Deem Opublikowano 24 Czerwca 2010 Opublikowano 24 Czerwca 2010 Do HS-311 samego w sobie nic nie mam. Do tego modelu jest trochę za słabe. Poke ma duże powierzchnie sterów i na takim serwie przy większych prędkościach dość leniwie reaguje. Swoją drogą tak swojego Poka „załatwiłem”. Na wysokości zamieniłem serwo na „mocniejsze :? ” tj. TP-SG5010. Faktycznie serwo mocniejsze tylko zębatki słabsze… :evil: . Silnik zdecydowanie za duży! Jeśli OS 46LA (najsłabszy w swojej klasie) wystarcza to np. ASP 46 będzie w sam raz. Pakiet (tu subiektywna ocena) raczej na markowych akumulatorach.
Leszek_K Opublikowano 24 Czerwca 2010 Opublikowano 24 Czerwca 2010 Deem - za slabe ????? serwo ponad 3kgcm momentu za slabe do powolnego modelu wazacego 2.6kg ???? A gdzie ty sie modelarskiego rzemiosla uczyles? To jest tak ze jak masz (w takim modelu) wieksze stery to musisz miec mniejsze wychylenia - 3D tym modelem nie polatasz. Inaczej nie da sie tym latac. Kichniesz i model petle wykreci. Wielkosc sterow nie ma znaczenia - wazna jest zmiana sily nosnej na stateczniku - a tu bardzo niewiele trzeba.
Deem Opublikowano 24 Czerwca 2010 Opublikowano 24 Czerwca 2010 DeemA gdzie ty sie modelarskiego rzemiosla uczyles?Głównie tu . A kto powiedział że to powolny model? (choć fakt, do pylona mu daleko :wink: ). Ster ma około 60x10cm (około bo nie odjąłem zaokrągleń). Nie mam już planów, poszły do ludzi, ale o ile pamiętam producent zalecał wychylenie ok.20 stopni. Niemniej jednak po wymianie serwa na mocniejsze odniosłem wrażenie (niemal pewne) że model wychodząc z nurkowania lepiej reaguje na drążek. Chętnie sprawdził bym to jakimś programem ale jaką prędkość max. przyjąć Twoim zdaniem dla tego modelu? "Powolny" to Twoim zdaniem ile?
Leszek_K Opublikowano 25 Czerwca 2010 Opublikowano 25 Czerwca 2010 Powolny tzn lata pewnie 50-70km/h jak wiekszosc modeli tego typu. Te modele maja duze opory, jak sam pisales - to nie pylon czy F3A. 20 stopni? na pewno? a moze 20mm a to jest duza roznica. W Oxalysie 50, Stream 90 i dla kontrastu mikroGadzinie Acro (deproniak) wszystko poza SK wychyla sie nie wiecej niz 10 stopni. Opis tych modeli masz tu:http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=17696 - pochwale sie, a co :mrgreen: W Oxalysie i Streamie mam serwa 3kgcm tyle ze troche szybsze. Tylko w SK w Streamie jest mocniejsze serwo. Pomysl o tym - gdyby tyle pary trzeba bylo by ster poruszyc - czy czlowiek moglby latac Spitfirem? Dobrze ponad 3 tony zelastwa, maly, lichy czlowieczek w srodku i draze sterowy dlugosci ok 1m. Te samoloty wspomagania nie mialy a piloci na Herkulesow nie wygladaja. Nie wierz programom. Programy zakladaja ze przy predkosci X potrzebujesz wychylic ster o powierzchni Y o Z stopni. Tyle. Nie biora pod uwage tego ze ster wychyla sie o 1 stopien, kat natarcia skrzydla rosnie, rosna opory, model zwalnia czyli cala kalkulacja idzie w krzaki bo istotny parametr sie zmienil. Przy czym wszystko to sie zmienia na korzysc serwa.
Deem Opublikowano 25 Czerwca 2010 Opublikowano 25 Czerwca 2010 Programy zakladaja ze przy predkosci X potrzebujesz wychylic ster o powierzchni Y o Z stopni. Tyle. Nie biora pod uwage tego ze ster wychyla sie o 1 stopien, kat natarcia skrzydla rosnie, rosna opory, model zwalnia czyli cala kalkulacja idzie w krzaki bo istotny parametr sie zmienil. Przy czym wszystko to sie zmienia na korzysc serwa.OK. Logiczne.Pomysl o tym - gdyby tyle pary trzeba bylo by ster poruszyc - czy czlowiek moglby latac Spitfirem?Tudzież ster posiada kompensację, a to nie całkiem to samo. Z resztą polemika zbędna, zgadzam się z twoim wywodem. Niemniej jednak … mając takie a nie inne doświadczenie… jeśli mam komuś doradzić i nie mieć wyrzutów, uparcie (wiwat polska nacja) zalecał bym nieco mocniejsze serwo.
BaLoN Opublikowano 25 Czerwca 2010 Autor Opublikowano 25 Czerwca 2010 Co do serw mysle ze jednak zdeyduje sie na te HS-311. A reszta ktora podalem pare postow wyzej bedzie ok? Bo chcialbym pozamawiac juz potrzebne zeczy. I kolejne pytanie, pewnie dla was glupie ;p: czy serwa zasilane sa z pakietu odbiornika? I czy ma ktos moze schemat elektryki przykladowego samolotu spalinowego, bylbym wdzieczny za link bo jakos nie moge czegos takiego znalezc(za to mnustwo do samolotow elektrycznych) .
