idfx

Dołączam się do pytania, bo też planuję zakup. Mam jednak obawy, bo póki co nie zawiodłem się jedynie na PolyQuestach. Na szybko zakupiłem RAY G3 do nowego modelu, ale mam już paranoje po kretach poprzednich, spowodowanych wadliwym pakietem..

Dziękuję, na chwilę obecną za podpowiedzią jednego z kolegów ścieram pył balsowy, wypełniam gęsto nadwymiarowe szczeliny i zalewam CA. Nie wiem czy tak się powinno robić, ale te niewybaczalne szczeliny uzupełniam i profiluję stosując żywicę. Pozostanie tylko sprawa estetyki, czyli szpachlowanie widocznych części kadłuba, tak by po pokryciu folią nic nie kuło w oczy

Dzięki, robiłem zamówienie w modelemax, ale wstrzymałem się od zakupu pakietu, nie podobał mi się opis... niby 2200 mAh a w opisie produktu 320 mAh reszta zamówienia ( w tandetnie zapakowanej paczce...) dotarła http://www.modelemax.pl/product_info.php?cPath=183_488&products_id=12748 obecnie kopię robotę krok po kroku, więc pewnie czeka mnie kolejne zamówienie to popatrzę za innymi. Zamówienie z HK nie wchodzi w grę, w magazynach w UK mają tyle co nic. Jeśli ktoś będzie planował zakupy w HK to z chęcią się dołączę i skompletuję co potrzeba. Pozdrawiam !

Witam ! Przy sklejaniu kadłuba popełniłem kilka błędów, co skończyło się na jego całkowitym rozklejeniu na części. Nie wiem czy to dobra metoda, ale w celu rozklejenia nagrzewałem skalpel i milimetr po milimetrze rozcinałem wręgi, płaszczyzny itd. stapiając stopniowo klej CA. Po takim zabiegu na wszelkich otworach na wpusty porobiły się znaczne luzy. W pewien sposób mi to pomaga, wszystko po spięciu szpilkami stało się dużo łatwiejsze do "wypoziomowania" jednak domyślam się, że do ponownego sklejenia sam CA już może nie wystarczyć (szczególnie na powstałych szczelinkach). Czy mogę to teraz uzupełniać wikolem ? Może lepiej żywicą ? Od stron zewnętrznych boków kadłuba, chciałbym miejsca wklejenia wpustów czymś ładnie zaszpachlować i potem wypolerować, spróbowałem na niepotrzebnych kawałkach sklejki z żywicą, ale kiepsko się potem ściera. Może mieszanka wikolu z wiórkami ścieranej sklejki ? Poproszę o podpowiedzi. Pozdrawiam !

No to super, możesz Sobie zrobić kombajn Stanowisko szlifierskie z oświetleniem, lampka sama Ci powie kiedy trzeba podkręcić

Możesz sprecyzować bezużyteczność wałka giętkiego ? Spełnia swoje zadanie, czego więcej się spodziewać w tej cenie .. ? odsysacza opiłków, chłodzenia powietrzem i wskaźnika laserowego ?

Tak się składa, że wczoraj dostałem tą z Biedronki na gwiazdkę. Tata nie mógł patrzeć jak się męczę z przygotowaniem sklejki przed klejeniem kadłuba Wygląda solidnie, spory wybór tarcz, frezów, uchwytów i wierteł. Średnio głośna i się bardzo nie nagrzewa. Grzeje się za to część giętkiego wrzeciona, którą trzymam w ręce. Na małych obrotach pozostawia wiele do życzenia, ale tak od połowy już idzie jak burza. Jeśli istnieje możliwość dokupienia różnych akcesoriów, które się w końcu kiedyś zetrą, mogę polecić.

No nic, jutro czeka mnie kolejny start i lądowanie (mam nadzieję) to się uważniej przyjrzę. Myślałem, że to sztywna zasada w lotnictwie, dlatego zdębiałem widząc odstępstwo.

