Łukasz1 Opublikowano 23 godziny temu Opublikowano 23 godziny temu Czytałem kilka opinii o przedłużaniu kabli do ESC na przykład w samolotach 2 silnikowych. I cały jestem głupi. Logiczne wydawałoby się, że należy przedłużyć kable pakiet - ESC aby nie siać zakłóceń z przedłużonych kabli ESC-silnik, w którym płyną duże prądy przemienne., ale czytałem, że takie rozwiązanie "zabija" nagle i niespodziewanie ESC i właśnie należałoby przedłużać kable ESC-silnik. Poradźcie
Jerzy Markiton Opublikowano 16 godzin temu Opublikowano 16 godzin temu Pozostań przy logice ! Pozdrawiam - Jurek
latacz Opublikowano 15 godzin temu Opublikowano 15 godzin temu przedłużanie esc-silnik -lepiej dla esc ale może siać (mi nigdy nie siało). przedłużanie pakiet esc -mniejsze ryzyko zakłóceń ale przy esc należy dodać kondensatory o sporej pojemności bo albo napęd może wariować albo nawet esc się uszkodzić. nie chce mi się wyjaśniać dlaczego -temat był wielokrotnie wałkowany nie będę się powtarzał. wystarczy poszukać.
Market Opublikowano 11 godzin temu Opublikowano 11 godzin temu Na forach spotkałem się ze stanowiskiem, że przedłużanie kabli bateria-esc zwiększa ich indukcyjność i zachowują się wtedy jak cewka zapłonowa: jak jest przerwa poboru prądu to taka "cewka" wyzwala impuls wysokiego napięcia, które niszczy elektronikę w esc. Stąd te kondensatory wygładzające. Jeżeli są za małe to obrywają przy szarpnięciach zasilania i objawem jest ich grzanie prowadzące do zniszczenia. Ale z drugiej strony jaka jest indukcyjność (i co za tym idzie działanie jako cewki) dwóch prostych i relatywnie krotkich kabli, nawet jeżeli się je wydłuży dwu czy nawet trzykrotnie - ułamki. Więc na forach spotkałem się z jednym przypadkiem faktycznego uszkodzenia esc w takiej sytuacji - ale to było dla silnika przemysłowego, przy prądach kilkuset A i mocach kilkudziesięciu W. Podejrzewam, że modelarskie esc są obsadzone kondensatorami przewymiarowanymi z dużym marginesem bezpieczeństwa, więc takie przedłużenie, nawet bez dodatkowych kondensatorów nie powinno mieć większego skutku. A jeżeli już to trzeba obserwować temperaturę tych kondensatorów.
latacz Opublikowano 2 godziny temu Opublikowano 2 godziny temu 8 godzin temu, Market napisał: .....przedłużanie kabli bateria-esc zwiększa ich indukcyjność..... jak jest przerwa poboru prądu to taka "cewka" wyzwala impuls wysokiego napięcia, które niszczy elektronikę w esc..... Ale z drugiej strony jaka jest indukcyjność (i co za tym idzie działanie jako cewki) dwóch prostych i relatywnie krotkich kabli, nawet jeżeli się je wydłuży dwu czy nawet trzykrotnie - ułamki. Więc na forach spotkałem się z jednym przypadkiem faktycznego uszkodzenia esc w takiej sytuacji - Podejrzewam, że modelarskie esc są obsadzone kondensatorami przewymiarowanymi z dużym marginesem bezpieczeństwa, więc takie przedłużenie, nawet bez dodatkowych kondensatorów nie powinno mieć większego skutku. A jeżeli już to trzeba obserwować temperaturę tych kondensatorów. Kolejno. Indukcyjność kabli jest niewielka -ale... regiel pobiera zasilanie impulsami prostokątnymi -to nie sinusoida a bardzo gwałtowne strome zmiany prądu -i napięcia szpilkowe trwające jakieś tysięczne czy dziesięciotysięczne ułamki sekundy mogą być znaczne. moc tego znikoma -ale... może przebić izolację np w mosfetach -spora wrażliwość na przepięcia. Druga sprawa regiel i silnik pobierający 20A w impulsach może brać ponad 100A -spadek napięcia na dłuższych przewodach może być na tyle duży że zakłóca pracę regla lub ogólnie elektroniki. Kolejne -źle podejrzewasz -dobre kondensatory są relatywnie drogie a ileś tam tys sztuk to koszt lub oszczędność dla producenta. Ponadto kondensatory są relatywnie sporych wymiarów a esc ma być malutkie... więc kondki są na styk pod konkretne długości kabli. Jak kiedyś pisałem przedłużenie kabelków pakiet regiel z 10 na 20cm raczej jest niegroźne, ale przedłużenie do np. pół metra to całkiem inna bajka -bez dodatkowych kondensatorów to jaja będą lub mogą być... nie kładł bym w model wart kilka tys lub w krążące na głową kilka kg potencjalnie wadliwego zasilania... -za oszczędność kilku zeta i kilkunastu minut wykonania kwestia ryzyka i potencjalnych strat
Rekomendowane odpowiedzi