darek_op Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Autor Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Okleiłem, chyba bedzie OK. A tutaj oklejone lotki suszą sie ściśnięte.
kesto Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Pisałem jakiś miesiąc temu: lotki muszą mieć krawędzie balsowe inaczej nie będą wystarczająco sztywne-to samo dotyczy listwy zamykającej skrzydło w miejscu lotki.
mirolek Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Przecież lotki mają balsową krawedź .... obawiam się raczej, że może zostać wyrwane z lotki miejsce wprowadzenia preta do sterowania. ms
bzik4 Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Opublikowano 16 Kwietnia 2010 kesto, tylko tu nie chodziło o sztywność ale o wyrabianie się połączenia lotka-zawias zawias-skrzydło, ale i tak na jedno wyszło jest sztywno i twardo :mrgreen:
darek_op Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Autor Opublikowano 16 Kwietnia 2010 obawiam się raczej, że może zostać wyrwane z lotki miejsce wprowadzenia preta do sterowania Jeżeli chodzi o wyrwanie napędu lotki to tutaj jestem pewny połączenia. Na ostatnim zdjęciu widac, że kawałek bowdena w który będzie wsunięty pręt od napędu lotki jest wpuszczony w balsową krawędz spływu i zalany żywicą. Wewnątrz lotki jest także przyklejony żywicą. Myślę, że nie powinno sie nic stac. :mrgreen:
mirolek Opublikowano 17 Kwietnia 2010 Opublikowano 17 Kwietnia 2010 Skrzydła wyszły bardzo ładnie, szybko kończ cały model bo pogoda sie poprawia i zaczyna się sezon lotniczy :-) ms
darek_op Opublikowano 17 Kwietnia 2010 Autor Opublikowano 17 Kwietnia 2010 Zrobiłem środkową częśc skrzydła. Czarną kreską zanaczyłem miejsce odcięcia krawędzi natarcia, umożliwiająca wsunięcie kołków w główną wręgę. Z tyłu mocowanie będzie na dwóch nylonowych śrubach M4. Proszę o opinie czy taka konstrukcja wytrzyma. Dopóki nie zamknę od góry tej części skrzydłą istnieje jeszcze szansa na poprawki.
pawel66 Opublikowano 17 Kwietnia 2010 Opublikowano 17 Kwietnia 2010 edit: mocowanie wygląda masywnie , to nie akrobat :mrgreen: ja bym dokończył klejenie teraz lepiej? :roll:
KaliN Opublikowano 17 Kwietnia 2010 Opublikowano 17 Kwietnia 2010 wygląda masywnie to nie akrobat ja bym kleił do końcaJakieś znaki interpunkcyjne? Bo nie wiem co chodzi w tej twojej odpowiedzi ni jak ma się ona do zadanego pytania przez Darka. Darku takie mocowanie powinno wytrzymać, kolega latał na takim mocowaniu trenerkiem własnej konstrukcji i skrzydło nie chciało się ruszyć samo po przykręceniu. A wytrzymywało wiele jak na trenerka A model SUPER !
mirolek Opublikowano 19 Kwietnia 2010 Opublikowano 19 Kwietnia 2010 Bardzo mocne rozwiązanie - może nawet trochę za bardzo "mocne". Skrzydło zostanie przytwierdzone do kadłuba nawet wtedy jak większości kadłuba już nie będzie ;D ..... czego oczywiście nie życzę. Kołki osadzone w samej przedniej płytce w zupełności by wystarczyły a przebite przez dźwigar to już super-mocne połączenie. ms
darek_op Opublikowano 4 Maja 2010 Autor Opublikowano 4 Maja 2010 Piperek sie powoli buduje Zamkniety kadłub od góry i widok na puste wnetrze. Połówki skrzydeł gotowe do oklejania. A tu juz rozpoczęta walka z oklejaniem. Oklejanie równych powierzchni to po ustaleniu właściwej temperatury żelazka jest to w miare prosta czynność. Natomiast łuki daja sie we znaki. Tak wyglądaja pierwsze próby. Jak dla mnie nie do zaakceptowania, chyba będę zrywał i na nowo próbował. Oceńcie sami.
