Irek M Opublikowano 13 Października 2006 Autor Opublikowano 13 Października 2006 A chyba z pracy tłoka. Czy to nie tłok zasysa i"wysysa". Chyba jest coś takiego jak zawór zwrotny uniemozliwiający wypychanie z powrotem benzyny do zbiornika. W cale nie jestem przekonany , że jest jak mówisz - tu nie ma śladu po jakimkolwiek króću w karterze. Zresztą nie ma czegoś takiego wsilniku z opryskiwacza plecakowego anie w kosie spalinowej. Na fotce pierwszej jest rozebrana pokrywa membrany, na drugiej powierzchni równoległej do niej. Nie piszę celowo pow. dolnej czy górnej bo nawet nie wiem czy gaznik może być mocowany membraną na spodzie lub na górze. Przykręcić da się w ten sposób ale czy to wplywa na pracę czy nie ?
qba Opublikowano 13 Października 2006 Opublikowano 13 Października 2006 A moze warto o kontakt ze sprzedajacym skoro u niego silnik chodzil
Irek M Opublikowano 13 Października 2006 Autor Opublikowano 13 Października 2006 Brawo Qpa - też o tym pomyślałem ale sprzedający jakoś nie chce się odezwać.
Irek M Opublikowano 13 Października 2006 Autor Opublikowano 13 Października 2006 Możecie powiedzieć co tym wkrętem wyczyniać mam :wink: ? Gdy go wkrecam to nieznacznie otwiera się przepustnica. Może to własnie to spełnia rolę ssania?
qba Opublikowano 13 Października 2006 Opublikowano 13 Października 2006 raczej tym ustawasz oborty minimalne
modelmaniak Opublikowano 13 Października 2006 Opublikowano 13 Października 2006 Chodzi mi o tę rurkę do karteru...
Irek M Opublikowano 13 Października 2006 Autor Opublikowano 13 Października 2006 Ale Przemek - w Twoim silniku jest nowszy typ gażnika z dwoma przepustnicami - jedna główną i druga własnie ssania, ja tego nie mam. Mógłbym wstawić w miejscu, które wskazałeś ale co z drugim końcem rurki? W którym miejscu miałbym wywiercić w karterze? Ale skoro fabrycznie tego nie było więc chyba nie ma co kombinować. Widzę, że i w Twoim gazniku jest ta śruba zakończona stożkiem. Czy ona służy tylko do ustawienia minimalnego światła przepustnicy i nic poza tym? Napisałem do gościa z USA by napisał krok po kroku jak odpalić TEN silnik. O to samo zapytałem sprzedającego, ale w jego imieniu odpowiedziała żona, że należy zassać i odpalić Qpa do ustawiania obrotów są odzielne dwie śrubki; jedna do wolnych druga do wysokich.
modelmaniak Opublikowano 13 Października 2006 Opublikowano 13 Października 2006 Czy ona służy tylko do ustawienia minimalnego światła przepustnicy i nic poza tym? Tak! Jak do Ciebie przyjadę to go odpalimy...,a jak nie... to podpalimy..
Irek M Opublikowano 13 Października 2006 Autor Opublikowano 13 Października 2006 Raczej u mnie nie ma warunków na to, tzn w pobliżu mego zamieszkania - chyba że w garażu ale wtedy to wszystko będzie fruwało. Czyli jesli ten wkret tylko ustala minimalne światło przepustnicy to nie można powiedzieć, że brak tego wkrętu u mnie, a co za tym idzie zamknięta przepustnica byla powodem trudności bo i taksą odzielne kanaliki wolnych obrotów?
MareX Opublikowano 14 Października 2006 Opublikowano 14 Października 2006 Przemku! A co to za motor, ten Twój? To jakiś kawał motora!!!
piotr Opublikowano 14 Października 2006 Opublikowano 14 Października 2006 Panie Marku zobaczy sobie w ofercie www.nastik.pl bo to z oferty Stośka, a jeśli chodzi o Fokkera to powinieneś ten silnik z rozrusznika puścić, tylko najpierw zassij paliwo, jeśli tak jak pisałeś były wybuchy w komorze to po tym uchylasz okienko ssania i rozrusznikiem go potraktuj , miałem podobny problem
MareX Opublikowano 14 Października 2006 Opublikowano 14 Października 2006 Pooglądałem sobie Piotrze /dzięki za wskazówkę/ no i teraz juz wiem na czym te wszystkie Extry, czy MadMany latają
Irek M Opublikowano 22 Października 2006 Autor Opublikowano 22 Października 2006 HURRRRAAAAAAAAAAAA Dziś nareszcie silnik odpalił. I żadne łączenie karteru z gaznikiem tylko...rozrusznik a nie szarpanka Przyznam się, że nie liczyłem na to by mój rozrusznik poradził sobie z nim, a jednak. Praca jego jest ja uwertura smyczkowa Na obroty wchodzi płynnie, nie moglem tylko dokonać regulacji obrotów z racji takiego a nie innego mocowania silnika. W sumie jestem bardzo zadowolony.[/b]
Artur Opublikowano 22 Października 2006 Opublikowano 22 Października 2006 to milo z jego strony ze odpalil, moje gratulacje
hubert_tata Opublikowano 22 Października 2006 Opublikowano 22 Października 2006 HURRRRAAAAAAAAAAAA Dziś nareszcie silnik odpalił... W sumie jestem bardzo zadowolony.[/b] Gratuluję :shock: Ciekawiło mnie jak sobie poradzisz z tym silnikiem bez instrukcji. Mimo, że nie mam pojęcia o budowie takich silników to dosyć często coś koszę, odśnieżam i czasami piłuję. Te użytkowe wersje silników benzynowych działają mi w zupełnie bezobsługowo. Prawdopodobnie Twój modelarski benzyniak też będzie się dobrze sprawował. Czego Ci życzę
Irek M Opublikowano 22 Października 2006 Autor Opublikowano 22 Października 2006 Dzięki wszystkim. Silnik jest tak prostą konstrukcją że nie ma co kombinować. Nie mogłem tylko dokonać regulacji na wysokich i wolnych obrotach bo tak miałem przykrecony. Mam nagranie pracy ale to na kasecie magnetofonowej, a tego chyba nie da sie przeniesc na komp?
motyl Opublikowano 22 Października 2006 Opublikowano 22 Października 2006 Mam nagranie pracy ale to na kasecie magnetofonowej, a tego chyba nie da sie przeniesc na komp? Wszystko się da tylko po co ??
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.