Skocz do zawartości

przemo

Modelarz
 Pokaż profil  Zobacz aktywność

  • Postów

    2 401

  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    13

 Typ zawartości 

Treść opublikowana przez przemo

  1. przemo
    Twoja decyzja Twoje zdanie. Ja akurat nie widzę żadnego kłopotu ze sterowaniem obrotem, przesuwaniem czy powiększaniem ... dla mnie jest intuicyjne. Ja za to mam wydruki bardzo dobre na Curze. Ostatnio nawet kolega przeszedł z slic3er na cure i wydruk poprawił się jakościowo, więc jest zupełnie na odwrót. Oczywiście próbował też slicera z prusa ale jak spróbował cury to już przy niej został. Potwierdza się stwierdzenie ... ile ludzi tyle opinii Najlepiej popróbować innych slajcerów i zostać przy tym co komu odpowiada ja tam w curze nie widzę nic złego a wręcz przeciwnie ... Robert jak nie spróbujesz to się nie dowiesz
  2. przemo
    Robert polecam Cure. Próbowałem na prusaslicer i slic3er i najbardziej do gustu przydał mi Cura
  3. przemo
    Wkradło się kilka zmian ... w zasadzie 2 według mnie duże zmiany. Pierwsza to zmiana felg i przeskok z opon 110 mm na 118 mm ... niby nic a różnica jest naprawdę ogromna Dzielność terenowa z pewnością +1 ale zmieniła się również tylna zabudowa ... czyli wydłużyła się o 20 mm i urosła w pionie o 10 mm. Wcześniejsza wydawała się nie proporcjonalna do samej kabiny, więc się tym zająłem ... Więc BYŁO .... a jest obecnie Z dodatkowych zmian to zmiana umiejscowienia tylnego oświetlenia z zabudowy na zderzak. Deski na pace wcześniej barwiłem bejcą a tym razem zaszalałem i deski umoczone zostały 2 raz w kawie, oczywiście przerwa między warstwami do wyschnięcia ... jak by kto pytał to espresso, ziarna mielone na midium a kawa to lavazza crema Dorzuciłem jeszcze 2 dodatkowe kanistry na pakę więc łącznie mamy 4 sztuki. Dzik już rył po śniegu i daje sobie radę ale przyznam, że nie ma takiej frajdy z jazdy jak śniegu nie ma ...bez śniegu faktycznie można się skupić na pokonaniu przeszkody terenowej a nie na notorycznym przebijaniu się przez zaspy na prostym co już takie emocjonujące nie jest. Udało mi się zaliczyć wypad na dwa samochody i to jest dopiero frajda jak jeden samochód wspomaga drugi ... naprawdę polecam zabawa jest przednia
  4. przemo
    Swap ... zakończony ... ogólnie skrobnąłem coś takiego w DSM Obstawiałem że zejdzie mi z tym ze 2 dni ale skończyło się tylko na 4 wydrukach w tym 4 wydruk już był finalnym. Ogólnie otwory w mocowaniu silnika powiercone krzywo, pod kątem, Tong Po obsługujący wiertarkę się nie popisał w żaden sposób. Ale V8 jest za darmoszkę więc nie ma co narzekać ... Wentylatory wywalone, starsi trialowcy uświadomili mnie że silniki w trialu aż tak bardzo się nie grzeją więc wentylatory są zbędę a dodatkowo same wentylatory mogą być źródłem kłopotów jak wejdzie w nie błoto. Ogólnie przed ... i już po Lepiej wypełnia tą komorę silnika. Teraz czekać na felgi i opony Silnika nie brudzę jazda w terenie zrobi to skuteczniej za mnie, a w sumie prosto jest po swap'ie więc czysty być musi
