Skocz do zawartości

Os max 46 AX II pytanie


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć , pod koniec poprzedniego sezonu stwierdziłem niewielki ale wyczuwalny ręką luz poprzeczny wału na przednim łożysku. Jak chwytam za śmigło i przykładam siłę skierowaną poprzecznie do osi wału czuć niewielki  luz.

Silnik pracuje normalnie , uruchamia się bez problemu kręci się bez żadnych niepokojących dźwięków czy oporów.

Jak sądzicie można jeszcze w tym sezonie tak latać czy jest to ryzykowne dla silnika?

Wiadomo ,że gdyby się łożysko wysypało to narobi mnóstwo szkód. Ale zastanawiam się czy taki luz świadczy o silnym zużyciu łożyska .

 

 

Opublikowano
  W dniu 13.03.2025 o 05:36, symon5 napisał:

A jaki problem wymienić dla świętego spokoju ?

Rozwiń  

No w sumie racja choc zawsze to troszkę roboty ,silnik z modelu trzeba wyjąć no i nigdy tego jeszcze nie robilem choć czynność to w sumie prosta.

A co sądzisz o stosowaniu w silnikach modelarskich łożysk nie oryginalnych ?No bo te od os maxa są w Polsce raczej teraz nieosiągalne i trzeba by sprowadzać.

  • Haha 1
Opublikowano
  W dniu 13.03.2025 o 13:00, Ares napisał:

No w sumie racja choc zawsze to troszkę roboty ,silnik z modelu trzeba wyjąć no i nigdy tego jeszcze nie robilem choć czynność to w sumie prosta.

A co sądzisz o stosowaniu w silnikach modelarskich łożysk nie oryginalnych ?No bo te od os maxa są w Polsce raczej teraz nieosiągalne i trzeba by sprowadzać.

Rozwiń  

Czy Ty na serio myślisz, że OS produkuje łożyska?

  • Lubię to 1
Opublikowano
  W dniu 13.03.2025 o 14:27, Paweł Prauss napisał:

Czy Ty na serio myślisz, że OS produkuje łożyska?

Rozwiń  

To nie jest odpowiedź na moje pytanie. Jeśli masz wiedzę w tym temacie to proszę ,  po prostu podziel się nią.

O max sprzedaje łożyska pod swoim logo a wiadomo ,że ich od podstaw nie produkują. Ale pod odpowiednim numerem katalogowym można takowe nabyć i moje pytanie brzmiało i brzmi nadal jaka jest ich jakość w stosunku do łożysk kupowanych "pod wymiar". 

 

 

  • Lubię to 1
Opublikowano

Odpowiem więc inaczej, jest wiele firm produkujących łożyska, a co ciekawe najlepsze są te Japońskie i Polskie.

Kup sobie jakieś SKF, NSK, Timken, FAG, PBF — dawniej znany jako FŁT Kraśnik, to światowi liderzy w tej dziedzinie. Ważne aby dobrać odpowiedni rozmiar z odpowiednim luzem (C3) - co do rozmiaru to musisz sam sobie poradzić mając silniczek w ręku bo z netu dostałem kilka różnych... pewnie łożysko posiada jakieś oznaczenia, trzeba je tylko odczytać.

Ponadto udało mi się jeszcze ustalić, że OS wkłada do swoich silniczków łożyska firmy NTN.

 

  • Lubię to 1
  • Dzięki 1
Opublikowano

Chciałem coś napisać ale nic dodać nic ująć .Jednak dodam że główne łożysko wyjmuje się nagrzewając karter , tak solidnie że do ręki nie weżmiesz ,stukniesz  i samo wypada .

  • Lubię to 1
  • Dzięki 1
Opublikowano

zamiast minimalnym luzem na przednim łożysku zacznij się przejmować niewyważonym śmigłem bo zakładam, że nie latasz na 1  łopatce.

Opublikowano
  W dniu 14.03.2025 o 08:42, symon5 napisał:

Chciałem coś napisać ale nic dodać nic ująć .Jednak dodam że główne łożysko wyjmuje się nagrzewając karter , tak solidnie że do ręki nie weżmiesz ,stukniesz  i samo wypada .

Rozwiń  

Zalecam temperaturę 140-160 stopni Celsjusza.

 

  W dniu 14.03.2025 o 15:22, witold_pi napisał:

zamiast minimalnym luzem na przednim łożysku zacznij się przejmować niewyważonym śmigłem bo zakładam, że nie latasz na 1  łopatce.

Rozwiń  

Witku ja latam na jednej łopatce, ale wbrew pozorom to właśnie odpowiedni balans gwarantuje właściwą pracę motorka.

  • Lubię to 1
Opublikowano
  W dniu 14.03.2025 o 05:54, Paweł Prauss napisał:

Odpowiem więc inaczej, jest wiele firm produkujących łożyska, a co ciekawe najlepsze są te Japońskie i Polskie.

Kup sobie jakieś SKF, NSK, Timken, FAG, PBF — dawniej znany jako FŁT Kraśnik, to światowi liderzy w tej dziedzinie. Ważne aby dobrać odpowiedni rozmiar z odpowiednim luzem (C3) - co do rozmiaru to musisz sam sobie poradzić mając silniczek w ręku bo z netu dostałem kilka różnych... pewnie łożysko posiada jakieś oznaczenia, trzeba je tylko odczytać.

