Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Nie masz prop-savera. Nie złamałeś jeszcze śmigła przy lądowaniu?

No nie mam właśnie, robiłem z tego co miałem. A śmigła udało mi się jakoś nie złamać :)

 

Ładna ta Twoja delta

 

Ale ja bym zrobił parę modyfikacji. Pierwsze co ,to skrócić ośkę silnika, druga sprawa to odbiornik dać obok regulatora, domek silnika może się oderwać i wiesz co będzie A tak poza tym 2200 3s, to klocek akumulator ,no ale jak lata to dobrze...

Dzieki :)

Co do modyfikacji, to rozmieszczenie elementow zmienię, muszę regulator przenieść bliżej aku żeby zmienić wyważenie, bo teraz tył jest za ciężki i stąd taki wielki klocek na zasialniu.

Docelowo chciałem dać 3S 1250 tyle że chwilowo to on jest za lekki. Przeniosę też wtedy odbiornik.

Ośka silnika też mi się wydawała "lekko" przydługawa, ale wolałem jej na razie nie ruszać. Na pewno będę chciał zamontować prop-savera jak sugeruje "robertus" i kilka innych osób tu na forum.

Musze też pomyśleć o cięgnach. Te co mam są chyba z trochę zbyt miękkiego drutu i się powyginały podczas upadku, a raczej nie powinny się tak giąć, bo co jak się wygną w powietrzu...

 

Dzięki za uwagi i wszelkie sugestie :)

  • Odpowiedzi 806
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Opublikowano

Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem to jutro oblatam moją delte. Mam pakiet 2200mAh (klocek jak to Cimek określił), silniczek 740g ciągu i reglulator 40A. Na symku wylatane mam jakieś 60h szybkimi modelami różnej maści, a oprócz tego kilkanaście lotów rwd-5 by skazoo mam nadzieję że dam rade :):)

Opublikowano

Na pewno dasz radę :!:

Tak na prawdę to bardzo fajnie latający model.

Mała podpowiedź: na początku ogranicz wychylenie serw o 50%.

Bo przy pełnych wychyleniach lotek delta będzie bardzo czuła na twoje reakcje i może się okazać, że po prostu jej nie opanujesz.

A tak - powolutku oblatasz model, zobaczysz co i jak, a potem ..... szaleństwo :twisted: :twisted: :twisted:

Dla mnie największą radochą po podniebnych lotach "odstresowywujących" było lądowanie do ręki - zawsze banan od ucha do ucha ;)

Trzymam kciuki.

Opublikowano

Ja miałem wersję "delty w formie bardzo szybkiej. 70km/h jak pokazywało OSD, latałem tylko i wyłącznie na wychyleniach 50/50 ponieważ gdy dawałem 100/100% wtedy delta gdy leciała z dużą prędkością i oddało się drążek do siebie, wtedy delta momentalnie traciła prędkość i stawała pionem , a co to za zabawa? ;)

Opublikowano
Ja miałem wersję "delty w formie bardzo szybkiej. 70km/h jak pokazywało OSD, latałem tylko i wyłącznie na wychyleniach 50/50 ponieważ gdy dawałem 100/100% wtedy delta gdy leciała z dużą prędkością i oddało się drążek do siebie, wtedy delta momentalnie traciła prędkość i stawała pionem , a co to za zabawa? :lol:

 

Tak z ciekawości, jaki napęd wsadziłeś do niej?

Opublikowano

Osobiście polecam dać jakieś poprzeczne wzmocnienie zaraz za silnikiem. Wydaje sie bardzo wiotka jeżeli się nie da. Szczególnie jak ktoś ma ciężkie wyposażenie... :mrgreen:

Opublikowano
Ja miałem wersję "delty w formie bardzo szybkiej. 70km/h jak pokazywało OSD, latałem tylko i wyłącznie na wychyleniach 50/50 ponieważ gdy dawałem 100/100% wtedy delta gdy leciała z dużą prędkością i oddało się drążek do siebie, wtedy delta momentalnie traciła prędkość i stawała pionem , a co to za zabawa? :)

 

Tak z ciekawości, jaki napęd wsadziłeś do niej?

 

 

19g 2500 kv~ śmigło 5x4

Regulator 30A (taki mialem to wsadzilem :D)

Serwa 2x 9g

Pakiet 1300 3s.

 

Co najlepsze się okazało do wzmocnienia delty. Kołki montażowe do mebli (fi8) 1m/3zl~ Delta z 100 metrów przeżyła pikowanie, więc w sumie jestem/bylem zadowolony :)

Opublikowano
Bowden mocujesz do orczyka serwa za drut.

To nie jest dla mnie takie oczywiste.

Ja też bym zamocował za drut,

ale po co są wtedy dwie osłonki?

Jedna by wystarczyła w zupełności.

Widziałem dzieś w sieci jak mocowano za to białe.

