Killerus Opublikowano 29 Lipca 2007 Opublikowano 29 Lipca 2007 Na czym ma polegaż zestrojenie anteny? Dolutowywuje tylko gniazdko SMA, i wkręciłem fabryczną antene, więc chyba nie miało prawa się popsuć skoro nadaje !!
Killerus Opublikowano 30 Lipca 2007 Opublikowano 30 Lipca 2007 No i zrobiłem sobie te płytke pod odbiornik, ścieżki wyrysowałem mazakiem i wlutowałem potrzebne podzespoły. Do szczęścia potrzeba mi jeszcze tylko gniazda SMA i radiatora na stabilizator 5V, no i przydałaby się jakaś obudowa ;-)
Peter Opublikowano 30 Lipca 2007 Autor Opublikowano 30 Lipca 2007 A gdzie Wy audio? Jesli masz jakis ustroj to podlacz-bedziesz mial (przynajmniej pogladowo) poziom sygnalu odbieranego.Ten odbiornik chyba ma juz takie wyjscie.Bedzie to pomocne w analizie zasiegu.
Killerus Opublikowano 30 Lipca 2007 Opublikowano 30 Lipca 2007 Audio? nie myslalem o tym, przydaje sie to do czegos, oprocz przesylania jakis danych na ziemie? Dzwięku - "szumu" z góry nie chce
Peter Opublikowano 30 Lipca 2007 Autor Opublikowano 30 Lipca 2007 Ten tzw. szum jak piszesz,niesie sporo informacji.Po pewnym czasie pozwoli na interpretacje stanu lotu.Kto slyszy -rozumie ten szum,wie zapewne o czym mowie,linia wiatru,przeciagniecie,noszenie....
Killerus Opublikowano 30 Lipca 2007 Opublikowano 30 Lipca 2007 ok, sprobuje, podlacze mikrofon do nadajnika. Pytanie tylko, czy bezpośrednio, czy poprzez jakiś przed-wzmacniacz?
Peter Opublikowano 30 Lipca 2007 Autor Opublikowano 30 Lipca 2007 Mikrofon np.z wkladka dynamiczna lub jakis inny antyk-klasyk powinien juz w zasadzie wystarczyc,moze troche wazyc :? . Choc lepszym bylby pojemnosciowy,ale nie nie uniknie sie sie tranzystora i 4-5 elementow. Ale masz wiekszy poziom sygnalu,jakosciowo lepszy,a sciszyc zawsze mozna....
pawel_244 Opublikowano 31 Lipca 2007 Opublikowano 31 Lipca 2007 Ja u siebie tez mam wyprowadzone wejscie mikrofonowe ale narazie z niego nie kozystam, moze i Peter ma racje ze mozna posluchac jak pracuje silnik w powietrzu gdzie na duzej wysokosci juz elektryka zbytnio nie slychac. Moze tez sobie dorobie:)
Killerus Opublikowano 31 Lipca 2007 Opublikowano 31 Lipca 2007 Peter, myśle że jak już to dam najzwyklejszy mikrofonik, jaki sie dziś spotyka, np. w tel. kom. itp. Nie wiem jaki to rodzaj, możliwe, żę pojemnościowy, wtedy na pewno jakiś przedwzmacniacz trzeba zastosować, podałeś, że masz jakiś schemacik...
pawel_244 Opublikowano 18 Września 2007 Opublikowano 18 Września 2007 Peter wazna sprawa kiedys gdzies tu na forum dawales linki tych modulow nadajnikow na 2,4Ghz, czy moglbym prosic o te linki bo nie moge odszukac. Z gory dziekuje. PS jak tam testy masz moze jakies swieze wiesci??
