Skocz do zawartości

Wysokość, a widoczność modelu.


Patryk Sokol

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

Zawsze się zastanawiałem, jak wysoko latam modelem, gdy jestem na granicy widoczności.

No i w końcu mogłem się dowiedzieć.

Zapakowaliśmy się grupowo na lotnisko, wzięliśmy 3 modele DLG, jednego szybowca i akrobata.

W każdym razie rozwinęliśmy hol i usiadłem za sterami 4-ro letniego chyba już szybowca, będącego w posiadaniu Świstaka. Jest toto Młodzik z ModelMaking ( http://modelmaking.pl/ires/oferta/1/5/59/ ). No, więc start z gumy (marnej swoja droga, bo metrów nie wiele z niej).

Odejście nad pole uprawne, i coś zapikało, zakrążyłem, pika coraz bardziej. No i krążę, krążę model coraz mniejszy, a jak w końcu odpytałem wario o wysokość, to aż zdębiałem. Powiedziało mi ono, że jestem na 790 metrach :shock:

Tu macie log z waria:

dzisiaj.gif

A co ciekawe dalej model widziałem jako krzyżyk i nie miałem problemów ze sterowaniem.

Czyżbym miał sokoli wzrok?

 

A jakie jest wasze zdanie o zagadnieniu wysokość - widoczność?

Bo ja dzisiaj zmieniłem znacznie podejście, wydawało mi się, że latam znacznie niżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisaliśmy już o tym zagadnieniu. Ja swoim modelem; zielony kolor, ponad 160cm rozp. byłem na wysokości 1180m. Model wciąż widoczny może jeszcze nie jako kropka ale zarysów skrzydeł i kadłuba nie można było odróżnić. co jakiś czas musiałem odpadać na prawo lub lewo by zorientować sie w ktorą stronę lecę. Na 700m to widoczny był bez jakiego kolwiek problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kamyczek_RC

Nie wiem jaka przyjemność z latania kropką na niebie . Na 700m to nie masz pojęcia jak lecisz i jaki bedzie efekt tego lotu . Bardzo ciężko określić jaka jest realna prędkość modelu i łatwo przekroczyć punkt bez powrotu... Może widoczny jest model rozpiętości 3m w kontrastowych barwach ale coś o rozpiętości 1,5m z 700m nie wygląda wcale...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może widoczny jest model rozpiętości 3m w kontrastowych barwach ale coś o rozpiętości 1,5m z 700m nie wygląda wcale...

 

Mówisz to z własnego doświadczenia czy gdybasz :?: :!: Skoro tak uważasz to nie masz pojęcia o czym mówisz. Nkt nie twierdzi, że to pasjonujące latanie na krawędzi widzialności. Część z nas lata sobie w goglach i nikt tego nie kwestionuje, ja chciałem sprawdzić na jaką wysokośc uda mi sie wznieść. Te 1180m spokojnie można było pokonać ale bałem się utraty zasięgu - pułap mogłem odczytać dopiero po wylądowaniu.

Nie wiem co rozumiesz pod pojęciem, że nie mam pojęcia jak model leci i jaki będzie efekt. Jaki efekt, cieplarniany? Nic nie wspominałem o predkości lotu więc nie interesowało mnie z jaką V leci. Pewnie nie uwierzysz ale z mego max pułapu słychać było dżwięk silnika. Tak więc z 700m mój model był widoczny doskonale, również jego reakcje na stery.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widoczność modelu była już omawiana w innym wątku, zależy nie tylko od wysokości, ale i od pory dnia i zachmurzenia. Przy czystym niebie w okolicach południa modelu zaraz nie widać, a wieczorem kiedy światło podświetla go nawet od spodu można latać bardzo wysoko i nadal jest okej.

 

Natomiast co do kolegi Kamila, to ja już przyzwyczaiłem się, że uznaje on tylko i wyłącznie latanie zawodnicze oraz, że próbuję na siłę zainteresować tym innych. Jest taki przycisk jak "ignoruj" i problem z głowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja szybowcem 1.5 byłem na trochę ponad 400m i miałem problemy z widocznością. Jak patrzyłem centralnie na model to co chwila mi znikał z oczu i ciężko miałem go później odnaleźć na niebie wiec szybko zleciałem niżej. Tak wiec sokolego wzroku pewnie nie posiadam :P ale może była to wina pory dnia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale może była to wina pory dnia...

