Skocz do zawartości

Mocowanie skrzydła w ESA


Pawel_W

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jako że powoli nadchodzi moment, w którym dołączę do grona ESA-lataczy, mam jedno szybkie ale ważne pytanie. Składam sobie Ki-84 z Cyber-Fly i mam problem, a mianowicie - jak zamocować skrzydło do kadłuba? Przykleić na 2 paski tkaniny i żywicę? A może klej pieniący się (soudal) ?

Opublikowano

Przyklej na CA. Jakiekolwiek wzmacnianie nic nie daje...

 

Moje Ki61 urywa skrzydło Jankowej I16 Rata.

esa-warszawa-11.jpg

 

 

A tutaj zderzenie z FW:

esa-warszawa-20.jpg Totalna demolka

 

Wzmocnisz klejenie z kadłubem to będziesz przyklejał skrzydło jak Janek...

Opublikowano

hehe no chyba naprawdę na wojnę go robisz skoro chcesz go tak pancernie kleić.

 

Użyj cyjanoakrylu, może być średni.

 

Japim, ja nic nie wzmacniałem, Rata ma już prawie 2 lata więc jest dość przechodzona.

Opublikowano

OK, po prostu zastanawiam się jak to zrobić żeby wszystko było prosto, bo niestety między skrzydłem a kadłubem są dość duże szpary i nie wiedziałem czym to zapchać ;)

Opublikowano
OK, po prostu zastanawiam się jak to zrobić żeby wszystko było prosto, bo niestety między skrzydłem a kadłubem są dość duże szpary i nie wiedziałem czym to zapchać ;)

 

Skrzydło powinno przylegać górną powierzchnią do kadłuba. Dolne części kadłuba doginasz tak aby przylegały do skrzydła. Wszystko na CA. Kupiłem ostatnio klej PU ale nie testowałem z EPP.

Opublikowano
Kupiłem ostatnio klej PU ale nie testowałem z EPP.

Testowałem ,nie warto, za sztywne połączenie.

Piotrek ostatniego KI /tego z zawodów/ kleił CA dociskając mocno z jednej strony a potem po ustawieniu linii i prostopadłości (na oko)zalał po drugiej stronie pozostałą szparę znów klejem CA.Wyszło to najbardziej elastycznie z wszystkich dotychczas zrobionych ,a wiadomo że "klej trzyma jak go nima".

Opublikowano

Skrzydełko wklejone - potrzebowałęm stołu, pakkietu do podparcia skrzydła i CA :) Teraz pytanie kolejne - czy silniki mocujecie w sposób umożliwiający ich późniejszy demontaż? Zastanawiam się nad tym, bo jeśli nie, to po prostu pierdyknę sklejke do modelu na stałe i narazie :) I pytanko jeszcze jedno - jak z kątami silnika? Dawać w dół czy wszystko na zero ?

Opublikowano

Kąty wszystkie(statecznik poziomy,skrzydło,silnik) na 0.

Silnik montuje tak:

 

MODEL---> z przodu sklejka przyklejona na CA do EPP----->silnik przykręcam do sklejki.

Umożliwia to demontaż jest trwałe ale i elastyczne(wrazie crashu nie wyrywa duzo EPP)

Opublikowano

DZWONEK montuje śrubami do sklejki przyklejonej do modelu.

 

img2374s.jpg

img2376n.jpg

 

Mniej więcej to tutaj widać. 2 Zdjęcie pokazuje że wystarczy CA i lecimy dalej :mrgreen: ubytek EPP żaden wyrwanego EPP razem silnikiem jest mało.

Opublikowano

A właśnie, a mój DZWONEK jest inny :( Ma mocowanie od razu w korpusie, ale nic to - przykręcę go na stałe (i tak mam inne silniki do innych modeli) a w razie kraksy po prostu wytnę i wkleję od nowa :)

Opublikowano

U mnie to wyglada tak: Crashe sa naprawde mocne a to trzyma ;)0 kleju,silnik przykrecony do sklejki,a sklejka przykrecona 9cm wkretami(do drewna) do modelu ;) Nie do zdarcia :D xD

 

41c7aa44ee65da0cm.jpg

 

a6a8ab8d648076b4m.jpg

Opublikowano

Wczoraj odbyłem pierwsze loty - i pierwsze gleby - moim ESA :) No po prostu coś pięknego - lata super, zwrotny, kręci beczki jak szalony :) Alchemique latał Foxem od Multiplexa i się trochę poganialiśmy - genialna zabawa :) Jeden lot zakończył się pionowym kretem z wys. około 15m, po 10 minutach model znów był w powietrzu - zestaw naprawczy pt. CA i przyspieszacz rządzi :)

Opublikowano

Skoro o mocowaniu skrzydła mowa, to nie będę zaczynał nowego tematu tylko zadam pytanie tutaj.

 

Czy jest sens robić model ESA z odłączanym skrzydłem?

 

Szykuję właśnie P39 - dolnopłat więc teoretycznie dałoby się taki patent zastosować. Ze względów 'logistycznych' opcja taka jest kusząca, chociaż nie chcę pogorszyć parametrów i wytrzymałości samolotu.

 

Z góry dzięki za wsparcie,

 

Jacek

Opublikowano

Myślę, że nie ma to sensu. No, chyba że chcesz na lotnisko jeździć rowerem ;) Model tej wielkosci możesz wrzucić dosłownie wszędzie. A co do wytrzymałości - tu się nie wypowiem, za małe mam doświadczenie w tej kwestii ;)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.