Peter Opublikowano 18 Września 2007 Autor Opublikowano 18 Września 2007 Peter wazna sprawa kiedys gdzies tu na forum dawales linki tych modulow nadajnikow na 2,4Ghz, czy moglbym prosic o te linki bo nie moge odszukac. Zgubily sie,ale juz sa http://pfmrc.pl/viewtopic.php?t=3408 A co do osiagniec,jak zwykle macie wieksze.Moj model nie mogl tego zniesc i....uciekl do kogos,tak po prostu,na znak protestu..Moze tam rozwinie skrzydla w pelni.
pawel_244 Opublikowano 19 Września 2007 Opublikowano 19 Września 2007 Mam uzasadnienie odnosnie uzycia pasma 2,4Ghz za w 100% sluszne. Dla zainteresowanych uzywanie urzadzen nadawczych w pasmie 1Ghz jest surowo zabronione ze wzgledu na uzycie tego pasma do pracy urzaden: telekomunikacyjna siec komorkowa, radio (lokacja lotnicza) oraz jakies rzadowe sluzby nie pamietam juz jakie) w kazdym badz razie sprawa jest powazna. Obdzwonilem wszystkie sluzby UKE i KRRITV, wiec wiem co mowie . Zatem rowniez musze sie przeniesc na 2,4Ghz i zaczne nad tym prace jak znajde troche wiecej wolnego czasu. Tym czasem pozdrawiam wszystkich forumowiczow i dziekuje Peter za linka.
jasiekbrej Opublikowano 19 Września 2007 Opublikowano 19 Września 2007 Cześć Paweł ( chyba tak mogę ). Przyznam Ci się szczerze że bardzo liczyłem na dalsze Twoje posty w temacie "RC-cam-porady testy filmy abc dla początkujących", co oczywiście podyktowane jest chęcią zgłębienia mej wiedzy natemat transmitera 1 GHz. bo tej mi brakuje a chciałbym przejść nieco wyżej. ja w trakcie swego krótkiego życia zauważyłem, ze zajętość pasm zmienia się tak szybko jak zmieniają się kolory w kalejdoskopie. Sądzę że i w tym przypadku będzie to samo, zwarzywszy na kosmiczną prędkość rozwoju elektroniki. Swoje uzasadnienie dla innych czastot zamieściłem w poście z dnia 17 wrze g. 19.54 w temacie "Co pilot & autopilot. Popieram przejście na 2.4 GHz ( myślę tu o samorubkach) jednak sam tego tematu nawet nie będę podejmował z wcześniej opisanych względów. Jestem ciekaw twoich konstrukcji. Widzę ze przejawiasz chęci dzielenia się swoimi doświadczeniami - mam nadzieję że tak samo będzie wprzypadku konstrukcji 2.4 GHz. Ciekaw jestem jeszcze jak rozwiązałeś sprawę testów - napewno będziesz takie wykonywał- bo według mojej wiedzy na temat przepisów , to nawet testy z urządzeniami radiowymi są zakazane. Tak sobie rozwarzam bo i Ty i ja opieramy się na konstrukcjach wykonywanych samodzielnie. Pozdrawiam Janusz
jasiekbrej Opublikowano 19 Września 2007 Opublikowano 19 Września 2007 Peter- czekam równierz na Twój komentaż na temat w/w postu (o ile można ).
pawel_244 Opublikowano 19 Września 2007 Opublikowano 19 Września 2007 Na pewno bede wykonywal poczatkowe testy pod sztucznym obciazeniem 50ohm, co jest dozwolone na pasmie 2,4Ghz: transmitery moga pracowac w zakresie czestotliwosci od 2,400Ghz - 2,4835 Ghz z moca nie przekraczajaca 100mW EIRP, czyli 20dB mocy wypromieniowanej z ANTENY !!, czyli jezeli mamy antenke o kiepskim zysku zaluzmy 1dB i po drodze 30m kabla gdzie tracimy okolo 90% sygnalu to nadajnik moze miec wieksza moc liczy sie to co wychodzi z anteny. a nie to co wychodzi z nadajnika, wszystkie straty i ewentualne zyski antenowe musza byc policzone. Co do przepisow dowiaduje coraz wiecej ciekawych rzeczy, planuje otworzenie TV na pasmie 2,4Ghz oczywiscie full legal, 0 piractwa. Nadajnik taki musi oczywiscie spelniac normy zharomizowane itd, mysle ze jak bym posiadal sprzet pomairowy dzialajacy w tak wysokich czestotliwosciach to bym bardzo wiele zdzialal ale niestety mam miernik czestotliwosci pracujacy od 0,1Hz do 3Ghz z pomairem sygnalu w.cz i to wszystko jezeli chodzi o tak duze czestotliwosci. Reszte pomairow musi dokonac laboratorum UKE zreszta pewnie i tak musieli by to oni zrobic. Jako ciekawostka albo pomysl na ktory teraz wpadlem to w celu unikniecia zanikow sygnalu mozna zrobic cos takiego w kilku miejscach rozmiescic uklady odbiorcze z antenkami o dobrym zysku, nastepnie podlaczyc do swicha i potem wpiac sie w TV z sygnalem mysle ze kilka anten i kilka odbiornikow rozwiaze problem.
