darqo Opublikowano 20 Stycznia 2011 Opublikowano 20 Stycznia 2011 tu chyba wszystkie odpowiedzi są http://pfmrc.eu/viewtopic.php?p=352048&sid=1e7d36c44aa87d6886268a28a0d88ae7#352048
Kristoff Opublikowano 22 Stycznia 2011 Autor Opublikowano 22 Stycznia 2011 ups nie poszperałem dokładnie przepraszam. I dziękuję za podpowiedzi.
Kristoff Opublikowano 22 Stycznia 2011 Autor Opublikowano 22 Stycznia 2011 Krótka lekcja na temat klei: UHU Power - Wytapia depron więc do tego modelu się nie nadaje schnie 5-10 minut połączenie jest dość mocne i elastyczne. UHU Colle - Charakterystyką przypomina wikol tyle że szybciej schnie ok.15 minut Bison D4- Drogi ale bardzo mocny wytrzymałość osiąga po 3 godzinach i jest nie do rozerwania. Dragon - Bardzo dobry klej mocne połączenie i dość elastyczne wada czas wiązania. Żywica epoksydowa - Bardzo fajny specyfik kolor gwoździa schnie ok. 1 godziny po wyschnięciu połączenie bardzo mocne. UHU POR - Nie osiągalny zmierzyłem wszystkie sklepy budowlane w Łodzi, po otrzymaniu komunikatu że marka UHU znajduje się w Carrefour zwiedziłem carrefoury : Łódź(przy ul. Aleksandrowskiej, Legionów) Piotrków, i Bełchatów są wszystkie rodzaje klejów marki UHU oprócz POR. Poddaję się ale niema tego złego co na dobre by nie wyszło po wyprubowaniu wszystkich klejów bardzo spodobał mi się BISON D4 no i 4h to nie 24 Koniec tego pisania czas klejenia Pozdrawiam Krzysiek
madrian Opublikowano 22 Stycznia 2011 Opublikowano 22 Stycznia 2011 UHU POR trudno dostać. W marketach "bywa" okazjonalnie. Za to w sieci znajdziesz go bez problemu. Zamiennikiem UHU POR-a jest klej polimerowy do styropianu, najłatwiej o produkt firmy dragon. Tani i powszechnie dostępny - wszędzie tam gdzie mają kasetony sufitowe ze styro. Leroy, Castorama, Obi, Praktiker. Niestety ciut śmierdzi i baaaardzo długo schnie, co wymaga unieruchomienia elementów, np. szpilkami modelarskimi.
Kristoff Opublikowano 22 Stycznia 2011 Autor Opublikowano 22 Stycznia 2011 Praca wre Dzisiejszego dnia zamknąłem skrzydło, przymocowałem silnik, odciąłem lotki od skrzydeł jedną nawet przyszlofowałem i podkleiłem balsą, zamontowałem serwo w jednym skrzydle, przykleiłem usterzenie ogonowe i połączyłem z serwami, trochę zaokrągliłem kadłub i od spodu zabezpieczyłem go taśmą bezbarwną. Idę spać bo jutro kolejny pracowity dzień. Miałem nadzieję że wygląd będzie atrakcyjniejszy niestety mój pierwszy model z depronu nie będzie miss. Może chociaż nauczę się latać
Kristoff Opublikowano 23 Stycznia 2011 Autor Opublikowano 23 Stycznia 2011 Aktualnie jestem w trakcie budowy, jednak muszę trochę poczekać aż klej wyschnie. Tym czasem zabrałem się za dokładne oszlifowanie jednej z lotek gdyż kleiłem ją wczoraj więc była sucha. Po oszlifowaniu stwierdziłem że jednak ten model ma potencjał nawet mi się spodobała. Jestem bardzo zadowolony z kleju BISON D4 już tłumaczę czemu. Czas schnięcia ok 3h tak jak pisałem jestem nie cierpliwy więc wolał bym żeby to były 3 minuty, a nie godziny ale po wyschnięciu przypomina piankę montażową. Ja używam go nawet jako wypełniacza szczelin. Mam jeszcze nie dokładną rękę i w niektórych miejscach depron mi się wyrywa niektóre cięcia są niedokładne i okazuje się że została szczelina wtedy trochę kleju d4, a po wyschnięciu można go szlifować jak depron. Zakochałem się w tym kleju. Czy soundal d4 b4 działa tak samo ?? jeśli tak to kupuję całą paletę Możliwe że dziś już skończę i tak się zastanawiam może by to moje cacko pomalować ?? a jeśli tak to czym ?? są jakieś farby w spreju ?? pewnie jest to już opisane w którymś wątku ale nie chce mi się wszystkich przeszukiwać.
darqo Opublikowano 23 Stycznia 2011 Opublikowano 23 Stycznia 2011 d4 a soudal bez porównania wygląd podobny lecz jak sam powiedziałeś te ceny , za drogo to na początek . d4 jest miękki w obróbce ( przeciwieństwo do soudalu . nie potrafi tak wnikać i łączyć )i tak samo jak d3 nie polecał bym ze względu na koszty które niestety małe nie są( ok setki kleju za 15 zł ,? za dużo :? ps, czas schnięcia jak i jego trwałość w obu przypadkach jest propolcjonalna, nie sprawdza się,czasem lepiej poczekać aż wikol zaschnie
Kristoff Opublikowano 23 Stycznia 2011 Autor Opublikowano 23 Stycznia 2011 Budowa prawie skończona muszę tylko dorobić popychacze lotek i mocowanie pakietu. Fotki wrzucę jutro dziś już mi się nie chce. Waga z całym wyposażeniem to 680g. Myślę że to nawet nie źle jak na model tych rozmiarów.) Rozpiętość 139cm Długość 100cm Waga 680g Pakiet Turnigy 3s 1800mah Silnik E-max 2822 (ok 700g ciągu) Serwa 4x HXT 900 (9g) Odbiornik Corona z syntezą 35 mhz 8ch Regulator 30A. Śmigło 10x5 Czy da się jakoś obliczyć jak długo mogę latać na tym wyposażeniu ??
