ArabaT

Ale ale ... Nie od razu Kraków zbudowano. Najpierw trzeba pocwiczyć w tę drugą stronę

Farciarz a inni musza caly tydzień gnieść fotela a jak by można zalatać to wiatr też ma wolne.

to słabo pijesz jak później lotów nie ma no chyba, że już pamięć zawodzi

Hardcore Janek, kozak jesteś, rzucać model niepodłączony. Ty wiesz jak na mnie wołają na "lotnisku" ale niepodłączonym to jeszcze nie próbowałem.

tez miałem ochotę tam polatać ale przy takiej sile wiatru to tłok był do przewidzenia.

Te co są, nie oddają właściwie rzeczywistości. A mijanek między kręgami nie było komu focić tak samo jak nowych figur: czesanie czupryny czy drapanie trawnika Chociaż i tak film by był lepszy. Szkoda tylko, że jest coraz ,miej miejsc do parkowania aut

Oby w jakiś łyk-end bo w tygodniu krucho z czasem.

Moderator nadgorliwiec "Wszyscy" wiedzą, że jak Janek przywali to ... jak modelem, tu nie ma otarć. Że co?

trzeba zrobić glosowanie

Takiej tapety to nie będę miał

bo to trza rzucać wtedy NIE marzną

PIĘKNE

na lotki, jaka grubość?

Te nasze lotnisko, którego dotyczy wątek, nie jest aż tak wielkie żebyście się nie zauważyli.

Gigant raz jeszcze Ale nisko i blisko BYŁO Podobno mgła nie może

Lotna niedziela Pojawiły się kolejne modele. Na poczatku nie wiedziałem czy to młody Rekina czy kolega zbyt często mył Baracude Ale na wiaterku trząsł się jak dzieciak No i to nieprawda, że była mgła

Dziękuję za uznanie. Jutro już w pełni oświetlony

Lotnisko wczesnym popołudniem Lista obecności podpisana, czas na loty Tradycyjne już loty wokół krzaka Ostatnie zdjęcie z soboty Potem to już tylko loty nocne we mgle więc nie było co focić

Przy zbyt spokojnych warunkach to tlok jak na Marszałkowskiej. Podjade jak będzie wiał damski

Dzisiaj szczęśliwy numerek to cyfra 2 Uczestnicy Pogoda przecudna każdy latał jak chciał i czym chciał W pojedynkę Parami Esą Do samochodu

Tu można podziwiać piękno tego modelu

Kacper, mozesz dac te modele do nas, zadbamy zeby sie serwa nie zastaly

Kret to wina pełnej wręgi i to jest jedno. Przy "dobrym" krecie to każdy model się rozczłonkuje. Drugie to ile węgla w węglu sprzedaje ten lub inny producent

kilometry nie są ważne. Patrzyłem w atlasie to tylko kawałek Ale WY fajnie macie. Ja ostatnio to tylko po chałupie helikiem