idfx

Fajnie, linki się naprawiły bez ingerencji. Powoli zmierzam do klejenia kadłuba, najpierw cierpliwie sprawdzając czy nic nie odbiega. Z pomiarów boków kadłuba, na odcinku zbieżnym i szerokości wyrysowałem na desce trójkąt równoramienny w celu sprawdzenia czy ogon nie leci w którąś stronę. Fotograf ze mnie żaden,miałem kłopot by pokazać na fotografii, że wszystko idealnie pasuje. Leciutko ruszając aparatem w lewo czy prawo, powstawało zjawisko wykrzywienia ogona w jedną ze stron. Ogólnie chciałem tylko zobrazować jak się wstępnie do tego zabrać. Drugą z metod przed ostatecznym sklejeniem, będzie położenie kadłuba na jednej ściance i pomiar odległości końca ogona od deski (można zmierzyć i kąt). Potem czynność powtórzę kładąc kadłub na drugim boku. Uploaded with ImageShack.us Obecnie wszystko pasuje jak trzeba, żeby kadłub się nie przechylał w żadną ze stron obciążyłem go pakietem. Sklejenie rozpocznę od wpuszczenia "kropelkowej" ilości kleju w zaznaczonych markerem miejscach. Uprzednio umieszczę na sucho wręgę silnika. Stopniowo zapuszczam kropelkę kleju w kierunku ogona. Jeśli wszystko będzie trzymało kształt zabiorę się za klejenie przylegających płaszczyzn i wpustów. Nie wiem czy to niezbędne, ale dla świętego spokoju na bieżąco sprawdzam poziom po całej długości kadłuba. Deska oczywiście została uprzednio również wypoziomowana. Chwilowo to by było na tyle. Przerwa do poniedziałku, od piątku do niedzieli pracuję, za to na tygodniu zawsze 4 dni wolne, więc mogę nadrobić zaległości.

Czy ktoś używał takiego pakietu i może się wypowiedzieć ? Dziś dotarł, przy okazji dodali fajny tester. Pakiet ładowany niby do 5C, ale i tak 1A nie zamierzam przekraczać, już się przyzwyczaiłem i nie chcę go piłować na max. parametrach. Uploaded with ImageShack.us

To fajnie, że nie trzeba nic kombinować. Widziałem gdzieś na forum motoryzacyjnym, że poprawiali to i tamto. Coś lutowali w środku, coś zmieniali żeby zrobić autostart itp. Jeśli gotowa do użycia po wyjęciu z pudełka nie widzę powodów by coś zmieniać. Dzięki jeszcze raz za pomoc.

No właśnie, tak zastrzegali w HK, że muszę podać prawidłowy numer telefonu bo w razie czego nie odpowiadają za nie dostarczenie paczki, a tu nawet nikt nie pokwapił się do mnie zadzwonić tylko paczka wróciła na parcelforce i gdybym się nie zainteresował, pewnie wróciła by do Chin. Nie obwiniam jednak za to HK tylko lokalną pocztę, która nawaliła. Czy kamerka będzie od razu gotowa do użycia w modelu, czy wymaga jednak tak szeroko opisywanych w necie przeróbek ?

Model do tej pory składany był na sucho i "w powietrzu". Do klejenia przykładam więcej uwagi na "stabilności". Tak jak wspomniałem, rozpocząłem od wklejenia łoży skrzydeł. Tym razem przywiązałem do tego więcej uwagi niż przy poprzednim Michasiu. Przez nieuwagę dokleiłem je nie do końca właściwie, po włożeniu kołeczków do mocowania gum trzymających skrzydła, wszystko zaczęło się naciągać na czym ucierpiała zbieżność ogona. Teraz wszystko kleiłem pasując od razu z kołeczkiem by zachować odpowiednie kąty. Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Skleiłem również wręgę silnika. Uploaded with ImageShack.us oraz środkowe wręgi kadłuba Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Na dzisiaj to raczej tyle, nie chcę gonić by nie zrobić "czeskiego błędu". Ponieważ nie mam planów modelu, planujęna desce nakreślić markerem ważne linie, oś symetrii i profil zbieżności ogona kadłuba. PS. Widzę, że nie wszystkie fotki się pokazują, nie mam pojęcia - pokazuje się tylko "Dołączona grafika". Jeśli się nie naprawi postaram się to naprawić.