  5. przemo
    Teraz to trzeba pojeździć ... w sumie drukarka już ma co robić i ja też przez najbliższe dni. Przyszedł mi wczoraj V8 z chłodzeniem do szczotki i dzisiaj miałem dokonać swap'a, ale w fabryce jakiś Tong Po zapomniał spakować do worka jednej części, elementu do którego są przykręcane wentylatory i cała reszta ... odpalony DSM i będzie drukowanko brakującej części. Finał ... w zasadzie finał na aliexpressie taki, że dzisiaj założyłem spór i już zwrot przyznany za całość zamówienia (jakieś 70 PLN) ... szok, szok, niedowierzanie ... w sumie czeka mnie ze 2 dni męki w DSM i drukowania bo element dość jest kapryśny pod kątem kształtu więc ja nie jestem w stanie narysować go za pierwszym strzałem mając tylko jakiś rysunek poglądowy z jednej strony. Zabawa na zasadzie coś narysuje, druk, przymiarka, poprawki, druk, przymiarka, poprawki ... itd ... Igrzyska 3D czas zacząć
  6. przemo
    Off road w skali 1:10 gwarantuje że emocję są podobne no i w zasadzie jest ciut taniej bo tym samochodem do pracy się nie dojeżdża Robert nie kuś ... proszę bo już szarpnąłem się na nowy komplet felg, całe zabudowane, które bardziej wpasują się w koncepcje Ziła no i idąc za ciosem obecne opony 108 mm a będą 118 mm ?... żeby tyle pakował w swoją Honde Jazz to było by coś
  7. przemo
    Podejrzewam że tak jest ... a terenwizje bardzo lubię oglądać, świetny kanał. Swego czasu brat się bawił w off road, miał Suzuki Jimny, oczywiście po zmianach, więc co nie co też mi się udało z nim pojeździć i zabawa przednia ale koszty tej frajdy czasem powalały ... coś za coś
  8. przemo
    podziękował Dzisiaj wyciągnąłem Dzika na zewnątrz żeby zmierzył się z tą "bestią ze wschodu" i taka sterta śniegu przed nim nie robi na Dziku żadnego wrażenia spokojnie na pół gazu sobie ją pcha. Na pełen gaz zaraz się zakopuje w śniegu ... i to też mi się bardzo podoba w crawlerach że jazda nie polega na wciskaniu spustu gazu do oporu a umiejętnie jego dobieranie. W terenie też trzeba pomyśleć 2 razy żeby na podjeździe połączonym z trawersem nie zaliczyć rolki albo nie powiesić się na mostach. Trochę techniki trzeba liznać a jak uda mi się wybrać na jakieś zawody to mam zamiar strzelić sobie znak "L" na budzie żeby było wiadomo że "świeżak" jedzie Testowana była też wyciągarka z przodu jak utknął w głębszym śniegu i też daje radę. Przy następnym projekcie (byle by tego moja żona nie czytała, że może być następny projekt ) pomyślimy nad wyciągarką zrobioną z serwa bo ponoć te to mają końską moc A i dzisiaj w końcu się spiołem i wkleiłem szyby w drzwi. Miałem tego nie robić ale tam wydruk jest dość wiotki a szyba fajnie to usztywniła.