KaliN Opublikowano 4 Maja 2010 Opublikowano 4 Maja 2010 Ja bym na brzegach zamiast się męczyć i oklejać to z jednego kawałka (przez to się marszczy bo bardziej już nie może się skurczyć) na tym zaokrągleniu porozcinał folię w odstępach 1cm i przyklejał wtedy pasek będzie najwyżej nachodził na drugi pasek.
pawel66 Opublikowano 4 Maja 2010 Opublikowano 4 Maja 2010 Jak dla mnie nie do zaakceptowania, skoro drobne zmarszczki są nie do zaakceptowania to paski pewnie tez maluj pan 8)
Irek M Opublikowano 4 Maja 2010 Opublikowano 4 Maja 2010 maluj pan Takie odzywki to możesz "kolego" prowadzić z równolatkiem o podobnie niskiej kulturze wypowiedzi, a nie z osobą prawie 3 x starsza od ciebie. To jest chyba kolejny przykład na przymusową piaskownicę dla co niektórych.
lukas Opublikowano 4 Maja 2010 Opublikowano 4 Maja 2010 ja mialem podobnie ,wiec na zaokrągleniach poprzecinalem własnie folie i sprasowalem.Wyszło głądko,wcale nie widac bardzo tych fałd.
Irek M Opublikowano 4 Maja 2010 Opublikowano 4 Maja 2010 Wystarczy dać mniejszy naddatek folii i wtedy również będzie przylegała idealnie.
kesto Opublikowano 5 Maja 2010 Opublikowano 5 Maja 2010 Polecam ten wątek http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=11040 a z solarfilmu zrezygnuj, bo walka ze zmarszczkami wymaga podwyższonej temperatury , której nie lubi z kolei depron. Połączenie solarfilmu i depronu to nie najlepszy pomysł. Jak widzisz można zrobić ładnie model depronowy bez folii, ale możesz też zastosować technikę oklejania modelu taśmą samoprzylepną jak radził Sławek i polecał na swojej stronie Motylasty
darek_op Opublikowano 5 Maja 2010 Autor Opublikowano 5 Maja 2010 maluj pan Pozwolisz , że nie skorzystam z Twojej rady. :shock: Jeżeli nie masz nic konkretnego do napisania, to sobie daruj bo Twoja wypowiedz nic do wątku nie wnosi. Wystarczy dać mniejszy naddatek folii i wtedy również będzie przylegała idealnie. Irek oczywiście ten naddatek, który nie jest przyklejony obetnę. Mam nadzieję, że po podgrzaniu brzegów folii troszke się jeszcze wyprostuje. Dziękuje za Twoja interwencję pare postów wyżej w sprawie wypowiedzi paweł66, myśle , że sie zawstydził :oops: i można mu jednorazowo wybaczyć ze wględu na jego jeszcze bardzo młody wiek. z solarfilmu zrezygnuj, bo walka ze zmarszczkami wymaga podwyższonej temperatury , której nie lubi z kolei depron. Połączenie solarfilmu i depronu to nie najlepszy pomysł. ja nie mam jeszcze zbyt dużego doswiadzcenia z "zielonym paskudztwem", ale ogladając relacje na forum pozwolę sie nie zgodzic z Twoim zdaniem. Spójrz na ten wątek
mirolek Opublikowano 5 Maja 2010 Opublikowano 5 Maja 2010 "Solarem" depron obkłada się bardzo dobrze. Oczywiście należy pilnowac temperatury ale nie ma problemu z przetopieniem depronu. Nierówności na łukach zawsze się pojawiają i nie ma tu idealnych rozwiązań. Ja nacinam folię i nakładam jedną na drugą, powstają małe zgrubienia ale te w przypadku bardzo cienkiej folii (solar) są prawie niewidoczne. Resztę załatwia suszarka do włosów :-) Fokker .... szybka i celna riposta, całkowicie się z Tobą zgadzam. ms
darek_op Opublikowano 7 Maja 2010 Autor Opublikowano 7 Maja 2010 W odpowiedzi na wiele zapytań na PW poniżej podaję linki do planów mojego piperka. Plany są tutaj. http://plans.aerofred.com/img17854.htm http://plans.aerofred.com/img17855.htm Zresztą jest to fajna strona z róznymi planami Poniżej link do forum naszych czeskich kolegów z opisem budowy tego piperka http://forum.modelarji.com/viewtopic.php?t=13574&postdays=0&postorder=asc&start=0 Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.