Skocz do zawartości

Baleron - mój czerwony górnopłat


Callab

Rekomendowane odpowiedzi

Witam szanownych czytelników!

 

W tym wątku chcę przez najbliższy tydzień, prezentować budowę modelu o wdzięcznej nazwie "Baleron".

 

Otóż zaczęło się tak, że zapragnąłem wejść w posiadanie czerwonego górnopłata o rozpiętości ok. 1400mm. W związku z tym, zamiast jak normalny człowiek pójść do sklepu i takowy model zakupić, zacząłem szukać planów w Internecie. Jako że nie znalazłem nic co by mnie usatysfakcjonowało, postanowiłem zaprojektować sam. Przyjąłem następujące założenia, które miały mi pomóc w projektowaniu:

 

1. Górnopłat

2. rozpiętość ok. 1400mm

3. kolor czerwony

4. chwytliwa nazwa

 

Częściowo na papierze, a częściowo na komputerze powstał projekt. Co do założeń 1-3 nie było problemu, natomiast z nazwą to już nie taka prosta sprawa. Przynajmniej wydawała mi się nieprosta, dopóki nie spojrzałem na stworzony przeze mnie rysunek. Wtedy wszystko stało się jasne: BALERON! :-)

 

Dołączona grafika

 

Zauważając ostatnio taką tendencję w budowaniu modeli postanowiłem, że skrzydła będą bez wzniosu. Nie do końca jestem przekonany, czy to dobry pomysł - model ma służyć do spokojnego latania. Najwyżej kiedyś zrobię drugie, ze wzniosem.

Obrys stateczników wzorowałem lekko na konstrukcjach samolotów z czasów "I WS".

Kadłub obszerny, żeby nie było problemów z upychaniem wyposażenia.

 

 

Ciąg dalszy jutro wieczorem ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wtedy wszystko stało się jasne: BALERON! :-)

 

Nosz kurde! A jak proponowałem w konkursie, żeby model nazwany ostatecznie Sereno zwać Salceson, to nie przeszło! A nawet uzasadniłem tę nazwę stosownie :shock: .

 

;-) ;-) ;-)

 

Powodzenia w budowie! Aha, statecznik poziomy nie do końca mi pasi. Nie będzie zbyt efektywny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajna Konstrukcja. Przypomina mi powojenne Aeronki. Takie lata 50-te.

Statecznik poziomy dałbym jednak lekko owalny. Kanciasty zupełnie nie pasuje do sylwetki i stecznika pionowego. Jak robić, to zgodnie z kanonem starej szkoły. :mrgreen:

Wznios był chociaż 2 stopnie dał.

A malowanie przerób na baleronowe czyli biała kratka na czerwonym tle... :mrgreen:

 

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie.

 

Oczywiście wszyscy macie rację. Zarówno co do kształtu stateczników jak i innych aspektów estetycznych. Ale właśnie taki ma być! Taki mi się podoba. Rysując stateczniki miałem przed oczami samolot Sopwith Camel. On właśnie ma owalny statecznik pionowy i trapezowy poziomy. A że ten wygląd jest kontrowersyjny? No cóż, to też było po części moim zamiarem :-)

 

A jak proponowałem w konkursie, żeby model nazwany ostatecznie Sereno zwać Salceson, to nie przeszło!

Obiecuję, że następną wersję tego modelu właśnie tak nazwę! :D

 

madrian, właśnie o to chodzi. Tylko muszę jeszcze dopracować swój warsztat malarski :-)

 

Uwaga jano, o kłopotliwym użytkowaniu silnika z głowicą w dół też słuszna. Pewnie w locie poziomym będzie lekko przylany, a lecąc w górę mieszanka będzie zbyt uboga. Już wiem, że zbiornik będzie za wysoko (albo przepustnica za nisko). Ale co zrobię, że właśnie tak mi się bardziej podoba? A przecież najważniejszy jest wygląd i dobre samopoczucie konstruktora :-)

 

Aha, statecznik poziomy nie do końca mi pasi. Nie będzie zbyt efektywny?

Wg moich obliczeń pole powierzchni stateczników jest właściwe. Może trapezowy statecznik poziomy wizualnie wydaje się za duży. Ale może właśnie przez to, że jest trapezowy - czyli rozszerza się dając złudzenie większego niż jest. Tak przynajmniej myślę. A jeżeli model będzie latał stabilniej niż trzeba to też nie będzie problemu. Model ma być w zasadzie do spokojnego latania.

 

 

A teraz dalsza część relacji:

 

KADŁUB

 

Boki kadłuba zrobione z balsy 3mm. Przednia część wzmocniona sklejką 2mm. Ponieważ sprzedawane deseczki balsowe mają szerokość 10 cm, trzeba było skleić na styk po dwie dla każdego boku kadłuba.

 

 

Dołączona grafika

 

Pierwsze cztery wręgi wycięte ze sklejki, trzy tylne z balsy. Na zdjęciu nie ma jeszcze górnego poszycia z balsy, półki na serwa, mocowania płatów i innych drobiazgów.

 

Dołączona grafika

 

 

Na ogonie od spodu wzmocnienie ze sklejki, umożliwiające zamontowanie kółka.

 

Dołączona grafika

 

 

Ciąg dalszy jutro wieczorem ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słoje na spodzie kadłuba są w złą stronę, powinny być w poprzek.

Celowo je tak ułożyłem. Spód kadłuba ma działać jak podłużnica, których nie ma. W przeciwnym razie kadłub byłby za słaby w miejscu, gdzie są wycięte otwory (otworów nie widać na zdjęciach. Jest widoczny ich zarys na zdjęciu przedstawiającym klejenie boków). W drugiej wersji (jeżeli taka powstanie) mam zamiar trochę zmienić konstrukcję kadłuba. A teraz, tak jak jest, jest dobrze.