 

Niekoniecznie. Model spalinowy (z silnikiem 10cm) o rozp. prawie 170cm, o cięciwie skrzydła 25cm stanowi jednak większa bryłę niż smukły szybowiec podobnych rozmiarów. Dlatego i jego widzialnosc jest lepsza. Ale ciekawostka; jadac samochodem odjechałem prawie, że w lini prostej te ponad 1100m i az sie zdziwiłem że z tej odległości mógłbym jeszcze dostrzec model. Jednak na takich przestrzeniach jak "niebo" czy woda gdzie trudno o punkty odniesienia - wrażenia wzrokowe mają sie jakby trochę inaczej niż na "ziemi" :idea:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powtórzę już to , co pisałem w innym wątku.

Uważam za komfortowe latanie modelem o rozpiętości 1,8 m do wysokości 500 - 550 m. Latałem takim modelem do 700 m, ale bardzo łatwo stracić model z oczu, a odzyskanie kontaktu wzrokowego może się już nie udać. Zależy jeszcze oczywiście od koloru nieba i oświetlenia.

 

Nawet latając dziś, na wysokości ok. 450 metrów, straciłem model z oczu i przez sporą chwilę nie mogłem go odnaleźć. Było dość gorąco, a spociłem się z tego powodu jeszcze dodatkowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwagi na temat jak daleko można odlecieć są bardzo subiektywne, ja sam latałem motoszybowcem(1,9m) na ok 250m do góry i słabo go było widać, ale był biały. Byłem na lotnisku jak Patryk poleciał na te 790m i wtedy można było bez problemu odróżnić statecznik poziomy od skrzydeł i dodatkowo wariometr informował na bieżąco o wznoszeniu i opadaniu. Dodam tylko, że 790m to w gorę a model było widać pod kątem niewiele większym od 45st, wiec odległość była w okolicach 1100m.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Autor tematu pyta nas o nasze wrażenia lub spostrzeżenia, a te jak wiemy są bardzo subiektywne. Dlatego nie piszmy, że nie da się, żle widac czy mozna stracic z oczu. Jesli już o tym mówimy to to w osobie pierwszej i wtedy to faktycznie będzie bardzo subiektywne bo jak juz wspomniano dwa modele o podobnej rozp. mogą być zupełnie inaczej postrzegane na danej wysokości.

Cobra nikt z nas, a przynajmniej ja nie twierdzę, że komfortowo obserwuje sie model na wys ponad 1km. Wręcz przeciwnie nieustanne wpatrywanie się w model, mruganie dla poprawienia ostrości wzroku i co najwazniejsze wielu obserwatorów :!: W pojedynkę nie ryzykowałbym ;D Ale już po wylądowaniu kolejna pobita wysokość nagradzała poniesione trudy :rotfl:

Natomias każde inne latanie - mówię o moim modelu z bicia rekordów - to wysokosć rzędu 200m max. Oczywiście warunkuje to typ modelu - półmakietą z I wojny nie ma sensu latać na 200m tylko na 2m... no powiedzmy na 1m :rotfl: ale oczywiście byłoby to bezsensowne dla np szybowca :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiesz, Jakbyś łapał termikę i latał w zakresie wysokości 1 - 2m, to chyba by pomniki na twoją cześć stawiali... :twisted:

Mi tam do takich rekordów daleko. Zefirkiem raz wleciałem w chmury, ale oceniam, że nie było to więcej jak 60, może 70m. Ale metrowy Zefirek był całkiem dobrze widoczny.

:wink:

Zobaczymy jak poradzi sobie jego następca, który rośnie na warsztacie. Chyba jednak zrobię go na 1,8m... :wink: To może i będzie chmury lapał. :ble:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z 2 metrów się już wykręcałem... :wink:

 

Pamiętasz chyba Patryku "kominek" który można było zobaczyć na Żarze ;D

Jeżeli chodzi o samo latanie- osobiście bardzo lubię latać w termice. Można się odprężyć, uspokoić. A jeżeli jest za wysoko- najlepiej wprowadzić model w kora i wyprowadzić nad ziemią. Wrażenia- bezcenne. Już nie raz modele s8 (1- 1.2m) widziałem na niebie jako małe kropeczki, sam tak latałem. Mój rekord wysokości z pewnością popełniłem w górskiej termice. Model 1.5m (JastrząB) wyleciał na taką wysokość, że nie mogłem odróżnić skrzydeł od stateczników. Trzeba było chwile patrzeć aby zauważyć w którą stronę model leci. A leciałem jakieś 10-15 stopni odchylenia od pionu w stosunku do swojej osoby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.