Trzeba kupić worek wapna i wyznaczyć nowe miejsca postojowe, tak bardziej NA lotnisku Bo na parkingu między drzewkami to już nawet spokojnie polatać nie można. Ciągle tylko te żyletki i żyletki
Oczywiście zdarza się, że ktoś poleci nad lotnisko
ale to raczej z zapomnienia
Nie mogło oczywiście zabraknąć miejscowego szpiega
I na koniec fotka zbiorowa aktualnie obecnych
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.