  9. przemo
    To ja Ci już na to Twoje "czepialstwo" szybko odpowiem Ogólnie Ził powstał w myśl klasy "extreme" na zawodach, czyli w tej kategorii jest postawiony nacisk na zdolność terenową a na wygląd czegoś co seryjnie jeździło po ziemi Ził 157 był 3 osiową ciężarówką i musiał bym budować w kategorii Truck 6x6, ale że 3 oś to już by zdrowo było za dużo jak na drugie autko jedynym słusznym właśnie rozwiązaniem na zbudowanie jeździła z budą od Ziła była właśnie klasa "extreme". Kabina jest od ciężarówki ale regulamin nie określa że karoseria ma pochodzić od samochodu tylko nazwijmy "osobowego". W tej klasie nie jest wymagane posiadanie oświetlenia ani nawet lusterek, a nawet zderzaka. Model ogólnie może posiadać tylko częściową karoserie. Obowiązkowo musi posiadać wyciągarkę i dwa dodatkowo wyposażenia typu wnętrze kabiny, gaśnica itp. A posiadanie kierowcy i wnętrza kabiny jest wymagany tylko w przypadku gdy jest otwarta tak, że klasa pod którą budowałem daje dużo dowolności pod kątem tworzenia czegoś co jeździ co mi się np bardzo podoba, bo taki Ził naprawdę nie istniał a zabudowa na tyle jest wytworem moje wyobraźni Więc proszę w nim nie szukać jakiejś makiety ... troszeczkę świat rctrialu rządzi się swoimi prawami. Oczywiście są klasy jak "super scaled" czy "scaled" (co do trucków nie jestem pewny) gdzie samochód musi być odwzorowany ze zgodnością z oryginałem więc jak zawieszenie w oryginalnie było na piórach to model też musi mieć pióra, jak oryginał miał rozstaw osi 90 cali to model musi mieć został osi 9 cali bo tak jest skalowo Ogólnie przy tym Zile ponosiła mnie fantazja i w sumie mało co patrzyłem żeby coś ze sobą grało pod kątem języka polskie a radzieckiej gwiazdy na drzwiach. Od samego początku nie miałem za bardzo ogarniętego kierunku działania tylko im głębiej w las tym wybierałem ścieżkę ... reasumując w tej klasie zdrowo przesadziłem z dodatkami ale Robercie przyznam, że miło że się czepiasz biorąc pod uwagę fakt, że twierdzisz, że nie ma się czego czepić ... dzięki. Ogólnie Ził z demobilu z polskiej armii, ale kupiony bez drzwi. Drzwi kupione na ruskim allegro a że były tylko z radziecką gwiazdom więc wyjścia nie było. Skrzynia z CCCP z pchlego targu ogólnie w trialu na samochodach możesz spotkać taką zbieraninę "szpeju" że wszystko może nie grać z sobą począwszy od kierowcy po rodzaj karoserii, fajne jest to w tym że masz pewną dowolność w tym co robisz i nie trzeba się trzymać utartych schematów (oczywiście nie mówię tutaj o klasie "scaled" i "super scaled")... te autka mają jeździć prawie w każdym terenie i to jest w tym chyba najważniejsze Sporo ludzi robi swoje autka do "fanu" pomijając wszelkie konwenanse ale tym samym pozbawiając się możliwości startu w zawodach. Ot co po krótce się dowiedziałem o off roadzie w skali 1:10 O może być od Armii Radzieckiej ... w sumie można by nawet historię tego auta zrobić pomysł zakupu drukarki przyznam, że był strzałem w dziesiątkę teraz co ja będę drukował ... zapowiada się przestój dla endera. Dzięki I kolejna fajna myśl co do historii powstania Ziła mi się podoba Dzięki
  10. przemo
    Przemku szczerzę Ci polecam. W Twojej okolicy jest organizowane WSW czyli Warszawskie Spotkanie Weekendowe. Ludzi masa jeździ, a frajda naprawdę jest rewelacyjna z jazdy. Jeździłem w pojedynkę ale zaliczyć taką wyprawę na kilka samochodów to było by coś Szczerze polecam !!!
