Skocz do zawartości

Mistrz w TVN


Dj.

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, napewno wielu z Was zna Piotrka (Miszczu) osobiscie, bądz z forum. Zapewne nie wszyscy wiedza,ze oprócz silnej woli walki na polu zawodów aircombatu - gdzie Piotrek odnosi niezaprzeczalne sukcesy,jest jeszcze jedna "dyscyplina" dużo bardziej powazna z którą nasz Kolega zmaga sie najczęsciej wtedy gdy nie lata modelami... Podziwiam Anie i Mariana(rodzice Piotrka) - jak oni to znoszą - zresztą Piotrka takze. Spotykamy sie czasem i mysle,że ten młody człowiek jest naprawde twardy. Niejeden poległby w walce - nie Piotrek... Cóż tu będe dużo pisał, film wszystko Wam wyjasni. Piotrek TRZYMAJ SIE!

 

http://www.tvn24.pl/2302580,12690,0,1,1,mistrz-modelarstwa-nie-daje-sie-rakowi,wideo.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcę wyrazić ogromny szacunek dla Piotrka i jeszcze większy dla jego rodziców. Zdrowia i wytrwałości.

 

 

ps.

popraw link

 

 

a reportaż oglądałem na żywo, nie wiem czy ten sam ale coś koło świąt był w tv

 

Kurcze Motyl rozwaliłeś mnie, jak mogłeś oglądać coś na żywo jeżeli materiał został profesjonalnie obrobiony w studio, oglądałeś na żywo jego montaż, kręciłeś na żywo materiał jako kamerzysta :?: Na żywo to może być relacja z meczu, wiecu etc dopasuj sobie.

Dzięki Chłopie poprawiłeś mi humor.

BTW - to jakby blondynka powiedziała że jest trochę w ciąży ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dj., no jednak podobny :] było to w okresie jak lekarze inaczej interpretowali zalecenia NFZtu dotyczące chemioterapii.

 

wotoma, szkoda mi czasu na dyskusje z tobą i twoim czytaniem ze zrozumieniem i interpretacji przenośni, jak już to ogarniesz to zacznij od zapoznania się regulaminem forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrek, 25 lat temu ja swoją walkę z chorobą wygrałem (przynajmniej częściowo). Byłem wtedy w Twoim wieku. Co Ci powiem? Jeżeli będziesz wierzył, że wygrasz tą "walkę", to wygrasz ją na pewno. Po co? Nie dla rodziców, kumpli, sympati tylko dla siebie samego, egoistycznie tylko dla siebie. Dlaczego? Żeby udowodnić tym wszystkim "lataczom", że Puchar Świata Aircombat'u jest Twój. Moim celem było (i jest) czuć 800m nad ziemią drążek w ręce i pedały pod stopami np. Jantara. Jeszcze nie znalazłem instruktora, który podjąłby się wyszkolenia osoby jednoręcznej, ale wiem, że kiedyś go znajdę. Ten cel pozwolił mi wygrać z chorobą i póki co... jest jak jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja jeśli wolno dodam swoje trzy grosze. Jesteś osobą, która powinna swoją historię rozpowszechnić, mam na myśli pokazać chorym, że nie ma rzeczy niemożliwych, już po części to zrobiłeś, jest wiele dzieciaków, które potrzebują porozmawiać z kimś, kto zrozumie ich lepiej niż rodzice. A poza tym, Miszczu dwie rzeczy:

1.: Jesteś wielki :)

2.: Jedź i wygraj ten puchar!!

Trzymam kciuki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzymam kciuki Piotrze za powodzenie Twojej walki. Obyś wygrał ją tak skutecznie, jak w Combacie tniesz taśmy przeciwników.

Dla mnie już jesteś Mistrzem Świata.

Mało kto ma tyle samozaparcia co Ty.

 

Ten materiał obejrzałem ze ściśniętym gardłem.

 

Gdyby była potrzeba zorganizowania akcji zbiórki krwi lub rejestracji dawców szpiku to daj znać- coś się zorganizuje we współpracy z Klubem HDK w zakładzie, w którym pracuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.