malinn Opublikowano 22 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2007 Witam. Jako, że moja dziewczyna zaczęła już stawiać pierwsze kroki w lataniu ( loty bobo-zuni na zboczu) postanowiłem wsytugać dla niej akuratny modelik. Nauka latania bywa ciężka (częste krety) , a szkoda mi tłuc mój modelik flagowy bobo-zuni 1,2m. Oto założenia projektu: 1. Budżet koło 50zł 2. Możliwie mała masa modelu i obc.powierzchni (czuje, że będzie z tym problem) 3. Lotki, sk,sw 4. Model z lotkami pod wyposarzenie: 4x hs 55, rex 7mpd, silnik tp ,li-pol 2200mah ,regiel tp 15A , śmigło stałe 8x6 5. Nauka latania mojej dziewczyny 6. Możliwie mały nakład prac :lol2: Zabrałem się do prac: Płat wybrałem 1,1m -17dm2 graffita z oferty Sau gdyż miałem już wcześniej modele od nich i płat naprawde jest solidny. Dałem mu spory wznios dla stateczności -6 stopni (do nauki latania się przyda). Połączyłem płat laminując go na środku 50g/dm2 - 2 wartwy , podobnie postąpiłem z natarciem bo lubi się powgniatać. Zrezygnowałem z dźwigara i okleiłem po całości kolorową taśmą. Myśle że płat jest dostatecznie mocny do takiego modelu. Lotki wyciełem z 20% cieciwy i z balsy 3mm. Model musi robić ostre nawroty co by polatał sobie na niskiej wydmie 3m , dlatego zdecydowałem się na lotki rezygnując na rzecz masy z steru kierunku. oto co zrobiłem narazie: Powstają teraz leniwie stateczniki.... cdn. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam P. Opublikowano 22 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2007 dosc spore wymagania. moim zdaniem tylko depronowiec by sie w nich zmiescil ewentualnie jakas skromna, lekka ale i mocna(ideal modelu latajacego ) konstrukcja z balsy albo laminatu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mariaczi__21 Opublikowano 22 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2007 Ja bym na Twoim miejscu zmajstrował takie cuś: http://www.modelarski.net/content/view/78/75/ Wyjdzie taniej niż 50 zl i to dużo, a na model fajny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Diakon Opublikowano 22 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2007 A może jakieś latające skrzydło? Płat z SAU masz, kadłub z depronu i jechane . Lub po prostu coś ze styro. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin K. Opublikowano 22 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2007 A może Bingo było by dobre?? Konstrukcja balsowa kryta folią, sterowanie: lotki,kierunek. Rozpiętość 76cm,długość 67cm. waga 210g. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk Sokol Opublikowano 22 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2007 Ja bym polecił TZagi (założenie spełnia idealnie- tanie, banalne w pilotażu i totalnie kretoodporne). Najlepiej z profilem RG-15 (miałem duuużo Zagich i z RG-15 na zboczu był najlepszy). Jak wykonać takie coś znajdziesz tutaj: http://www.modelarski.net/content/view/58/75/ Ewentualnie jak chcesz jeszcze lepszych osiągów to polecam coś z tej stronki: http://www.zanonia-flyers.de Z kolegą robimy akurat CO7 HLG metodą VB (laminowane w podciśnieniu). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qba Opublikowano 22 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2007 nie wiem czy zauważyliście ale to nie konurs na model za 50 zł tylko relacja z budowy takowego :mrgreen: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malinn Opublikowano 22 Marca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2007 Dokładnie jak napisał Qpa. Modej już mam wybrany i materiały zgromadzone. Nie zmienie już koncepcji. Każdy poleca co innego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek_W Opublikowano 22 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2007 Trochę sprzeczne założenia; stateczny do nauki latania a przy okazji żeby był zwrotny i polatał na wydmie 3 m. Wznios 6 stopni i lotki do ostrych nawrotów. Nie to żebym się czepiał, ale jakos dziwnie... :shock: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artur z kołobrzegu Opublikowano 22 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2007 musi być uniwersalny :rotfl: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel_W Opublikowano 22 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2007 Bez kitu, jeśli coś jest do wszystkiego to jest do niczego... wznios iście Schierowski, do tego lotki, nie wiem jak to będzie działać. Ale cóż - się zobaczy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malinn Opublikowano 22 Marca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2007 Dziwne? ale chyba trochę logiczne :wink: Wznios dałem duży bo dla pilota początkującego będzie model. Będzie go trzeba mniej pilnować przez to. Lotki są by dawal rade robić ciasne nawroty gdy będzie słaby wiatr i nosić bedzie tylko przy krawędzi wydmy. Wtedy technika latania jest taka: Wzdłuż wydmy w jedną stronę (nabieramy wyskości) ciasny nawrót (tracimy wysokość)i powrót do krawędzi wydmy i znów wzdłuż krawędzi...itd. To już sprawdzone w praktyce. Dobrze wiem jak się lata na 6 stopniach (latanie relaksik) i na 2 stopniach (ciągłe pilnowanie modelu). Wiem też dobrze że jak lotki to wznios max 4stopnie bo takie są ogólne zasady książkowe. To mój 9 szybol i polata napewno, ciekawe