..trzymam 6 pakietów pod wanną zabudowaną kafelkami, to według mnie jedyne pewne miejsce, gdzie w razie czego nie rozprzestrzeni się pożar w domu. Temperatura około +24 stopnie, do tej pory żaden nie puchnie. Na sezonowanie ładowałem funkcją storage, czyli około 70%.

nie wiem, ale wydaje mi się, że te instrukcje zaniżają temperaturę, chyba że to co mam napisane na żelazku to ze 40 stopni mniej nie oklejałem jeszcze modelu, ale ćwiczyłem na formatkach z których wycinałem elementy do budowy, było więc sporo zagięć, zawijasów i pustych przestrzeni. Krawędzie na pół gwizdka doklejałem, a tam gdzie były przestrzenie przykładałem całą powierzchnią żelazka i trzymałem około 15 do 20 sekund, nic się nie paliło, marszczyło itd. a folia się idealnie naciągała. Próbowałem na oracover, teraz pewnie się będę musiał od nowa uczyć na tej chińskiej..

Witam, za namową innych, jak i pokuszony własnymi pobudkami postanowiłem zrobić pierwszą relację z budowy modelu. Jako, że jestem dosyć początkującym modelarzem bardzo pomoże mi to w nauce. Mogę popełnić sporo błędów w fachowym nazewnictwie elementów modelu, od razu proszę o uwagi, wszystko na bieżąco będę poprawiał. Relacja w moim założeniu będzie jak najbardziej szczegółowa, ma nadzieję że posłuży to innym w budowie modeli. Na chwilę obecną, nie ukrywam, że wzoruję się na innych konstrukcjach i relacjach, po trochu łapiąc wiedzę z każdej możliwej strony. Jak wspomniałem, wszelkie uwagi, propozycje zmian i rozwiązań jak i krytyka mile widziane. Chciałbym też poprosić by wypowiedzi raczej trzymały się tematu, by ktoś nie wrzucił iskry w beczkę prochu i wątek nie przerodził się w pustą wymianę zdań. Z doświadczenia wiem, że takie rzadko czyta się do końca.. Model rozpiętości 1420 mm i długości 1070 mm. Wykonany z elementów sklejkowych i balsy. Na początek zabrałem się za kadłub. Wszystkie elementy są wycinane laserem, bardzo starannie i na tyle głęboko, że skalpelek z powodzeniem wystarcza do wycięcia elementów ze sklejkowych formatek. Krawędzie są leciutko opalone, na wszelki wypadek wszystkie krawędzie przetarłem delikatnie drobnym pilniczkiem. Zwróciłem szczególną uwagę na usunięcie nierówności pozostałych w miejscach, gdzie sklejka nie była wypalana na wylot, by elementry same nie wypadały z formatek. Następnie wszystkie płaszczyzny przetarłem drobną kostką ścierną, by nie wystawały żadne "włoski". Wszystko do siebie przymierzyłem, spasowałem na sucho tak by można było rozebrać bez używania nadmiernej siły i naprężeń. Poniżej zaprezentuję elementy niezbędne do budowy kadłuba. Uploaded with ImageShack.us to chwilowo na tyle... muszę zrobić nową "sesję" w mniejszej rozdzielczości, nie mogę załadować na imageshack bo mam komunikat, że za duży rozmiar pliku... Wręga silnika składa się z dwóch jednakowych części, wymagających sklejenia ze sobą. Na tym etapie można orientacyjnie przymierzyć mocowanie silnika i wywiercić otwory. Uploaded with ImageShack.us Łoża skrzydeł, według mnie powinny być klejone do boków kadłuba w pierwszej kolejności. Uploaded with ImageShack.us Wręgi kadłuba i wręgi ogona, które dobrze po przymiarce spiłować pod kątem, by ładnie przylegały do ścianek kadłuba. Dwie duże wręgi zostawiłem tak jak są, ogonowe nie są pod kątem prostym do boków, gdyż pojawia się zbieżność ogona. Przypiłowanie kątów wzmocni klejenie. Uploaded with ImageShack.us Elementy mocowanie podwozia. Uploaded with ImageShack.us Klapka półki na pakiet. Uploaded with ImageShack.us Ścianki boczne. Uploaded with ImageShack.us Nie wiem jak to nazwać, poproszę o podpowiedź na PW Uploaded with ImageShack.us Wszystko pasuje do siebie jak powinno, wycięcia w sklejce również podszlifowałem, by nic zbyt ciasno nie wchodziło. Klej też będzie lepiej trzymał. Zacząłem od montażu środkowej wręgi do półki i złożenia elementów mocowanie podwozia. Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Następnie, zamontowałem pozostałe wręgi i przyłożyłem jeden z boków. Uploaded with ImageShack.us Potem drugi. Uploaded with ImageShack.us Póki co wszystko pasuje idealnie, nic się nie krzywi i nie naciąga. Jestem bardzo zadowolony z etapów pracy, wiem że z płatami nie będzie już tak łatwo, ale cierpliwość mnie uratuje. Zmykam dalej do pracy, zabieram się obecnie za sklejanie kadłuba. Zamierzam zastosować średni CA, żadki jako "szpilki" zanim na amen zakleję i od spodniej strony odpowiednik wodoodpornego wikulu. Wręgę silnika dodatkowo wzmocnię żywicą i płaskownikami węglowymi co udokumentuję potem.

