endriuRC Opublikowano Piątek o 11:59 Autor Opublikowano Piątek o 11:59 Jestem gotowy na Bitwę o Płock ! Udało sie ! 1
endriuRC Opublikowano Piątek o 13:38 Autor Opublikowano Piątek o 13:38 Teraz, pacek napisał: bez serw w trzecim skrzydle ? Już siedzą
endriuRC Opublikowano Piątek o 18:07 Autor Opublikowano Piątek o 18:07 Nakajimy latają pięknie ale palą się serwa od gazu. Muszę zrobić popychacze z miększego drutu aby byla amortyzacja (ogarnąłem problem) 1 1
Ares Opublikowano Piątek o 19:19 Opublikowano Piątek o 19:19 Godzinę temu, endriuRC napisał: Muszę zrobić popychacze z miększego drutu aby byla amortyzacja Drut z bowdena a na pancerz sama biała rurka tzw. środek bowdena. Poprowadź maksymalnie prosto a jeżeli nie da się inaczej to łuki muszą być łagodne. Od strony sinika daj przegub kulisty. Sprawdzone w samolotach spalinowych przez wiele lat , możesz mi wierzyć. Samoloty masz piękne , pogratulować tempa i zapału : ale unikałbym tych plastikowych snapów: zastosuj te metalowe bo są nie do zajechania a i luzy będą mniejsze. Te plastikowe snapy to ewentualnie do elektryków można dać choć i tam nie polecam. Dźwignie też bym przewiercił na wylot i zastosował choć jedną śrubkę M2. W końcu to combat i lepiej mieć lotki po kolizji. 1
endriuRC Opublikowano Piątek o 19:32 Autor Opublikowano Piątek o 19:32 Nie latałem nigdy tak ciasno robiącym pętle modelem. Dla mnie jest to niesamowite że tak ciasna pętla nie kończy się korkociągiem. Nakajima jest modelem ktory daje radość z latania w każdym momencie lotu. Pięknie lata wolno/szybko oraz z wyłączonym silnikiem sama ląduje. Bardzo się cieszę ze model z pod mojej ręki tak dobrze sie prezentuje. Do zobaczenia w Płocku dam z siebie 101%. Tak naprawdę temat budowy modelu tutaj moge już zakończyć. Wszystko zostało pokazane jak zbudować i jak to wygląda. Jak by ktos miał jakieś pytania śmiało pytać. A teraz okrzyk bojowy... Eskadra Kraków do boju !!!!
songo78 Opublikowano Piątek o 20:47 Opublikowano Piątek o 20:47 14 godzin temu, mirolek napisał: Krzysiek .... dobrze byłoby aby zapał Andrzeja jednak się udzielił 😁 ... bo Andrzej przystąpił do naszej Eskadry Planujemy wspólne treningi, zatem odbuduj poliwęglanowego Thuna albo zbuduj nowe dwa i dołącz 👍 ms Thun już się klei, skrzydła do WWI też witamy Andrzej w eskadrze i powodzenia w zawodach! 1
pacek Opublikowano Piątek o 21:24 Opublikowano Piątek o 21:24 2 godziny temu, Ares napisał: ale unikałbym tych plastikowych snapów: zastosuj te metalowe bo są nie do zajechania a i luzy będą mniejsze. Te plastikowe snapy to ewentualnie do elektryków można dać choć i tam nie polecam. Dźwignie też bym przewiercił na wylot i zastosował choć jedną śrubkę M2. W końcu to combat i lepiej mieć lotki po kolizji. nie koniecznie, wbrew pozorom te plastikowe snapy w combacie sprawują się bardzo dobrze. jak po kolizji urwie lotkę to lepiej żeby nie dyndała na snapie
Ares Opublikowano Sobota o 09:32 Opublikowano Sobota o 09:32 12 godzin temu, pacek napisał: nie koniecznie, wbrew pozorom te plastikowe snapy w combacie sprawują się bardzo dobrze. jak po kolizji urwie lotkę to lepiej żeby nie dyndała na snapie Jeśli się sprawdzają w combacie to ok. Osobiście zawsze unikałem ich i stosowałem w swoich modelach metalowe .
Ares Opublikowano Sobota o 19:12 Opublikowano Sobota o 19:12 23 godziny temu, endriuRC napisał: Nakajima jest modelem ktory daje radość z latania w każdym momencie lotu Andrzeju a jaki profil jest zastosowany w twoich skrzydłach? Model fajnie ( wolno ) przyziemia: rzecz niespotykana w combatach.
endriuRC Opublikowano Sobota o 19:14 Autor Opublikowano Sobota o 19:14 2 minuty temu, Ares napisał: Andrzeju a jaki profil jest zastosowany w twoich skrzydłach? Model fajnie ( wolno ) przyziemia: rzecz niespotykana w combatach. Tego zdradzić juz nie mogę ze względu na to iż latam zawodniczo.
Ares Opublikowano Sobota o 21:08 Opublikowano Sobota o 21:08 1 godzinę temu, endriuRC napisał: Tego zdradzić juz nie mogę ze względu na to iż latam zawodniczo. Jasne , rozumiem.
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. endriuRC Opublikowano Niedziela o 20:25 Autor Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano Niedziela o 20:25 Można podsumować pierwszy wystep na zawodach z Nakajimą. Model perfekcyjny w każdym detalu podczas lotu. Szybkie, ciasne manewry zrobiły wrażenie na mnie oraz na innych pilotach. Modelem wylatałem 3 rundy w tym w pierwszej rundzie miałem kolizję. Trzecia runda odblokowała mój stres i nerwy ale było już za późno na walkę o finał. Finalnie kończę Bitwe o Płock na 11 miejscu a startowało 14 pilotów. Niestety nie wiem dlaczego ale nie potrafię dobrze ciąć w Acesie chyba jeszcze nawyki z esy są w ręku. Nakajimą przed zawodami wypaliłem po jednym zbiorniku robiąc 5 lotów... troszkę mało jak na przygotowanie do zawodów. Człowiek się nie poddaje bo dlaczego porażka miała by zakończyć ten super czas w modelami kombat. Szczęściu trzeba dać czas aby jeszcze sporo namieszam w stawce Ja się biorę za budowę modeli i ulepszanie ich pod siebie 4 1
pacek Opublikowano 23 godziny temu Opublikowano 23 godziny temu tylko i wyłącznie praktyka, no i oczywiście trochę szczęścia Latać umiesz, bo to było widać, teraz tylko musisz znaleźć swój sposób, aby wykorzystać te umiejetności. no i jeszcze musisz zaprzyjaźnić się z silnikami i zawsze sprawdzać przed lotem czy wszystkie stery działają 1
endriuRC Opublikowano 22 godziny temu Autor Opublikowano 22 godziny temu 5 godzin temu, pacek napisał: tylko i wyłącznie praktyka, no i oczywiście trochę szczęścia Latać umiesz, bo to było widać, teraz tylko musisz znaleźć swój sposób, aby wykorzystać te umiejetności. no i jeszcze musisz zaprzyjaźnić się z silnikami i zawsze sprawdzać przed lotem czy wszystkie stery działają Będe ćwiczył latanie I jeszcze dokładniejsze budowanie. Plan na zime jest dość ciekawy także w przyszłym roku w sezonie nie będzie takiej gonitwy budowlanej jak teraz. Tak to ze nie sprawdziłem lotek przed startem to było karygodne na szczęście nie był to lot w walce i nic poważnego sie nie stało
Rekomendowane odpowiedzi