 

Na górze będą w poprzek.

 

 

----------------------------------------------------------------------------------------------------

 

STATECZNIKI

 

Stateczniki wykonane klasycznie - czyli balsowa, ażurowa konstrukcja. Materiał to balsa 5mm. Gdyby statecznik poziomy okazał się zbyt wiotki, dopuszczam zamontowanie zastrzałów. Z nimi nawet fajnie by wyglądał - tak myślę.

 

Dołączona grafika

 

Statecznik i ster kierunku również balsa 5mm. Na zdjęciu poniżej jeszcze bez płetwy:

 

Dołączona grafika

 

A poniżej sam statecznik z płetwą. Wklejone kołeczki mają za zadanie wzmocnić łączenie.

 

Dołączona grafika

 

C. D. jutro wieczorem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo ja wiem :?:

Ja mam taki plastikowy modelik, który jest odwzorowany dosyć zgrubnie. W nim statecznik pionowy jest bardziej owalny, a poziomy bardziej trapezowy niż na przytoczonym rysunku. I to miałem na myśli pisząc, że miałem go przed oczami.

Ale nie bądźmy tacy drobiazgowi :-) Np. Fokker DVII miał taki dziwny kształt stateczników, że te moje się nie umywają ;-)

 

jakbyś skleił stateczniki z listew o połowę węższych to by było OK

W pierwotnym zamyśle chciałem stateczniki zrobić z pełnej balsy. Zdecydowałem się jednak trochę odchudzić. Myślę, że bardziej nie ma sensu. Podejrzewam, że i tak tył będzie za lekki albo przód za ciężki (Co nie zmienia faktu, że niewątpliwe ładniej by wyglądała konstrukcja z cieńszych listewek) . Daję do niego cięższy silnik niż planowałem na początku. Szczegóły już za parę godzin ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PODWOZIE

 

Golenie podwozia zlutowane z prętów stalowych o średnicy 3mm. Lutowane na specjalnie przygotowanej do tego podstawce:

 

Dołączona grafika

 

 

SILNIK

 

Silnik, który będzie napędzał model to ASP 46S, o pojemności 7,5cm3. Miał być mniejszy ale sprzedawca w sklepie przekonał mnie (Kup pan większy ;-) ) i zakupiłem ten. Miałem pewne obawy - w końcu to tania chińszczyzna, ale okazało się, że pracuje bardzo przyzwoicie. Odpalił od trzeciego uderzenia palcem w śmigło. Dawał się regulować, nie gasł. Zobaczymy co będzie dalej, ale jestem dobrej myśli. Taki silnik, tylko o 1cm3 mniejszy, pracuje z powodzeniem od roku w modelu kolegi z lotniska. Powinno być dobrze.

 

Na razie popracował chwilę, ciągnąc stół ogrodowy:

 

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SKRZYDŁA

 

Skrzydła nie dzielone, bez wzniosu (jednak). Rozpiętość 1440mm. Żebra z balsy, poza dwoma wykonanymi ze sklejki. Mocowanie płata do kadłuba na czterech śrubach nylonowych. Mają to umożliwić odpowiednie półki. Łącznik skrzydeł wykonany ze sklejki 3mm.

 

Dołączona grafika

 

Serwa lotek będą montowane na pokrywkach, przykręcanych do listewek sosnowych. Oczywiście serwa będą od wewnątrz skrzydła, a na zewnątrz będzie wystawał tylko orczyk. Przewidziałem tam zastosować serwa typu mini (wielkości HS81)

 

Dołączona grafika

 

Przednia i tylna część skrzydeł, centropłat i końcówki płatów, pokryte balsowym kesonem.

 

Dołączona grafika

 

Lotki odcięte z płata (nie ma jeszcze końcówki skrzydła, która będzie wykonana z balsowej deseczki)

 

Dołączona grafika

 

 

 

C.D. jutro wieczorem ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Mam kilka pytań:W jaki sposób będą (są) połączone obie połówki steru statecznika wysokości? Jakiech przekrojów są dźwigary?

 

Co do silnika to model powinien z nim śmigać spokojnie. Posiadam owy motor w modelu nieco większym (trener) z profilem płata dwuwypukłym i jest ok. Pali od pierwszego uderzenia, a latam na paliwie standard.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jaki sposób będą (są) połączone obie połówki steru statecznika wysokości?

Pręt stalowy o średnicy 3mm, wygięty w kształt |_|

 

Jakiech przekrojów są dźwigary?

10x3

 

dlaczego punkt obrotu lotki jest przesunięty w kierunku górnej powierzchni płata?

Ja to zrobiłem ze względów estetycznych, żeby od góry była mniejsza szczelina. Ale aerodynamicznie też to pewnie da się jakoś uzasadnić.

 

----------------------------------------

 

MONTAŻ PRÓBNY

 

Po złożeniu "na sucho" balsowej układanki okazało się, że wszystko do siebie pasuje :-)

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Na powyższych zdjęciach nie ma jeszcze balsy na miejscu przedniej szyby i końcówek skrzydeł.

 

Od spodu pokrywka przykręcana czterema wkrętami. Wnętrze przed i za wręgą silnikową pomalowane lakierem akrylowym w celu zabezpieczenia przed paliwem. Z lewej strony wybranie umożliwiające montaż tłumika.

 

Dołączona grafika

 

C.D. oczywiście jutro wieczorem ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.