Opublikowano

Bowden usztywnia popychacz. Jak dasz sam drut, przy większym oporze ma on tendencję do wyginania się, co jest niepożądane. Umieszczony w rurce z tworzywa, o dopasowanej średnicy jest sztywniejszy.

 

Osłonka natomiast, czyli "to pomarańczowe" służy nie tylko do umocowania bowdenów, ale spełnia też rolę prowadnicy sztywnej, uniemożliwiając prawie całkowicie wypaczanie się popychaczy. Jest to szczególnie ważne przy bardziej skomplikowanym kształcie przebiegu popychacza. Warunek - osłonka musi być zamocowana stabilnie i najlepiej wielopunktowo.

Jeżeli zapewnimy jej tylko dwa, lub mniej, punkty podparcia - może nie spełnić swojej roli.

 

W przypadku Delty, warto dać bowden na drut popychacza, nawet bez osłony. Model tego typu jest zwykle przeznaczony do agresywniejszego latania i sprawność mechaniki powierzchni sterowych ma kluczowe znaczenie. To samo dotyczy też dokładności wykonania zawiasów sterolotek.

Jakiekolwiek luzy odbiją się negatywnie na zdolności manewrowej. Mogą nawet w skrajnie pesymistycznej sytuacji, uniemożliwić sterowanie modelem.

Opublikowano

Ja dziś ukończyłem i oblatałem tą deltę , muszę przyznać bardzo ciekawy pomysł :P

Pierwszy raz latałem tylnonapędowcem i to bardzo fajna zabawa . ;p

Mam pytanie , a dokładnie 2 ;] po 1 : Co można zmienić w budowie , ponieważ podczas lotu pod silny wiatr delta przeciąga na dzioba , lub do góry ( myślę że niestety jest to wina całego kształtu , lecz mimo to nie zaszkodzi zapytać ) po 2 : Tak eksperymentuje z śmigłami i zakładam 2 śmigła na krzyż na zakręcaną piastę , daje dużo większą moc , lecz czy są tego jakieś poważne minusy , których nie zauważyłem ? ;]

 

Pozdr

Opublikowano

Ad1 Możesz przesunąć SC delikatnie do przodu lub masz zły skłon silnika jeśli zmiany położenia pojawiają się w momencie dodawania gazu.

 

Ad2 Śmigło 4 łopatowe bardziej obciąża podzespoły, poza tym ma mniejszą sprawność od 2-łopatowego.

 

Pozdr :wink:

Opublikowano
Bo czasem biała razem z drutem porusza się w pomarańczowej i jest mocowana do dźwigienki snapem - biała popychacz, pomarańczowa osłonka, drut wzmacniający.

No, teraz nareszcie wiem jak który element się poprawnie nazywa :)

 

madrian Ciebie już nie zacytuję, co by nie zapychać forum,

ale dzięki za wyczerpujące wyjaśnienia :)

Gość Anonymous
Opublikowano

Witam, wracam do modelarstwa po kilku latach. Kiedyś nastąpił moment gdy musiałem sprzedać katanę.pl artexu, extrimy, wilgę i jeszcze kilka innych latadeł.

Teraz odkopałem w piwnicy karton z pozostałościami i znalazłem trochę bebechów.

 

Do mojej delty mogę włożyć (bo to tylko mam)

- silnik 480 od EasyGlidera

- śmigło APC 7x4

- regielek do szczotki 20A

- serwa jakieś badziewia TowerPro

- lipolek 7,4V 1800 mAh

 

I dwa pytania:

1. Czy poleci - pewnie tak bo silnik ma sporą moc :-))

2. Czy wytrzyma regiel - bo silnik jednak trochę prądu doi

Gość Anonymous
Opublikowano

No i brzydal "popełniony".

Wprowadziłem kilka zmian, może komuś się przyda:

 

01.jpg

Zamiast listewki wstawiłem balsę 2mm. Paski szerokości 5cm. warstw jest 4 klejone na krzyż jak widac na zdjęciu. Znacznie usztywniło to konstrukcję w części przedniej.

 

02.jpg

 

03.jpg

Na krawędzi natarcia też dałem taśmę 2 stronną, wzmacnia łączenie depronu.

 

04.jpg

 

Reszta szczelnie oklejana taśmą :-)

 

05.jpg

 

Brzydalek po sklejeniu jeszcze z nieodpowiednim profilem.

 

06.jpg

 

Lotnik wykonane z balsy 2mm sklejonej na 2 warstwy. Zawiasy wkleiłem zwykłe plastikowe. Balsowe lotki i sztywne zawiasy wklejone na żywicę usztywniły krawędź spływu.

 

07.jpg

08.jpg

 

Pręt węglowy wklejony ochydnie na żywicę usztywnił płat zaraz za silnikiem.

Waga do lotu 536g. W sumie cegła, ale zobaczymy.

 

Pakiet zaraz naładowany, dam znać jak poszedł oblot. Zaznaczę że u mnie na wiosce wieje dzisiaj ok 6-7 m/s. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.