  11. przemo
    Dzięki dzięki za dobre słowa ... budowa naprawdę przyniosła mi dużo frajdy więc zakładam, że będę miał tyle samo frajdy z jazdy "dzikiem" ... w sumie mały lifting się wkradł ... na rctrial zwrócono mi uwagę na tablicę rejestracyjną że nie trzyma skali i faktycznie nie trzymała ... jakoś mi to umknęło, sama tablica za długa a litery i nr za małe ... poprawiłem Przyznam, że jest o wiele lepiej ... przy okazji z TPU trafił żółty odbojnik na linę do wyciągarki. Dodatkowo na pakę zrobiłem ? ... w sumie drukarka zrobiła ja tylko narysowałem skrzynie "metalową" na linę holowniczą oraz zapas zawleczek do zamykania pojemnika na lipo. zamykanie na neodymach i po wrzuceniu na pake ale nie przyklejone jeszcze Dzisiaj Landkiem przeorałem wszystkie zaspy na podwórku i przyznam że po śniegu też jest zabawa, choć teraz na wieczór nawaliło tego dość sporo, więc już mam tzw "pojeżdżone" a nie będę jeździł przy pomocy wyciągarki zamocowanej do sznurówki buta
  12. przemo
    W sumie Ziła będę powoli kończył, zostało mi podrobić boczki w drzwiach i kierowcy w zadek wszczepić magnes neodymowy jak i w fotel żeby otrzymał się w siodle podczas pokonywania bezdroży. Wyciągarka gotowa i działa. Czasem wariuje sterownik do niej tzn zamiast rozwijać zaczyna zwijać po czym przestaje i zaczyna rozwijać. Może muszę coś w radiu pogrzebać albo może to też mieć coś wspólnego z zewnętrznym zasilaniem wyciągarki. Jest zasilana z BEC'a a sterowana z aparatury. Kły bardzo chciałem zrobić jak w oryginale ale brakło na nie miejsca na górze zderzaka, w sumie może i by się zmieściły ale niosło by to za sobą zwiększenie gabarytów samego zderzaka a tego chciałem uniknąć ... reasumując kły wylądowały na przód zderzaka Idąc tym tropem dalej coś mi to zaczęło przypominać więc postanowiłem ochrzcić Ziła mianem "DZIK" ... Teraz mnie czeka pierwsza jazda w terenie bardzo bym chciał to zorganizować na dwa samochody ale muszę poczekać aż mróz odpuści
  13. przemo
    Spróbuj alkoholem izopropylowym albo spirytusem ... nie powinno uszkodzić japonki.
  14. przemo
    Na bogato albo wcale Ziła buduje w klasie Extreme więc 90% bajerów nie potrzebne żeby się zmierzyć na zawodach no ale to jednak cieszy Wyciągarka ... za drugim razem udało mi się doszlifować pliki i zderzak wraz z wyciągarką są gotowe w zasadzie do przygotówki do malowania ... kilka fotek .. i dowód ... praca na "sucho" ale działa ... testy będą po pomalowaniu ... zaryzykuje
  15. przemo
    Coś tam zawsze do przodu ... dywaniki ma się rozumieć z TPU 40D Wnętrze kabiny skończone ... jak dla mnie czyli wklejone dywaniki i zamontowana "wajchologia" ... choć nie skończone bo nie zostawię tak boczków drzwi ... no powiedzmy w 90% skończone Wklejone szyby, wycieraczki i tablica rejestracyjna. Wycieraczki muszę co nie co jeszcze podrobić w sensie pobrudzić. No i temat grubszy z ostatnich czyli przedni zderzak razem z wyciągarką. Plan pierwotny był inny, czyli zakładał rozkręcenie gotowej wyciągarki napędzanej dwoma silnikami i wmontowanie jej w zderzak. Obecnie gotowa wyciągarkę traktuje jako wyjście rezerwowe jak nie uda się z pierwszym założeniem czyli budową własnej wyciągarki opartej o konstrukcję zderzaka. Dwie przekładnie zakupione, identyczne jak są w tego typu wyciągarkach i rzut oka na to co nakreśliłem przez ostatnie kilka dni. Dzisiaj ruszyło drukowanie ... Rolka oczywiście będzie na dwóch łożyskach ... CDN ...
  16. przemo
    Monologu ciąg dalszy ... Dzisiaj poczta obrodziła w paczki z aliexpress więc i było co podziałać przy Zile Deska rozdzielacza, podstawa ze styrenu a zegary drukowane, rysowanie na tzw "żeby były" zajęło mi to 20 minut. Taka ciekawostka, po malowaniu kapnąłem się się zegary nad kierownicą wkleiłem do góry nogami Na zabudowę wleciały nowe napisy Wnętrze Ziła Kierowca Ziła to ni jak kto ale Nathan Drake Kierownica owinięta dratwą nabrała czegoś więcej niż taka sama drukowana ... I już po "łoszingu" ale nie kompletny, brak świateł, brak przedniej wyciągarki i zderzaka ... Na deser test wyciągarki holownika czyli przeciąganie mojego domowego kompresora do aerografu CDN ...