Nie ma sprawy, jeszcze na koniec podpowiem, że z lutowaniem półprzewodników też trzeba ostrożnie bo można je przegrzać i uszkodzić, zanim się pierwszy raz użyje... Pozdrawiam !

Dziękuję. Andrzeju, czyli według Ciebie każdy rolnik musi mieć kombajn ?

hmmm... no ja bym aż tak nie upraszczał, chłodzenie pasywne to nic innego jak radiator, a chłodzenie to już chłodzenie

Myślę, że w abc-rc widziałem kiedyś zaczarowany ołówek w dziale narzędzi tak na poważne, raczej nic już z nimi nie zrobisz, albo się przepaliły od płynącego prądu w co wątpię, albo przegrzałeś przy lutowaniu. Spokojnie możesz sobie przygotować odpowiedniej długości kabelki (splotka a nie pojedyncze druty, bo się urwą) i dolutuj do nóżki tranzystora i drugi koniec kabelka tam dokąd idzie ścieżka. To nie są układy w.cz. więc takie kombinacje na nic negatywnie nie wpłyną.

Gotowe, zrobilem 28 sztuk, we wtorek wysle. Pozdrawiam

Cyna z kalafonią (2 w jednym) nie nadaje się zbytnio do lutowania grubszych przewodów, ja zawsze rozgrzewam kalafonię i maczam w niej konkretnie przewód, potem cyna sama się "łasi" do przewodu, grzeję dotąd aż cała końcówka będzie pocynowana a nie z przerwami jakiś brudów, albo prześwitami nie pocynowanych pojenynczych przewodzików w splocie. Złącza zawsze skrobię nożykiem, potem kalafonia i potem cyna. Na końcu nagrzewam złącze i przykładam pocynowany przewód, tak by grot lutownicy dotykał złącze i przewód jednocześnie, cyna się z obu ładnie stapia w jedną całość i nie ma siły, żeby coś było nie tak... Nie wiem dlaczego jeszcze nikt nie wspomniał o kalafonii.. Pozdrawiam !

hmm.. materiału odejmując końcówkę, którą wypluwa maszyna powinno starczyć na 60 sztuk, więc nie problem, program napiszę w parę minut, jedna sztuka powinna się robić jakieś 9 sekund, więc ujmując krótko jak mi się nie oberwie od szefa, że przerwałem zamówienie z nierdzewką, to nie ma problemu

Nie jest tak źle Pokusiło mnie dziś zajrzeć w ulubione miejsce leni.. wielki pojemnik z wiórami. Odkopałem pręt 67 cm, zktórego mogę Ci to jutro wykonać. Końcówki prętów idą w inny pojemnik, ale jak komuś się nie chce pracować, to zatrzymuje maszynę, wyciąga materiał i zakopuje w wiórach.. potem zawsze wytłumaczenie, że szły odpady, żeby się licznik zgadzał Jedyny mankament, to zrobię to z ostrymi brzegami, maszyna jest ustawiona na duże zamówienie z nierdzewki, więc podmienię pręt i zrobię a krawędzie Sobie wygładzisz nawet skalpelkiem, to tylko aluminium. Napisz najszybciej jak się da ile sztuk potrzebujesz bo jutro ostatni dzień i urlop, więc z samego rana chciałbym się za to zabrać. Koło wtorku mógłbym wysłać bo będę już w Polsce, myślę że jak jedyny koszt jaki poniesiesz to koszt wysyłki, to będzie dosyć fair.

Witam ! Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale zmieniając regulator nie zmienisz prądu jaki pobiera silnik, chyba że dasz dużo mniejszy reg. np 18A a silnik będzie próbował ciągnąć 40.. wtedy szybko się spali (regulator). Więc po krótce, czy dasz 40A czy 80A czy nawet 200 silnik weźmie tyle ile potrzebuje przy określonym śmigle, a nie tyle ile regulator może w niego wepchać Jaki prąd max. jest podany dla tego silnika ? Nie jestem expertem, ale też się mocno zainteresowałem i dzięki pomocy kolegów z forum zaczynam rozumieć jak wielkie znaczenie ma dobranie odpowiedniego śmigła i jak duże znaczenie na prąd bądź uszkodzenie silnika ma nieodpowiednie śmigło. Ciężko coś konkretnego mi o nim znaleźć, ale większość z tego co znalazłem w sieci zasila go z pakietu 4S-5S z przewagą 5S, znalazłem też opis, że minimalne napięcie jakiego wymaga to 14.8V. 3S nie podoła, ale mogę się mylić. Może w tym problem ?