Leszek_K Opublikowano 25 Czerwca 2010 Opublikowano 25 Czerwca 2010 Balon - schemat jest tak prosty jak to mozliwe. 1 - baterie wtykasz w gniazdko kabelka idacego do wylacznika (wylacznik przykrecony do kadluba tak by pstryczek byl dostepny z zewnatrz ale tak by przypadkiem, przy starcie, nie dalo sie go wylaczyc - zgadnij czemu) 2 - kabelek wyjsciowy z wylacznika wtykasz w gniazdko w odbiorniku oznaczone Batt lub cos w tym stylu, a jezeli nie ma takiego - w gniazdko wolnego kanalu. 3 - serwa wtykasz w gniazdka odbiornika w zaleznosci od funkcji. 4 - antene odbiornika prowadzisz gdzies w tyl, tak by jej urwac sie nie dalo Koniec. Nic sie nie stanie jezeli cos wetkniesz odwrotnie. Jezeli bedzie to bateria - nic nie bedzie dzialac, jezeli serwo - tylko to serwo nie bedzie dzialac. Deem - rzucilem przykladem Spita bo lubie ten aeroplan ale popatrz na P-47 - zadnej kompensacji i prawie 2 razy ciezszy.
MASK Opublikowano 25 Czerwca 2010 Opublikowano 25 Czerwca 2010 rzucilem przykladem Spita bo lubie ten aeroplan ale popatrz na P-47 - zadnej kompensacji i prawie 2 razy ciezszy.No bez żartów :? Nawet szybowce to mają.
Leszek_K Opublikowano 25 Czerwca 2010 Opublikowano 25 Czerwca 2010 A sprawdz to waszmosc, sprawdz . . .
MASK Opublikowano 25 Czerwca 2010 Opublikowano 25 Czerwca 2010 http://thunderbolt.sentandoapua.com.br/p47_perfil.htm Numerki na rysunku: 9, 12 i 16
Deem Opublikowano 25 Czerwca 2010 Opublikowano 25 Czerwca 2010 http://thunderbolt.sentandoapua.com.br/p47_perfil.htm Numerki na rysunku: 9, 12 i 16 A co trymery mają do kompensacji siły potrzebnej do wychylenia steru?
Leszek_K Opublikowano 26 Czerwca 2010 Opublikowano 26 Czerwca 2010 MASK - to jeszcze opis konstrukcji przeczytaj.
MASK Opublikowano 26 Czerwca 2010 Opublikowano 26 Czerwca 2010 Ooops, niezła wpadka :mrgreen: . Przepraszam kolegów :oops:
BaLoN Opublikowano 28 Czerwca 2010 Autor Opublikowano 28 Czerwca 2010 Mam jeszcze jedno pytanie dotyczace silnika. Spotkalem sie tu z opinia ze ASP 61A bedzie za duzy do tego modelu. Z innych zrodel wiem ze OS 46LA wspomniany wyzej jest za slaby, i tu mam pytanie czy jak jednak kupie ASP 61A w ktorym bede mial zapas mocy to bedzie to w czyms przeszkadzalo. Model podobno do lotu przekracza 3 kg i waga podawana przez producnta jest troche zanizona. Wg mnie lepiej nie wykorzystywac pelnych mozliwosci silnika niz miec za malo mocy.
marcin133 Opublikowano 28 Czerwca 2010 Opublikowano 28 Czerwca 2010 Silnik powinien być 40 do 51. 61 ma już większy karter i jest cięższy - moim zdaniem - kompletnie się nie nadaje.
kojot Opublikowano 28 Czerwca 2010 Opublikowano 28 Czerwca 2010 Model ma też swój charakter (charakterystykę lotu, zachowania w powietrzu). Ciężki silnik - kłopot z wyważeniem, za ciężki model. Za mocny silni zabije charakter modelu. IMO .46LA zupełnie wystarczy. Dasz .46AX będziesz mieć naprawdę mocny napęd (IMO też za mocny). Ten model lata na skrzydłach, nie silniku. I mocny napęd nie pomoże ci w nauce latania, an początku zdecydowanie będzie przeszkadzać.
BaLoN Opublikowano 28 Czerwca 2010 Autor Opublikowano 28 Czerwca 2010 Dzieki wielkie za wyjasnienie i naprowadzenie na dobra droge bo juz mialem zamawiac tamten silnik. Zamowie wiec ASP .46 AII i mysle ze bedzie ok.
Leszek_K Opublikowano 28 Czerwca 2010 Opublikowano 28 Czerwca 2010 Kojot - brawa za swiete slowa, Balon - brawa za sluchanie tychze :mrgreen: Jezeli oczywiscie wolno mi cos powiedziec ;D
BaLoN Opublikowano 28 Czerwca 2010 Autor Opublikowano 28 Czerwca 2010 Troszke sie zadziadowalem w weekend bo sie imprezka trafila i jestem w tyl z moim terminazem budowy ale dzisiaj troszke odrobilem, tutaj postepy:
BaLoN Opublikowano 29 Czerwca 2010 Autor Opublikowano 29 Czerwca 2010 I kolejne pytanie ;D. Poczytalem troche o foliach, wiem juz jakie barwy bedzie mial moj samolocik, zdecydowalem sie na folie Oracover podobno najlatwiej sie ja naklada. I tu mam przyklady dwuch foli Oracover standaed i taka z oznaczeniem oracover fun4, niemoglem tam sie doczytac ale rozumiem ze te fole maja klej i wystarczy zelazko do ich nalozenia? Na stronnie sklepu ciezko tez to ocenic czy nie sa one zbyt przezroczyste moze ktos ich uzywal to sie wypowie.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.