  17. przemo
    Ciut brakuje towarzystwa ale w tym roku mam nadzieję że uda mi się pojeździć w grupie
  18. przemo
    Zabudowa skończona powiedzmy w 98% ... 2 % pozostawiam na ewentualne oświetlenie na pace i dodania jeszcze więcej "szpeja" na pakę. Oświetlenie połączone i test musiał być Jak już widać żuraw ukończony, przetestowany ... spokojnie dźwiga wkrętarkę i wyciągarka idzie do góry bez zająknięcia oczywiście dźwigane pionowo. Na drukarce zrobiłem sobie szablony do malowania i jak widać po napisie na żurawiu sprzedałem się po całości ... no kupili mnie Przy okazji na dachu zabudowy robiłem drewniany bagażnik na trapy ... Czas ukłonić się w kierunku kabiny Ziła ... CDN ...
  19. przemo
    Dzisiaj z przytupem bo coś przynajmniej przybyło ... nie obeszło się bez niespodzianek ... zaliczyłem pożar na pokładzie ... na szczęście skończyło się na przytopionych kablach do zasilania BEC'a ... ESC i BEC działają, kable już wymieniłem na grubsze. Ale skończyło się to drukowaniem nowego pojemnika na BEC przy okazji zmieniłem mu kolor żeby przełamać zieleń całego pojazdu. Cały czas się człowiek uczy. Kurcze nie pamiętam gdzie udało mi się kupić zarobione wtyki JST na kablach silikonowych, obecnie które kupuje nie dość że są cienkie to nie w silikonie ... szukam szukam i nie mogę takowych namieżyć. Oczywiście kable dałem za cienkie, mój błąd ... Wracając do budowy ... żeby jakoś ukłonić się w kierunku ZIł'a i epoki. w której powstał podłoga zabudowy będzie drewniana Tutaj skończyłem deskowanie i przykręciłem wyciągarkę Zrobiłem test wyciągarki i jest owocnie, a będzie jeszcze na rolce a sam hak na zbloczu. youtube.com/watch?v=ph0j4Btqk90 No i musiałem przymierzyć z przodem karoserii W sumie skończyłem ze zderzakiem ... wcześniej już był wydrukowany, wczoraj dostał kolor a dzisiaj czarne pasy. Przy okazji w zderzaku zostało zrobione mocowanie na hak holownika z pręta mosiężnego Lampy wstecznego i kierunkowskazy tradycyjnie atrapa a świecić będą światłą postojowe.
  20. przemo
    Witam w nowym mam nadzieję lepszym 2021 roku pod każdym względem Korzystając z wolnego dłubie przy Zile cały czas Ogólnie zrobiłem porządek z kablami, jeszcze nie wszystkimi bo brakuje mi sterownika wyciągarki na przodzie i sterownika oświetlenia. Ogólnie do zasilania, BEC z ESC będzie zasilał odbiornik, jedynie zasilanie oświetlenie pójdzie z odbiornika a reszta czyli, serwo skrętu i 2 wyciągarki będą zasilane z zewnętrznego BEC'a. Troszeczkę miałem zabawy żeby z 6 wtyczek serw złożyć jeden powiedzmy przewód żeby wykorzystać zasilanie z zewnętrznego BEC'a ale się udało i nawet bałaganu nie ma za bardzo na ramie. Akumulator wydrukowany, wyszczuplony, pomalowany i wskaźnik lipo dzisiaj zalałem żywicą, żeby zabezpieczyć przed wilgocią. Jutro akumulator zaleję żywicą od środka. No i wydrukowałem bak paliwa, który będzie pojemnikiem właśnie dla wspominanych wyżej dwóch brakujących sterowników. Dzisiaj mnie czeka ostatni szlif zabudowy i najprawdopodobniej złapie kolor, kabina musi jeszcze poczekać. Wnętrze kabiny jest już zamknięte, muszę zrobić podstawy pod fotele, a nimi samymi też się muszę zająć. Wyzwaniem będzie deska rozdzielacza, myślałem o druku ale jest tam tyle krzywizn, że nie wiem czy by mi rolka filamentu na to starczyła patrząc pod kątem notorycznego poprawiana i drukowania nowej, więc deskę będę chciał zrobić ręcznie. Wcześniej jeszcze powstały zbiorniki na powietrze do układu hamulcowego, które kryją w sobie BEC'a 10A Oto co cała zabawa przez ostatnie dni ... Przy okazji chciałbym wam życzyć wszystkiego dobrego w nowym roku 2021 i miejmy nadzieję, że będzie choć w calu lepszy od poprzednika CDN ...