Musze Cie zmartwic, przekopalem wszystko i znalazlem kilka koncowek pretow 16 i 20 mm. Nie udalo mi sie nic zrobic, podajnik nie wystartuje ponizej 32 cm dlugosci :-( przed urlopem juz nie zdaze nic zdzialac.

Myślę, że w sklepie AGD znajdziesz zasilacz 12V 5A bez problemu i będzie taniej niż laptopowy. 15V to tak zaraz poniżej wartości granicznej, więcej do zrzucenia dla ładowarki i pewnie będzie się bardziej grzać bo musi tam być jakaś stabilizacja w środku. Jeśli chcesz użyć tego laptopowego 15V to zmierz napięcie bez obciążenia, niektóre mają kiepską stabilizację i nawet jak pisze 15V to na jałowo ma np. 18V a dopiero po obciążeniu 15V. Znalazłem np. coś takiego: http://allegro.pl/zasilacz-stabilizowany-wtyczkowy-12-v-3500-ma-i2867618819.html

Dzięki za podpowiedzi. Ten z modelarz.one.pl widziałem, ale jakoś przeoczyłem zastosowanie do skłonu silnika a jest jak byk na zdj. 28. W sumie zbudował go znajomy, który nawet mi to ustrojstwo zaproponował. Ponadto mimo ciężkich początków, nie rzuciłem dzięki niemu modelarstwa w kąt, po pierwszych niepowodzeniach. Andrzeju, przepraszam za nie dopatrzenie, chylę czoła To będzie chyba najlepsze i w zasadzie nie tak skomplikowane rozwiązanie.

Ad.4 .. a nie na odwrót ??! skręcając w lewo, lewa w górę a prawa w dół

Dzięki, aż się stunkąłem w głowę jakie to proste a od 2 dni się głowiłem W końcu mamy 21 wiek..

Witam ! Zastanawiam się w jaki sposób w miarę dokładnie, ale raczej doświadczalnie zmierzyć kąt pochylenia silnika. Jedyne co mi przyszło tak na szybko do głowy to użycie starego zalegającego w szafie projektora do wyświetlania kliszowych bajek. Pomyślałem by model umieścić w idealnym poziomie i ustawić przed nim rzutnik. Na ścianie umieścić dużą kartkę papieru, na której widząc cień odrysuje potem spód kadłuba i linię dolnej bądź górnej krawędzi osi silnika. Po dorysowaniu brakujących części linii przy użyciu linijki, mógłbym zmierzyć kątomierzem jaki osiągnąłem wynik. Pomysł może się wydać śmieszny i nowatorski, ale wydaje mi się, że praktyczny. Czy macie jakieś inne prostrze lub dokładniejsze metody ? Pozdrawiam !

http://abc-rc.pl/tem..._i_opis_ESC.pdf Nie stresuj się programowaniem Ustaw tylko ten gaz i jeśli zastosujesz pakiet, który wybrałeś nic więcej nie musisz w nim zmieniać.

Nie potrzebujesz żadnego komputera w aparaturze. Włączasz aparaturę i ustawiasz gaz na max. Potem dołączasz pakiet do regulatora, czekasz 2 sekundy i masz beep-beep. To znaczy, że regulator prawidłowo się zaprogramował na max. wychylenie drążka gazu. Potem zjeżdżasz drążkiem na minimum i będziesz miał tyle beepków ile cel ma Twój pakiet. Potem długie beepnięcie i po robocie, zaprogramowałeś minimalne wychylenie drążka gazu. Wszystko zaprogramowane do pierwszego użycia. Masz to pięknie opisane w pdfie na stronie abc przy regulatorze w zakładce "pliki do pobrania".