsze, piasty no-name itd... nie będę wspominać nic o amortyzatorze, bo jedno i drugie to są jakieś pseudo "uginacze", a nie amortyzatory Poza tym - nowe niekoniecznie dłużej posłużą. Tak jak wspominałem już, w tych sklepowych rowerach często wsadzane są komponenty o wiele gorszej jakości, aniżeli miałbyś sam kupić tą daną część. U mnie przerzutka, którą miałem fabrycznie już dołączoną do ramy, wytrzymała pół sezonu, kupiłem starego, kultowego XTRa i jeździ ze mną do dziś (3 rok chyba).
  25. Stawiam na to, że kolega chce conajmniej szybko dojechać do celu oraz pewnie lubi ogólnie pojeździć... więc te miejskie rowery napewno odpadają. A nie chcesz nic z rowerów używanych? za te pieniądze wyrwiesz coś już naprawdę dobrego. Chwilę poszukałem po allegro i znalazłem taki oto sprzęt: jeżeli rozmiar ramy Ci nie przeszkadza to ja bym brał bez zastanowienia http://allegro.pl/giant-19cali-er26-osprzet-xt-rock-shox-od-kobiety-i4112251477.html albo http://allegro.pl/giant-xtc-aluxx-6061-deore-hydraulika-tarcze-i4115300279.html albo http://allegro.pl/trek-alpha-4900-rock-shox-judy-deore-hydraulika-i4100521597.html Jeszcze powiedz nam gdzie będziesz poruszać się tym rowerem, teren czy raczej głównie asfalt? Jeśli typowo asfalt to też możesz zastanowić się nad czymś tego pokroju: http://allegro.pl/cube-s-stevens-strada-600-okazja-i4118744053.html lub jakaś szosówka tego typu http://allegro.pl/giant-tcr-45cm-ultegra-i4093224070.html
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.