Ponadto udało mi się jeszcze ustalić, że OS wkłada do swoich silniczków łożyska firmy NTN.

 

Rozwiń  

Ok , dzięki za rzeczową i wyczerpującą odpowiedź. Teraz już wiem wszystko. Aha może jeszcze pytanie: wymieniać przednie i tylne razem ? Jak byś robił?

  W dniu 14.03.2025 o 15:22, witold_pi napisał:

zamiast minimalnym luzem na przednim łożysku zacznij się przejmować niewyważonym śmigłem bo zakładam, że nie latasz na 1  łopatce.

Rozwiń  

Śmigła od zawsze wyważałem , to oczywiste , także nie to jest przyczyną tego luzu.

 

Opublikowano
  W dniu 14.03.2025 o 17:42, Ares napisał:

Ok , dzięki za rzeczową i wyczerpującą odpowiedź. Teraz już wiem wszystko. Aha może jeszcze pytanie: wymieniać przednie i tylne razem ? Jak byś robił?

Rozwiń  

Osobiście wymieniłby oba przy jednej robocie i Tobie to polecam.

  • Lubię to 1
  • Dzięki 1
Opublikowano
  W dniu 14.03.2025 o 17:14, Paweł Prauss napisał:

Zalecam temperaturę 140-160 stopni Celsjusza.

 

Witku ja latam na jednej łopatce, ale wbrew pozorom to właśnie odpowiedni balans gwarantuje właściwą pracę motorka.

Rozwiń  

wiem ale siły na wale są asymetryczne a ołów tego nie równoważy.

  • Zmieszany 1
Opublikowano
  W dniu 14.03.2025 o 22:26, witold_pi napisał:

wiem ale siły na wale są asymetryczne a ołów tego nie równoważy.

Rozwiń  

Przy śmigłach jednołopatowych a takie są stosowane w m.in. F2A gdyby nie było możliwości wyważenia ołowiem takiego asymetrycznego śmigła to silnik przy obrotach 25 -30 tyś na min. rozleciałby się po kilkunastu sekundach pracy.

Skoro konstruktorzy jednak stosują takie rozwiązania a silniki i ich łożyska to znoszą to widać jest to prawidłowe.

  • Lubię to 1
Opublikowano
  W dniu 15.03.2025 o 17:21, Ares napisał:

Przy śmigłach jednołopatowych a takie są stosowane w m.in. F2A gdyby nie było możliwości wyważenia ołowiem takiego asymetrycznego śmigła to silnik przy obrotach 25 -30 tyś na min. rozleciałby się po kilkunastu sekundach pracy.

Skoro konstruktorzy jednak stosują takie rozwiązania a silniki i ich łożyska to znoszą to widać jest to prawidłowe.

Rozwiń  

Ja latam w F2A właśnie i muszę w tym miejscu trochę Kolegów sprostować, po pierwsze balans jest z mosiądzu, czasem dodaje się wolfram, ołów przy obrotach rzędu 40 000min po prostu wypływa....

 

Żeby nie być gołosłownym zamieszczam parę zdjęć.

9669F85D-1781-4EE2-B087-6A04BE69C2FA.jpeg

51D9C28A-B876-4CAE-9030-77E080161BF0.jpeg

A3D94272-3214-4141-B410-F30BA78448CC.jpeg

  • Lubię to 3
Opublikowano
  W dniu 15.03.2025 o 20:09, Paweł Prauss napisał:

Ja latam w F2A właśnie i muszę w tym miejscu trochę Kolegów sprostować, po pierwsze balans jest z mosiądzu, czasem dodaje się wolfram, ołów przy obrotach rzędu 40 000min po prostu wypływa.

Rozwiń  

Nie wiedziałem że wykręcacie aż 40 tyś.

Robi wrażenie.Ale nie podejrzewam aby takie śmigło wprowadzało wibracje .Ciężarek z mosiadzu z pewnością załatwia sprawę.

Opublikowano
  W dniu 14.03.2025 o 05:54, Paweł Prauss napisał:

Odpowiem więc inaczej, jest wiele firm produkujących łożyska, a co ciekawe najlepsze są te Japońskie i Polskie.

Kup sobie jakieś SKF, NSK, Timken, FAG, PBF — dawniej znany jako FŁT Kraśnik, to światowi liderzy w tej dziedzinie. Ważne aby dobrać odpowiedni rozmiar z odpowiednim luzem (C3) - co do rozmiaru to musisz sam sobie poradzić mając silniczek w ręku bo z netu dostałem kilka różnych... pewnie łożysko posiada jakieś oznaczenia, trzeba je tylko odczytać.

Ponadto udało mi się jeszcze ustalić, że OS wkłada do swoich silniczków łożyska firmy NTN.

 

Rozwiń  

Pawle, właśnie w Kraśniku ostatni gasi światło -"Chińczycy przejęli polską fabrykę, teraz zwalniają. To jeden z największych pracodawców w województwie

  • Zmieszany 1
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.