tylko jak . Wiecie może, że niektóre dlg mają duży wznios i lotki żeby było łatwo krążyć w termice jak model wysoko i słabo go można orientować? Myśle że Radek P. to potwierdzi, że są takie konstrukcjie i latają przednio.Sam kiedyś mnie namówił na spory wznios i nie żałuje tego. Zdecydowalem się na takie radykalne posuniećie ze względu na przeznaczenie modelu -nauka latania. Uważam że sam kierunek do nauki niezbyt dobry bo potem wsiadając na lotki moża się zdziwić (sam się zdziwiłem i nie raz rozbiłem bobolinka1 gdy wsiadłem na niego latając wcześniej graffitem na samym kierunku) co daje w efekcie kreta i połamany model.Model na lotkavch wg,mniebezpieczniejszy bo szybciej można wyprowadzić go z opresji i ma się nad nim większe panowanie. Wystarczy że ogranicze w aparaturze wychylenia lotek i myśle że będzie on wtedy bardziej przystępny dla początkującego. Z czasem wychylenia się zwiększy jak pilot nabierze doświadczenia. To nie model na zawody i nie musi być naj... Model nie ma z założenia kręcić beczek. Nie sądzicie chyba, że 6 stopni i lotki będą gorzej działały niż 6st. i sam ster kierunku??? Gdy model ma lotki chodzi się przeważnie po niego bliżej Ja jestem przekonany, że to będzie działać, a niebawem okaże się jak w praniu :wink: Dodam jeszcze że model będzie krótki (żeby oszczędzić na masie)- przewiduje 65-70cm dł.całkowitej. Coś jest do wszystkiego to jest do niczego - z reguły tak jest ale są wyjątki. Mój np.bobo-zuni - dlg , hlg , zbocze (2m/s -12m/s wiatrek go nosi bez doważania) i hol i naprawdę lata fajowo , kto widział to wie. Kręci kominy i keci też beczki , pętle zewnętrze i wewnętrze. Nie jest do niczego ale do wszystkiego. Jeśli to się niesprawdzi to napewno to napisze i przyznam sę bez obaw. Wytne wtedy lotki i zrobie ogromny ster kierunku. Dlatego miedzy innymi nie wsadzam serw w płat żeby go nie niszczyć( i nie osłabiać bo jest bez dźwigara) Co do latającego skrzydła i delt to uważam że są niezbyt do nauki latania bo (miałem taką na swój 1 model): Są problemy z sterowaniem wysokością-klapolotki (można łatwo model wywalić na plecy) Model ma stos. dużą pow. i postawiony bokiem do wiatru jest błyskawicznie zabierany z wiatrem - za wydme na las,wyskie drzewka ,krzaczki i inne bajery Model taki jest mniej stateczny i trzeba go pilnować ciągle. Może sobie ciężko radzić przy silnym wietrze (bez doważenia) Myśle, że to super zabawka ale dla wprawnych pilotów. Ma też jedną ogromną zaletę - jest naprawde trudny do rozbicia. Myśle pomału o czymś ala aula ale dla siebie. To się rozpisałem :lol2: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ak Opublikowano 22 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2007 Jakiś czas temu zrobiłem elektryka, skrzydła z dużym wzniosem (ok 8st.) z lotkami. Założenia podobne: do nauki, stateczny... Sprawdziło się to całkiem dobrze, a i jest radość z latania nim Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel_W Opublikowano 23 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2007 malinn - Alula? Powiem ci w sekrecie, że również chcę coś podobnego wystrugać Zobaczymy jak toto polata, ja chyba w ogóle jakiś jestem straszne konserwatywny jeśli chodzi o latanie szybowcami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Addriano Opublikowano 23 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2007 No chłopaki jeśli chodzi o Alule to jest nas 3 :twisted: . Nawet moge wyciac co tam potrzeba CNC ale jakies plany by mi sie przydały Co wy na to może jakis grupowy projekcik odpalić w tym temacie? Pozdrówka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malinn Opublikowano 23 Marca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2007 Fajnie że masz odstęp do cnc. Co do planów to poszukam , policze i cos wymyśle napewno sensownego. Proponuje aule troche powiększyć bo jak wiem po sobie sukces to mała waga i małe obc.powierzchni takiego latadła. Aula wg.mnie ma się trzymać na zboczu już przy 1,5m/s. Moje szybowce nie wychodzą super lekkie ale za to są mocne. Dlatego też proponuje tą aule powiększyć aby spełniała - małe obc.pow. Zajmę się tym tematem jak skończe tego co już zacząłem i moja panna nauczy się latać :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artur z kołobrzegu Opublikowano 23 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2007 ja też bym się pisał na tą aule :rotfl: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motyl Opublikowano 23 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2007 No chłopaki jeśli chodzi o Alule to jest nas 3 :twisted: . Nawet moge wyciac co tam potrzeba CNC ale jakies plany by mi sie przydały Co wy na to może jakis grupowy projekcik odpalić w tym temacie? Z tego co licze to jest nas już pięciu Zakłądaj wątek w odpowiednim dziale i robimy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
-==PEGAZ==- Opublikowano 25 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2007 A co mi tam ... na alulę to i ja się piszę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motyl Opublikowano 25 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2007 -==PEGAZ==-, już dawno jest odpowiedni wątek to się dopisz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.