dukeroger Opublikowano 7 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2010 Co do zalet wegla nie ma sie co rozwodzic, co do wad napewno ciezko sie obrabiaja a jak jest z wplywem przewodzacego laminatu na ewentualny odbiornik? Jakies rady czego unikac co spokojnie da sobie rade? Kombinuje zeby wsporniki gornego skrzydla w dwuplacie Svenson Wayfarer zrobic z wegla ale dzieki koledze naszly mnie watpliwosci czy to aby dobry pomysl. Jakies sugestie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MiQ27 Opublikowano 7 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2010 Problem z węglem i odbiornikiem jest głównie wtedy, gdy kadłub jest z tego materiału i stanowi zamkniętą klatkę, przez którą znacznie trudniej przeniknąć falom radiowym. Wspornik skrzydła nie powinien być problemem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eryk Opublikowano 7 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2010 spokojnie, węgiel nie ma nie wiadomo jakich właściwości. Jako wspornik możesz z czystym sumieniem go użyć. co innego, gdybyś antenę schował za ekranem węglowym. to mogłoby już być tragiczne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kojot Opublikowano 7 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2010 O użyciu węgla sporo pisał kolega Czaro - polecam jego posty tu i na forum Alexa. a) Często węgiel bywa zbyt sztywny (zwłaszcza źle użyty). Żeby go optymalnie wykorzystać, warto się przyłożyć do konstrukcji, np. połączyć ze szkłem. c) A w ogóle jest fany i ładny :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skarwi Opublikowano 7 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2010 c) A w ogóle jest fany i ładny :-) d) i drogi... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafal B. Opublikowano 7 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2010 c) A w ogóle jest fany i ładny :-) d) i drogi... W porównaniu do szkła owszem ale popularna tkanina węglowa 160 g/m2 ma cenę do przełknięcia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
armand Opublikowano 7 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2010 z w splocie z aramidowa to już całkiem spokojnie do przełknięcia :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czaro Opublikowano 8 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2010 O jak ja uwielbiam ten temat! Przede wszystkim to chciałbym zdementować pogląd, że węgiel się trudno obrabia. Moim zdaniem, jak na kompozyty obrania się łatwo, nawet łatwiej niż pospolite szkło. Tyle tylko, że szybko tępi narzędzie. Dlatego lepiej używać brzeszczotów, czy papieru ściernego dobrej jakości, wtedy można dłużej popracować z "dobrą skutecznością". Natomiast najgorszą cechą włókien węglowych jest ich kruchość i brak wytrzymałości na ścinanie. Dlatego przeważnie słabo się sprawdza w elementach narażonych na uderzenia - krawędzie natarcia skrzydeł i stateczników, kadłub, elementy podwozia. Oraz tam gdzie występuje ścinanie sworznie, miejsca pod mocowania śrub, kołków itp. 160-tka faktycznie jest dostępna w rozsądnych cenach. Dlatego często używana jest w przemyśle i na odwrót. Ale do celów modelarskich często okazuje się za gruba Hybryda jest już zupełnie tania, bo kto by chciał kupować taki szajs? Ani toto sztywne, ani wytrzymałe jak węgiel. Zdecydowanie bliżej temu do czystego kevlaru. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dukeroger Opublikowano 9 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2010 spojrz na plan samolotu z tego watku rozmawiamy o wsporniku gornego skrzydla - to co poki co moge to wyciac te wsporniki z 3mm laminatu weglowego albo zrobic kanapke - sklejka w srodku i policzki z wegla (mam do duspozycji albo 3mm albo gotowa kanapke wegiel-filc polietylenowy-wegiel). Widzisz sens takiego rozwiazania? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czaro Opublikowano 9 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2010 Ja trzymałbym się planów i zrobił po prostu sklejkowe. A jeśli zależy Ci na prestiżu i lubisz "carbon look" to zainwestuj trochę gorsza, dołóż parę gramów i oklej sklejkę węglem. Zysk z wytrzymałości będzie znikomy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.