no przesyłka 20 zł, ale zastanawiałem się właśnie czy warto "ryzykować" z Chinami, przy tak małej różnicy. Zresztą tutaj i czas realizacji, wczoraj zamówiłem jutro będzie. Piszę ryzykować, gdyż przekonałem się na własnej skórze... dziś cudem odebrałem paczkę z HK. Jakoś dziwnie zaginęła, po rozmowie z HK okazało się, że od kilku dni jest u mnie w mieście, ale nie mogą dostarczyć bo adres nie jest prawidłowy. Pofatygowałem się do nich osobiście i okazało się, że paczka jest i adres jak najbardziej prawidłowy... za bardzo mnie stresują takie sytuacje Flycamone... nawet nie próbowałem przyrównywać, po obejrzeniu waszych filmików. Dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam !

Ciekawi mnie jaka jest cena "chińska" ? Wczoraj znalazłem w sklepie w UK za w przeliczeniu 170 zł. Zamówiłem na próbę, podoba mi się jakość Waszych filmików. Do tej pory używałem Flycamone2, zawiodłem się na niej ...

Odebrałem tą nieszczęsną paczkę... okazało się, że niby nieprawidłowy adres i wstrzymana. Jak się zapytałem co jest nieprawidłowego (bo był jak najbardziej OK) gość nie potrafił się wypowiedzieć. Podatku nie musiałem płacić. Stroboskopy są, ale strasznie tandetnie wykonane.. Na obrazku były piękne okrągłe palniki, tutaj są szklane rureczki może na 2 cm długości i średnicy około 4 mm. Całość wygląda tak jakby się miało wszystko pourywać już przy samym montażu, nie mówiąc o krecie... najpierw zacznę od lutowania. Więc może się skupię i ja na diodach

To mi dopiekłeś, że aż wróciłem do początku nie z lenistwa, ale zajęcia nie skupiłem się na całym wątku tak mnie pochłonęła nowa konstrukcja, że zaglądam tu z doskoku. Ostatnia noc spotkała się ze świtem, widzę że dziś czeka mnie to samo. Kupiłem dziś lustrzankę cyfrową i planuję zrobić bardzo szczegółową relację z budowy. Szczegółową i krok po kroku, gdyż zostałem poproszony przez kogoś o zrobienie instrukcji, więc zrobię dwa w jednym. Twój modelik rewelacyjnie się prezentuje, ja się uparłem na stroboskopy, ale paczka z HK utknęła. Dziś miałem czat z HK i się potwierdziło, muszę czekać na list ze wskazówkami, zapłacić haracz i może za kilka tygodni dotrze.

Świetnie wygląda, gdyby jeszcze potrafił stanąć w miejscu, narobiłbyś ludziom prawdziwego stracha wybacz moje lenistwo, że się nie cofnę do początku, ale jakie wymiary ma Twoje "UFO" ?

U mnie też sporo aronii na działce, szpaki mają czym sr...ć gdzie się da, wszystko wygłada jak po obstrzale z paintballa do tego trudno to cholerstwo usunąć, co wyrywam to z ziemi wciąż wyłazi i robi niezłą dżunglę. Smakuje za to wyśmienicie, w połączeniu z jabłkiem. Przyjmijmy, że tamten temat chwilowo zawieszony i "ONI" zaczęli coś z tym robić Inaczej co i rusz ktoś rozpęta nową, uważam nie do końca miłą i potrzebną dyskusję. Pozdrawiam !

Przyjąłem, że model leci idealnie poziomo i antena odbiornika jest równolegle z osią kadłuba. Nie wspomniałem natomiast o odbiciu fali od ziemi. Mówiąc o zjawisku odbijania się fal przyjmuje się odbicia od przeszkód, budynków itd. Rozchodzenie się fal za to można potraktować jak odbicia od ziemi, bądź odpowiednich warstw atmosfery, ale tu masz rację, to dotyczy dużo niższych częstotliwości, efekt jest taki że np. sygnał odbierany jest w USA a nie będzie odebrany w mieście 40 km dalej, co dotyczy głównie fal krótkich.

No tak, czyli wszystko się zgadza tylko dwojako zobrazowane Ciekawy link, można z niego wywnioskować, że jak się lata na pewnej wysokości, ale dalej od nas, to czasem podniesienie anteny może pomóc, pod warunkiem, że nie jesteśmy w szczerym polu, po odbiciu fali następuje zmiana polaryzacji i tak jakby zwiększenie zasięgu.

