awot Opublikowano 24 Kwietnia 2010 Opublikowano 24 Kwietnia 2010 Ponieważ WICHEREK czeka na parę elementów wyposażenia i dobrą pogodę, postanowiłem zabrać moich podopiecznych do królestwa depronu. Już dawno miałem ochotę na budowę jakiegoś elektryka. Po przeglądzie forum wybór padł na TOTO-7. Moi podopieczni mają okazję poćwiczyć pracę w depronie. Korzystając z szablonów wykonanych z płyty pilśniowej chłopacy wycinają poszczególne elementy. Czasem trzeba co nieco wyjaśnić i pokazać Ale po instruktarzu Przemek tnie dalej sam Klejenie boków kadłuba suszenie elementów, w puszkach jest piasek prefabrykaty do wykonania żeberek skrzydła podzespoły modelu statecznik poziomy z już przyciętymi oklejkami balsowymi a tak wyglądają elementy modelu na dzień dzisiejszy Niebawem kolejne zdjęcia.
awot Opublikowano 27 Kwietnia 2010 Autor Opublikowano 27 Kwietnia 2010 Przyszła kolej skrzydła. Dźwigar przyklejony do poszycia Prawie kompletne szkielety skrzydeł. Brakuje jeszcze gniazd do serwomechanizmów.
Bartus Opublikowano 28 Kwietnia 2010 Opublikowano 28 Kwietnia 2010 Ładnie, ładnie Też robię toto-7, tylko ja już jestem na etapie malowania Niedługo zrobię oblot, czekam już tylko na akumulator i w górę!
awot Opublikowano 11 Maja 2010 Autor Opublikowano 11 Maja 2010 Wreszcie udało mi się kupić bowdeny i robota przy TOTO posunęła się do przodu.
Bartus Opublikowano 12 Maja 2010 Opublikowano 12 Maja 2010 A tą klapkę na dziobie zostawiasz depronową? :shock: Ja zrobiłem z balsy, żeby się tak nie niszczyła. Chyba że masz to zaklejone na stałe, ale to nie jest dobry pomysł, ja sobie umieściłem tam pakiet żeby środek ciężkości ustawić, jeśli tak nie zrobisz, będzie trzeba mocno dociążyć dziób. :crazy: Edit: I jeszcze wydaje mi się, że dziura pod skrzydłami jest za duża, bynajmniej mi wyszła za duża, ale zauważyłem dopiero jak zakładałem skrzydła. Jak dorwę aparat to wrzucę fotkę.
awot Opublikowano 13 Maja 2010 Autor Opublikowano 13 Maja 2010 Depronowe klapki w przedniej części kadłuba nie są jeszcze przyklejone i jedna z nich będzie zdejmowana. Otwór pod skrzydłem zmniejszę w razie potrzeby w trakcie budowy. Dziś zrobiliśmy podstawy serw lotek. Gdybym miał odpowiedni przewód do przedłużenia zasilania serwa to jutro bym zaczął zamykanie skrzydeł. Ale to musi trochę poczekać. Pozdrawiam
awot Opublikowano 18 Maja 2010 Autor Opublikowano 18 Maja 2010 W czasie próby zamknięcia poszycia skrzydła pękł depron. Z tego powodu postanowiliśmy zmienić nieco konstrukcję płata. Krawędź natarcia zostanie wykonana z balsy a tymczasem przyklejamy górne poszycie płata. Do dociśnięcia użyliśmy drewnianej belki.
sławek Opublikowano 19 Maja 2010 Opublikowano 19 Maja 2010 Trzeba było okleić depron taśma pakową w okolicy natarcia przed formowaniem ,te zielone paskudztwo niby miękkie ale pękać podczas zawijania lubi a taśma na to nie pozwoli . Jedyna wada takiego zabezpieczenia to pozostawienie po jej zerwaniu troszkę zmechaconego lica tej pianki.W moim awatarze widać me109-tam skrzydło było robione z tego samego co twój.
