Skocz do zawartości

Saito 115 na dotarciu, dziwne zachowanie.


Depesz

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Wczoraj po raz pierwszy odpaliłem nowego Saito 115 celem dotarcia. Odpalił bez większych problemów, chociaż raz tak odbił, że śmigło się odkręciło. I właśnie w tym jest problem. Po 10 minutach pracy na niskich obrotach postanowiłem trochę przyśpieszyć i wszystko byłoby ok, gdyby nie to, że gdy dodałem gazu nieco szybciej znowu odbił. Kolejny raz podczas pracy tak odbił, że poleciały iskry z nakrętki śmigła :shock: i byłem pewien, że korbowód nie wytrzymał. Po chwili odpaliłem go ponownie i chodzi, ale boję się dodawać gazu! Przyznaję się bez bicia, że podczas montażu silnika po zdjęciu dźwigni gazy trochę pokręciłem iglicą wolnych obrotów i nie mam pojęcia na ile powinna być odkręcona. Nigdzie w instrukcji nie pisze ile obrotów ją odkręcić.

Bardzo proszę o jakieś sugestie. Bardzo obawiam się odpalania w przeciwnym kierunku podczas pracy, to może rozłożyć ten silniczek na kawałki, ale bez rozkręcania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tą kontrą bym nie kombinował. Kiedys tak zrobiłem przy 4 takcie asp. Jak odbił to juz za cholere nie moglem odkrecić kontry. Skończylo sie na tym że upitoliłem gwint przy odkręcaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kontrę dokręć, po to jest dawana do 4taktów, żeby chroniła przed odkręceniem.

Zmniejsz ilośc paliwa na wolnych, żeby był mniej zalany. Fabryczne ustawienia Saito są baaardzo bogate, a z Twojego opisu wynika, że u Ciebie jest jeszcze gorzej.

Wyreguluj go tak, żeby normalnie pracował - nie gasł na wolnych i przechodził w miarę gładko na wysokie, lekko przelej górę i lataj. Szkoda silnika na katowanie na ziemi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie odbijanie jest raczej spowodowane zubożeniem mieszanki (czy był metaliczny dzwięk przy tym?). Skoro nie wiesz ile kręciłeś tą iglicą, to ją odkręć o 2-3 obroty od całkowitego zamknięcia, a potem postępuj zgodnie z zasadami regulacji, czyli najpierw maksymalne obroty, a potem wolne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Regulowałeś kiedykolwiek gaźnik w silniku modelarskim? Jak Ci nie powiedzą wartości wyjściowych to nie poradzisz sobie??? Reguluje się na słuch a nie na ilość obrotów śrubki.

Bardzo dziękuję za pomoc, świetna rada, a może jestem lekko głuchy (na taką pomoc).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha, główną iglicę odkręć o 5 obrotów, tak jak mówi instrukcja. chodzi o to, żeby mieć pewność, że na obu iglicach silnik dostaje bogatą mieszankę. W Twoim przypadku może być tak, że na jednej jest za bogata, a na drugiej za uboga. I stąd zacznij regulować silnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W 90% przypadków należy wkręcić calkowicie iglicę wolnych obrotów , a potem wykręcić ją własnie o te 1,5 - 2 obroty. Jest to pozycja wyjściowa do dalszej regulacji już dokładnej. 4ry obroty to raczej stanowczo za dużo tu taj często 1/8 obr. to już za dużo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może Pan niedosłyszący napisze coś więcej, np. czy silnik kopci i pluje, a może brakuje mu paliwa i zdycha? Tak sobie gdybać moża do bólu i dalej. Jak na moje (a czterosuwów miałem kilkanaście, w tym kilka Saito od 91 do 125) to silnik masz przelany a jak się zaleje po dodaniu gazu to kopie. Spróbuj wkręcić LSN o pełen obrót i zobacz czy jest poprawa. Przy odpowiednio ustawionej LSN regulacja HSN w Saiciakach jest dość prosta i ciężko tak naprawdę mocno przelać silnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, od razu mi się słuch poprawił ;D

A tak na poważnie to nie kopci za bardzo ale sporo paliwa faktycznie wypluwa. Mam jeszcze 125tke i aż się boję ją docierać. Jutro zastosuję się do Waszych rad i dam znać jaki był efekt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NO to jest mega przylany- nawet nie spala tylko pluje. Wkręć LSN o 1,5 obrotu od razu i sprawdzaj. Informuj o wynikach ;) Jakby było lepiej to potem dokręcaj po 1/4 obrotu i przymykaj przepustnicę wraz ze wzrostem wolnych obrotów aż dojdziesz do momenu, kiedy dokręcanie spowoduje zdychanie silnika. Cofnij o 1/4 i powinno byc oki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

Silnik po ustawieniu iglicy wolnych obrotów wg zaleceń nie miał zamiaru odpalić. Zapalił dopiero po odkręceniu iglicy o 4,5 obrotu. Reaguje kompletnie inaczej niż opisujecie. Zwiększa obroty po wzbogaceniu mieszanki, a po je zubożeniu przygasa. Minimalne obroty osiąga po całkowitym zamknięciu przepustnicy i nie da się go zgasić. Coś mi się wydaje, że spalina jest chyba nie dla mnie. Jest to mój trzeci silnik spalinowy, i z każdym mam problemy, chyba :ass: ze mnie. Dodam, że to 3 Saito. Mam również problem z FG-20, ale to już inny wątek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.