Jeśli mogę poprawić, antena promieniuje z taką polaryzacją w jakiej jest ustawiona, jeśli równolegle do ziemi, tak jak na ogół trzymamy aparaturę to jest w polaryzacji poziomej, jeśli ją zegniemy o 90 stopni, wciąż tak samo trzymając aparaturę, to w polaryzacji pionowej, co jest najmniej korzystne w tym przypadku. Jeśli na ziemi znajdują się dwie radiostacje, muszą mieć taką samą polaryzację anten by były najmniejsze straty sygnału. Czyli np. dwie pionowe lub dwie poziome, co oznacza że anteny nadajnika i odbiornika muszą być do siebie równolegle, kąt prosty znacząco zmniejszy zasięg, chyba że uratują nas odbicia fali.

Dasz radę, pod warunkiem, że przestanie wiać... a to będzie w UK pewnie w 380tym dniu roku Zgadamy się jak pracujesz i z chęcią się zjawię w Twoich stronach, podpowiedz jak się tam dostać z Luton, tam często jeżdżę na lotnisko a to bardzo blisko Ciebie.

Nie przejmuj się, też dopiero raczkuję, ale to takie hobby, że człowiek będzie się uczył całe życie, jeśli zechce Razem może więcej zdziałamy i lokalnie się odnajdziemy, by coś podziałać.. Dzięki za "udział"

eeeeee.... harcerki to zdają na egzaminie na licencję radioamatorską sam czasem muszę pomóc, jak Cie to bardziej interesuje to mogę Ci udzielić dużo więcej informacji na temat fal radiowych, zresztą jesteśmy 66 mil od siebie zapraszam do wątku "Modelarze w UK" znajdziesz w wyszukiwarce furum, tylko musisz usunąć "w" bo musi być minimum 2 znaki

Nie interesuje mnie Twój wiek, ale to Ty zachowujesz się przynajmniej dziwnie i opornie, tylko czekać aż będziesz się domagał odszkodowania, bo ktoś zapytał Cię o "poufne dane osobowe". To coś na wzór podpisania umowy w telefonii komórkowej - "Wyrażam zgodę na przetwarzanie... itd.". Jeśli nie, umowy nie dostanę, ale poczułem się zmuszony. OK, ktoś popełnił "błąd" bo zastosował standardowy "engine" forum, ale jak widać kolega Robert i Kuba wyraźnie się tym zainteresowali i zmierzają do tego, by rozwiązać to bezkonfliktowo a Ty wciąż drążysz temat i pokazujesz jakie to poniżające, że ktoś zapytał o wiek, bo najwyraźniej nie chodziło Ci o datę urodzenia. Cóż... nie skończyłem widocznie tyle fakultetów co Ty i nie rozumiem o czym ten wątek, więc pozwolę Sobie więcej nie reagować na Twoje zaczepne, aczkolwiek puste pozy... Tak z innej beczki... Z pierwszego postu wynika jakbyś najwyraźniej tworzył kampanię przeciwko Robertowi, wręcz szukał zwolenników... Mimo Twojego zdjęcia coś tu nie pasuje.. Przepraszam moderatorów, ale znów mnie poniosło i dałem się podpuścić... ufff Pozdrawiam !

to po co zgadzałeś się z warunkami regulaminu ?? lub inaczej, czy czytałes go przed założeniem konta ? nie twierdzę, że akurat data urodzenia jest potrzebna, ale idąc tokiem takiego myślenia, możemy już zacząć się bać Swoich znajomych, co wiedzą kiedy mamy urodziny...

to nie jest takie skomplikowane... chodzi tylko o charakterystykę rozchodzenia się fal radiowych dla anteny dookólnej (!) bo ta w aparaturze nie jest anteną kierunkową.W polaryzacji pionowej odbiornik powinien znajdować się mniej więcej na tej samej wysokości co nadajnik (aparatura), czyli antena postawiona na sztorc. By model dobrze odbierał fale radiowe (piszę o wysokich częstotliwościach rzędu 70MHz do przynajmniej 4.8GHz) antena musi być więc ustawiona równolegle do ziemi, chyba że latamy na tej samej wysokośći co aparatura, tylko wtedy ustawienie anteny na sztorc będzie miało sens.

ale to ubezpieczenie to właśnie odpowiedzialność za innych, rolników co stracili sezonowe uprawy zboża, rodziców których dziecko zostało pocharatane śmigłem a nie mają pieniędzy na leczenie. Przepraszam, ale nie bądź egoistą, bo w takiej sytuacji Ty pójdziesz siedzieć bo się nie wypłacisz a ktoś ucierpi. Chyba że własne ryzyko rozumiesz przez utratę modelu, bo nie podpisany a i tak Cię nie znajdą bo "to nie ja"..

Na własne ryzyko ?? !! to niezbyt odpowiedzialne podejście, bo wyrzuty sumienia mogą nas potem zniszczyć...