idfx

"Żaden kontroler TWR/ATC na służbie nie pozwoli latać w CTR- jak to zrobił- było to niezgodne z przepisami."

Piszesz o modelach czy samolotach ?

Przypomniał mi się pewien "bohater" co to się wychwalał lotem FPV na chyba 4 albo 8 km wysokości (już nie pamiętam) w okolicach krakowskiego lotniska ... jeszcze uparcie przekonywał, że zgłosił i miał wszelkie pozwolenia.

Jeśli chodzi o policję .. nie wiem czy był to zbieg okolicznośći czy nie, ale spragniony latania w przerwie świątecznej (w PL) mimo 5-cio stopniowego mrozu wybrałem się polatać na boisko treningowe położone na obrzeżach miasta, tak że dalej już same pola .. Mimo tego dosłownie po 5 minutach zjawił się radiowóz. Nie wiem czy ktoś wezwał czy nie .. W zasadzie nie robili problemów i nawet nie wysiedli z auta. Postali z 10 minut, patrzyli z zaciekawieniem i odjechali. 

Przemysław się najwyraźniej musiał przejęzyczyć ..

Jest jednak jedno "ale" ... Przemek wie o co chodzi bo było wyjaśniane w innym wątku skąd to wrażenie lepszej "przenikalności". Fizyki jednak nie oszukamy i Damian słusznie zareagował.

EDIT:

Więcej pod koniec tego tematu ..

http://pfmrc.eu/index.php?/topic/51595-moc-nadajnik%C3%B3w-fpv/page-3&do=findComment&comment=553404

no no .... modlę się o pogodę od poniedziałku .. jak dopisze to zaczną się ćwiczenia jak widać Fury daje radę

Tadeuszu, co do hali niestety nie podpowiem

Czy mógłby Pan wstawić, co ostatecznie zamówione do tego modelu, proszę zdać relację ze złożenia

Jaki Pan !! 

Kacper jestem

Takie tam wygłupy,przelot z salonu do sypialni okazał się możliwy

 

https://youtu.be/btZ_JXrjpFw

aaaale jaja wczoraj zrezygnowany pisałem ze znajomym na PW, że muszę większe mieszkanie wynająć, żeby w końcu polatać ... od poniedziałku zaczynam 2 tyg. urlopu w PL a prognozy takie, że caaaały czas będzie lało i wiatry ponad 30 km/h .. takie mam szczęście w sumie od około 2 lat a tu pomysł jak znalazł :)

Super, ale miło się ogląda dopiero po trzeciej minucie ... czyli lądowanie a to za sprawą muzyki lepiej już by się słuchało ryku silnika ...

Jedna łopatka śmigła się ukruszyła i pękł łącznik płatów i tyle jak szukałem go za tą kępą drzew to już byłem najgorszej myśli .. 

Władkowi czy mi ?

Witaj w klubie u mnie była wada ukryta - ukręcony kabelek antenowy przy obudowie odbiornika ..

http://www.youtube.com/watch?v=xjwAaPYkBlg

Nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie jest z tym kłopot w parkach na teranach councillowskich a to zdecydowanie jest. Na obrzeżach parku powinieneś mieć tabliczkę urzędu i numerek, gdzie to podlega. Dla świętego spokoju warto się z nimi skontaktować. Wredni nie są i na karaniu też im nie zależy .. Po prostu lubią być zapytani o zgodę ..

Tomek ,podobasz mi się  .Stoisz twardo przy swoim i nawet używasz dość przekonujących argumentów .

Nie oznacza to że chłopaki nie mają racji,mają i to nawet sporą popartą doświadczeniami.

Sam przekonasz się do swoich racji i wyboru modelu-potem albo uznasz się za pokonanego albo zwycięzcę .

W zasadzie można uderzyć z grubej rury,przecież są ludzie którzy mają dryg do latania i bardzo szybko łapią ,nawet nie zaliczają twardszego lądowania-z reguły jak mają pomocną dłoń na lotnisku od samego początku.

Szczerze ,podejście na tym forum typu  kupuj betę,eg,czy inne pianki już zaczyna wywoływać tosje .

Mam podobne odczucia.

.. a może by tak Wicherka !! Najlepszy, najłatwiejszy do nauki, niezniszczalny i samoodbudowujący się model

Bartku i Rafale .. dołączam do klubu

Luzik Nie wydaje mi się byś miał kogo i za co przepraszać, może byłeś prekursorem działania moderatora, ale przecież napisałem, że do całego tematu podchodzę z żartem i też nie mam do nikogo specjalnego żalu Znasz mnie i ja Ciebie osobiście i wiesz jak to czasem dyskusja wygląda ... jeden drugiego podpuszcza a potem wspólnie latają hehe

eee tam do całego tego tematu od początku podchodzę z żartem i w sumie jeżeli kogoś ten temat uraził i się poskarżył do "góry" to może być równie dobrze i usunięty w całości. Płakać nie będę, ale i zakładać też podobnego nie założę bo jakoś wyjątkowo się sztywno tu robi od kilku tygodni ..

Juz pierwszy post tego tematu zostal edytowany bo komus przeszkadzal moj " " w tresci ..

To fakt, ale nie ja tu próbowałem wprowadzać cenzurę

Czy nie zapomniałeś, że to HP ? Przejrzyj inne tematy i wyciągnij wnioski

"No a ja właśnie o tym uczeniu poprzez pokazywanie następstw pisałem."

"Cały ten wątek, tylko i wyłącznie w celach edukacyjnych, posłałbym do kosza."

To już kompletnie Cię nie rozumiem :)

Wszystko spoko, ale ten film nie był po to żeby kogoś przestraszyć a po to by pouczyć i pokazać to czego nie widać czyli konsekwencje i następstwa 

Co do krajów wysoko rozwiniętych ... w Danii zarówno w szkole jak i na praktykach również mi pokazywano takie filmy .. Cieszy mnie, że wiedza w Polsce tak daleko wyprzedza pozostałe kraje

Bartku a skąd takie wnioski i ogólne Twoje zgorszenie ? Może jestem inny i nie mam mechanizmów obronnych, ale do dziś pamiętam szczegółowo drastyczne obrazy z horrorów oglądanych 15 lat temu. W UK w każdym zakładzie pracy zanim rozpoczniesz pracę przechodzisz kurs Health and Safety na którym głównym etapem jest właśnie oglądanie drastycznych filmów z wypadów przy pracy. W obecnym miejscu pracy co dwa lata powtarzam taki kurs dla przypomnienia i opamiętania. W zeszłym roku skończyłem kurs ratownika medycznego i również przed każdym etapem najpierw pokazywane były drastyczne filmiki ran, oparzeń itp. Czy to wszystko nadaje się według Ciebie jedynie do kosza czy jesteś po prostu przewrażliwiony ??

Pewnie o to chodziło hehe

łeeee zepsułeś zabawę

Nie jestem na 100% przekonany czy fake, ale od początku zaskoczyło mnie dlaczego kamera upada razem z nim obie ręce miał przecież zajęte procą, na czole nie miał kamery a kulka uderza go w czoło i razem z kamerą padają. Mało tego ... jak już upadł, kamera nagle idealnie ustawia się na jego zranione czoło .. a raczej czoło idealnie ustawia się w kadrze.

akcja = reakcja ... tyle są w stanie wytłumaczyć

Młody jesteś to ucz się na błędach innych a nie Swoich i wiesz już czego nie powtarzać

Klania sie sluzba wojskowa

Bo niby tam głupich pomysłów się nie miewa .... ?