awot Opublikowano 19 Maja 2010 Autor Opublikowano 19 Maja 2010 Dzięki za radę, może przy następnym modelu zastosuję zabezpieczenie z taśmy. Chociaż muszę przyznać, że podział poszycia na górne i dolne oraz zastosowanie balsowej krawędzi natarcia wydaje się być dość praktycznym rozwiązaniem.
darek_op Opublikowano 20 Maja 2010 Opublikowano 20 Maja 2010 Musisz tylko uważac na tą listwe jeżeli będziesz pokrywał skrzydło papierem na wikol. Najprawdopodobniej całe skrzydełko sie zwichruje :shock: Ja miałem podobny problem, ale przy oklejaniu lotek w swoim TOTO.
kesto Opublikowano 20 Maja 2010 Opublikowano 20 Maja 2010 Jeśli planujesz oklejać model papierem, to proponuję zamiast wikolu użyć lakieru akrylowego do podłóg. Jest wydajniejszy , rzadszy i lepiej nasączy papier.
awot Opublikowano 20 Maja 2010 Autor Opublikowano 20 Maja 2010 Dzięki za rady. A gdyby tak balsową krawędź natarcia zabezpieczyć taśma klejącą a dopiero na to papier i wikol? Co o tym sądzicie?
kesto Opublikowano 20 Maja 2010 Opublikowano 20 Maja 2010 To nie najlepszy pomysł, bo do taśmy nie przyklei się papier. Tak na marginesie - lepiej pokryj cały model taśmą a nie papierem. Możesz użyć kolorowej taśmy co da od razu kolor, moc i odpowiednią powierzchnię. Tylko musisz pamiętać, żeby oklejać od spływu do natarcia z lekką zakładką.
awot Opublikowano 20 Maja 2010 Autor Opublikowano 20 Maja 2010 Tyle, że oklejenie papierem na wikol znacznie wzmacnia konstrukcję, czego oklejenie taśmą klejącą nie jest w stanie zapewnić. W ostateczności balsową krawędź natarcia można zastąpić kawałkiem depronu.
kesto Opublikowano 20 Maja 2010 Opublikowano 20 Maja 2010 Tyle, że oklejenie papierem na wikol znacznie wzmacnia konstrukcję, czego oklejenie taśmą klejącą nie jest w stanie zapewnić Akurat moje doświadczenia w tej materii są zdecydowanie inne. Mocniejsza jest taśma niż papier z wikolem nie mówiąc już o ciężarze, ale niczego nie narzucam. To twój model i twoja decyzja. Z balsowej krawędzi natarcie nie rezygnuj - nie ma takiej potrzeby.
awot Opublikowano 20 Maja 2010 Autor Opublikowano 20 Maja 2010 A jaką taśmę polecasz do oklejenia modelu?
kesto Opublikowano 20 Maja 2010 Opublikowano 20 Maja 2010 Zwykłą taśmę pakową. Dostaniesz ją w każdym sklepie papierniczym.
bzik4 Opublikowano 22 Maja 2010 Opublikowano 22 Maja 2010 Jakiś czas temu robiłem kadłub od siódemki i proponuje zwrócić baczną uwagę na kąt zaklinowania statecznika poziomego, ja wkleiłem go równolegle do osi kadłuba i niestety okazało się że model żeby zaczął poprawnie latać trzeba było podłożyć pod krawędź spływu podkładkę ok 10mm a przez to latał bardzo "brzydko" bo z mocno opuszczonym ogonem, co skończyło się podczas lądowania urwaniem statecznika poziomego.
Gość Anonymous Opublikowano 22 Maja 2010 Opublikowano 22 Maja 2010 Ja dziś zakupiłem taśmę pakowa w sklepie/hurtowni "xerima". Cena za rolkę 2,31zł. Wybrałem kolor żółty bo taki mi się podoba i taki dobrze widać;]
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.