  21. przemo
    Nie śpimy zwiedzamy ? trochę kosmetyki ... trochę przybyło ... ... CDN ...
  22. przemo
    A tym czasem u Ziła ... ostatnio za bardzo czasu nie było ale coś tam popychałem za każdym razem małymi kroczkami. Miałem dużą burze w głowie jak chwycić się za tylną zabudowę i w sumie z pierwotnego planu za wiele nie zostało ... w zasadzie pojemnik na pakiet poszedł w niełaskę tzn ten zrobiony to już może się w warsztacie kurzyć bo wpadła nowa koncepcja, która wydaję mi się bardziej prosta w wykonaniu jak tą co zakładałem ... do rzeczy ... Tradycyjnie opieram się na druku 3D ale nie w 100 % ... powiedzmy tak w 70% resztę będzie stanowić płyta z reklam. Narysowałem to co będzie wydrukowane i posklejane razem ze sobą wyżej wspomnianymi płytami z reklam. W sumie żeby sobie to zobrazować zrobiłem wstęny projekt z kartonu z tym, że zabudowa się skróciła o 7 mm względem tego co na zdjęciu. Komora na pakiet w tym samym miejscu będzie co miała być. Reszta elektroniki pod podłogą zabudowy w sensie paki. Pierwsze miałem robić ramię holownika drukowane ale wykorzystałem profil aluminiowy 10x10 mm. Wiadomo że brakuje jeszcze usztywnienia no ale wszystko z biegiem czasu Rolka drukowana na 2 łożyskach, chodzi płynnie. Nie mam jeszcze sprecyzowanego tylnego zderzaka oraz tylnego pasa. Tylny pas a konkretnie jego górna krawędź będzie prawie na wysokości podłogi paki. W tylnym pasie planuję umieścić tylne lampy. Póki co tyle ... od przyszłego tygodnia może popchnę pracy więcej ....
  23. przemo
    I wszystko już jasne w sprawach odbudowy ... yyyyy ..... renowacji, a może modernizacji ??? Rafał zrobi to z pewnością rewelacyjnie ... mam nadzieję, że widownie zagrzałem przed renowacją me 109 przez Rafała. Tym razem ja zasiadam na widowni i bacznie obserwuje
  24. przemo
    Nie za wiele ale do przodu ... brak filamentu, długi czas oczekiwania i dlatego opóźnienia w robocie ... Narysowane i wydrukowane platforma pod kabinę oraz podest pod kabiną ... oczywiście pogrzebałem przy nim bo bez sensu montować płaską dechę więc dodałem dziury i oczywiście zrobiłem mocowanie podestu do platformy pod kabinę. Mocowanie na rurce mosiężnej 4 mm. Platformy przykręcone do ramy Wnętrze kabiny też powoli się tworzy ... na razie sucha zabudowa Musiałem pomyśleć też o wskaźniku napięcia lipo więc będzie akumulator pod maską ciut duży ale już wiem że uszczuple go o kilka mm na tyle na ile puści mnie płytka wskaźnika. Na koniec płytka będzie zalana żywicą. Wczoraj przyszły felgi, poszedł kolor i Ził stoi na docelowych felgach i oponach. Wcześniej wspominałem że będą opony 120 mm ale pozostanie na 113 mm. Zamówiłem taką wyciągarkę na przód na dwa silniki plan jest taki, że wstępnie na pierwszy rzut oka wyciągarkę da się rozkręcić a plan jest taki żeby wyciągarkę schować w zderzaku Założenie jest ... kwestia spróbować to wcielić w życie
  25. przemo
    Już niebawem temat się bardziej rozjaśni
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.