darek.3333 Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Jak zaczynałem modelarstwo to myślałem , że jako pilot szybowcowy i samolotowy bez problemu sobie poradzę z pilotowaniem modelu. Poradziłem sobie... dopóki miałem model z pozycji pilota. Pierwszy zakręt na siebie zakończył się spotkaniem z ziemią pięknego 1,6m rozpiętości spalinowego balsowego modelu. Potem na tym forum uświadomiono mnie , że piloci są obciążeni sterowaniem "od siebie" i w zasadzie mają większe trudności w opanowaniu pilotowania modelu niż nie skażeni nowicjusze. Natomiast w przypadku modelarzy zaczynających latać jako piloci ich doświadczenia są pomocne. Tak więc jak już opanowałem latanie modelem dzięki niezniszczalnemu EPP to nauczyłem syna i lataliśmy modelami przez dwa lata nie zważając na to czy to lato czy zima. W tym roku mój syn rozpoczął szkolenie szybowcowe i nie miał większych problemów. Aż przyszedł czas lotu samodzielnego...
kris13 Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Gratulacje Znam to uczucie, pierwszy samodzielny lot
Mikx Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Całkiem ładnie mu poszło Też bym tak chciał i może niedługo też się na szkolenie wybiorę
mucha93 Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Opublikowano 10 Sierpnia 2010 O bardzo fajnie sam w tym roku robiłem podstawówkę, a dziś muche std, wylaszowałem nie chwaląc się . Tak apropo, ciekawe ze podstawówka robiona na puchaczu zwykle to raczej nie za często się spotyka, ale ogólnie to powodzenia, i życzę dalszych lotów
Ładziak Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Babice! Aeroklub Warszawski. darek.3333, przekaż gratulacje - baaardzo ładnie! :jupi:
wojcio69 Opublikowano 11 Sierpnia 2010 Opublikowano 11 Sierpnia 2010 Witam Darku pogratuluj synowi. A tak z innej beczki, czy jest możliwe odbycie szkolenia szybowcowego zakończonego otrzymaniem licencji przez osobę jednoręczną? Ostatecznie druga ręka i tak zdecydowaną większość czasu jest bezczynna. No dobra wypięcie z holu, wypuszczenie hamulcy ale to można załatwić przyciskami na drążku sterowym podobnie jak przycisk karabinów w np. P-51.
Konrad_P Opublikowano 11 Sierpnia 2010 Opublikowano 11 Sierpnia 2010 Gratulacje dla taty. Młody zrobił swoje perfekcyjnie. Jak się czuł tata podczas lotu, spanikowany?? Ja chyba bym był zestersowany dość mocno.
darek.3333 Opublikowano 12 Sierpnia 2010 Autor Opublikowano 12 Sierpnia 2010 Dzięki wszystkim za gratulacje. Lot na Babicach. Mucha93 - Co do muchy std to też wspominam ją z rozrzewnieniem - zrobiłem na niej 5 godz. warunek do srebrnej. - niestety od dawna u nas niedostępna. wojcio69 - co do szkolenia osób z niesprawnością to musi się wypowiedzieć certyfikowany ośrodek badań lotniczo-lekarskich. Lata u nas kolega ... jeżdżący na wózku inwalidzkim (notabene po wypadku szybowcowym). Jest na tyle majętny , że kupił sobie szybowiec Diskus specjalnie przystosowany. Ma dodatkową dźwignię do SK obsługiwaną lewą ręką a inne dźwignie np hamulców mają blokady położenia. Konrad_P Co do moich uczuć podczas pierwszego samodzielnego syna to pełny luzik - jak widać nawet aparat się nie trzęsie... ale ja z nim sporo latałem wcześniej kiedy był mniejszy i nie mógł się jeszcze szkolić więc wiedziałem czego się spodziewać. Poza tym latanie modelami (w czym jest lepszy ode mnie) zrobiło swoje. PS - teraz syn lata w Lisich Kątach k/Grudziądza (pięknie położone lotnisko) i kończy termikę instruktorską a wcześniej skończył uprawnienia lotu za samolotem. Jutro (piątek 13-go :wink: ) musi wyjechać bo zaczynają się tam zawody szybowcowe. Pozdrowienia dla tamtejszych modelarzy jeśli takowi są. (nie zaobserwowałem ich obecności na lotnisku ale to pewnie z powodu powszechnie dostępnych pól wszelkiej maści).
Olecki75 Opublikowano 29 Września 2010 Opublikowano 29 Września 2010 Tak apropo, ciekawe ze podstawówka robiona na puchaczu zwykle to raczej nie za często się spotyka, Ja w Aeroklubie Śląskim też robiłem podstawówkę na Puchaczu i to 11 lat temu i wtedy to rzadkością nie było. 2 Bociany też latały. W chwili obecnej szkolenie na Puchaczach jest częściej bo Boćkom się resursy pokończyły. Przy okazji - perfekcyjny I samodzielny
MROX Opublikowano 29 Września 2010 Opublikowano 29 Września 2010 Witam Mam jedno pytanie. Jaki jest koszt takiego szkolenia szybowcowego?
Ładziak Opublikowano 29 Września 2010 Opublikowano 29 Września 2010 MROX, wejdź na stronę aeroklubu, w którym chcesz się szkolić i sprawdź ceny. Prościej się nie da. To ceny z Aeroklubu Warszawskiego, chyba jednego z droższych: Cennik Szkoleń w Sekcji Szybowcowej AW 1) Teoretyczne Kursy Szybowcowe a) Teoretyczny Kurs Szybowcowe (do 3kl szybowcowej) czas szkolenia 60 godzin wykładowych cena szkolenia: 960zł dla osób pracujących, 700zł dla uczniów i studentów do 26 roku życia. Kurs teoretyczny do uprawnienia instruktora szybowcowego czas szkolenia 125 godzin wykładowych cena szkolenia 1400 zł 2) Praktyczne podstawowe szkolenie szybowcowe za wyciągarką: obejmuje max.70 lotów (opłata zryczałtowana). - młodzież ucząca się do 18 roku życia - 2800 zł. - uczniowie i studenci do 26 roku życia - 3300 zł. - pozostali - 4000 zł. Loty poza opłatą ryczałtową: - młodzież ucząca się i studenci do 26 roku życia - 40 zł/lot. - pozostali - 50 zł/lot. Materiały zaczerpnięte ze strony Sekcji Szybowcowej Aeroklubu Warszawskiego - zapraszamy do jej odwiedzenia (www.szybowce.waw.pl)
MROX Opublikowano 29 Września 2010 Opublikowano 29 Września 2010 W sumie tak zapytałem z ciekawości :roll: . Sprawdziłem ceny w Aeroklubie Białostockim i jest rzeczywiście sporo taniej. Szkolenie teoretyczne 500 zł. I szkolenie praktyczne do III kl. 2500zł. Ceny oczywiście dla studenta. Fajna sprawa. Muszę się zastanowić nad tym poważnie.
RomanJ4 Opublikowano 30 Września 2010 Opublikowano 30 Września 2010 Gratulacje dla obydwu! A doświadczenia...cóż, nie ma niepotrzebnych. Gratulacje jeszcze raz...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.