pawel_244 Opublikowano 19 Września 2007 Opublikowano 19 Września 2007 Mysle ze wzmacniacz na 2,4Ghz da sie zrobic samemu uzywajac tranzystory serji BR-9A i BFG-135, kazdy z nich ma graniczna ft-6Ghz, mysle ze przy zasilaniu nap 11,3V z kilku stopniowego wzmacniacza da sie wydusic 0,5W, nalezy brac pod uwage ze wzmocnienie dla pojedynczego stopnia dla tej czestotliwosci nie bedzie duze, wystrczy sprawdzic charakterystyki tranzystorow, aby wywnioskowac ile mniejwiecej bedzie ono wynosic. Tematyka bardzo ciekawa- krotko mowiac temat RZEKA mozna pisac i pisac a jeszcze wiecej robic i robic
Peter Opublikowano 19 Września 2007 Autor Opublikowano 19 Września 2007 Peter- czekam równierz na Twój komentaż na temat w/w postu Robta tak dalej. Kazdy skonczyl 15 lat.Co do oceny,niech to robia bardziej wybitne umysly. Mamy tu forum,bez swietych i do bolu prawych.Nawet etykiety nie ma,zasad wypowiedzi rowniez,nawet tej handlowej.Temat ma charakter wymiany pogladow i jako poznawczy,tak musi/powinien byc postrzegany. Twoj system jest na wskros inny,wiec ciekawy.A to czy i kiedy dziala... Kto tym sie interesuje,sprawdza ? A pisac i zakazywac to ho,ho,w tym mamy ekspertow. KAZDE forum tematyczne RC-CAM lamie prawo,a raczej jego uzytkownicy,kupujac LEGALNIE w sklepach swoje zabawki.Opisuja je publicznie . Prawo- ci co je egzekwuja dawno na to co sie dzieje cieplym.... uczuciem,tylko chyba jeszcze pies ogrodnika czuwa :evil: Przeciez oni-sluzby i instytucje, nawet jak im sie wskaze,nie mobilne, urzadzenie i miejsce,czas i rodzaj problemu.musza przeciez jeszcze urzedowac,jakies pieniadze zarobic,czyli stworzyc odpowiedni instrument - przepis,wiec moze w innym dogodnym dla petenta terminie-z zycia wziete 4 lata wstecz. Ale na pewno zajma sie lecacym 10-15 min. modelem,gdzies nad lasem lub w szczerym polu
armand Opublikowano 19 Września 2007 Opublikowano 19 Września 2007 To tylko zależy od tego kogo będziesz zakłucał :wink:
Peter Opublikowano 19 Września 2007 Autor Opublikowano 19 Września 2007 To tylko zależy od tego kogo będziesz zakłucał ...i jak dlugo :wink: .
pawel_244 Opublikowano 19 Września 2007 Opublikowano 19 Września 2007 No to prawda. Wiadomo ze dziadka ktory siedzi z pilotem przy tv jak bedzie sie zaklocac to raczej nic wielkiego sie nie stanie gorzej jest z lotnictwem, nawigacja itp. Fakt faktem modele lataja krotko,praca przez 15min dziennie raczej nie zrobi nic zlego he bynajmniej nie powinna:p
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.