awot Opublikowano 23 Stycznia 2011 Opublikowano 23 Stycznia 2011 Całkiem lekko ci wyszedł twój TOTO. Gratuluję! Nasz trochę cięższy ale samo podwozie trochę waży a do tego papier i wikol.... Czekam na zdjęcia i oblot. Pozdrawiam
Marcin K. Opublikowano 24 Stycznia 2011 Opublikowano 24 Stycznia 2011 Moj drugi ciezko wyszedł... Cos ok 900 g RTF a oklejony tasma i malowany. Wiem ze na tym zabiegu przybrał 30g. Na pakiecie 1500 mah Latalem dobre 10 min, na 2200mah przy spokojnym lataniu starczył na 20 min.. Na twoim 1800 powinieneś latac dobre 15 min.
Kristoff Opublikowano 24 Stycznia 2011 Autor Opublikowano 24 Stycznia 2011 Teraz ponawiam pytanie czy jest ktoś z okolic Łodzi, komu chciało by się pomóc mi w oblataniu bestii ?? Puki co mój samolot jest wzmocniony taśmą tylko na spodzie kadłuba i na krawędziach natarcia czy to wystarczy ?? Do momentu kiedy przyjdzie taśma kolorowa ??
darqo Opublikowano 24 Stycznia 2011 Opublikowano 24 Stycznia 2011 Krzysiek, jeśli SC jest ok to sam poleci , o to już autor zadbał
olszaq Opublikowano 24 Stycznia 2011 Opublikowano 24 Stycznia 2011 Przez najbliższe półtora tygodnia jestem w Wawie, aaaale potem sam będę próbował oblatać mojego TOTO-7. Wprawdzie zostało mi tam też jeszcze trochę roboty, a ja nie należę do tych, którzy się spieszą, ale myślę, że na upartego to kwestia tygodnia. Tak więc sumując za jakieś dwa-trzy tygodnie będę w Bełchatowie i będę miał podobny problem co Ty Kristoff Przeszukiwałeś sklepy w Bełchatowie więc bywasz tu i tego się nie wyprzesz także jeśli masz chęć to proponuję wspólne modły oraz rytuały szamańskie, w tym indiański taniec udanych lotów i inne tego typu, a następnie oblatanie tych bliźniaczków (choć z różnych tatusiów) ;P ależ mi wyszło zdanie złożone i chyba mam za dobry humor Pisz czy potrzebne Ci towarzystwo modelarza równie doświadczonego i utalentowanego w kierunku zagłady modeli latających (4 loty spalinowym trenerkiem w tym 2 krety i jedno udane lądowanie, a następnie total destrakszon na linii wysokiego napięcia po utracie zasięgu) Pozdrówki Olszak
Kristoff Opublikowano 24 Stycznia 2011 Autor Opublikowano 24 Stycznia 2011 Oczywiście że tak zawsze we dwójkę raźniej. Bywam w okolicach Bełchatwa w każdy weekend. Co prawda ciężko mi czekać i czekać chciałbym już go oblatać. Więc gdzie powinien znajdować się sc i jak to sprawdzić . Może podrzuć mi jak umocowałeś swój pakiet bo ja jakoś nie mam pomysłu. To fotka z dotychczasowych przyspieszeń budowniczych : Uploaded with ImageShack.us A właśnie już nawet przygotowałem taki mały taniec lotu :D Nie przeszkadzał by ci mój operator telefonu (narzeczona) ?? Kto oglądał filmik z kraksy mojego miga ten wie jak mój operator się emocjonuje.
olszaq Opublikowano 25 Stycznia 2011 Opublikowano 25 Stycznia 2011 Yyyyghhh!!! Właśnie mi się skasował długaśny post więc tym razem już skrótowo: - u mnie będzie nie tylko dziewczę, ale też roczny synek ;P taki raczkujący szogun - środek ciężkości powinien być na linii łączenia płatów, w miejscu gdzie płat jest najgrubszy. Ta płaszczyzna jest strategiczna. W tym przypadku nie jest istotne to gdzie jest środek ciężkości w przekroju w którym widać bok kadłuba. Zresztą to znacznie trudniej sprawdzić na gotowym modelu. - nie czekaj z oblotami! nie chcemy żeby się ktokolwiek paznokci z niecierpliwości pozbył Jak wrócę to się odezwę. Nawet jeśli rozwalisz maszynę to ją na pewno szybko poskładasz. - mój model jest jeszcze w młodszej fazie. Nie ma lotek, ani ich mocowania. Poza tym u mnie dojdzie oklejanie papierem i malowanie, a mam zamiar zrobić to wyjściowo. Sprawia mi frajdę jak model dobrze wygląda skoro mnie już się bardziej poprawić nie da ;D - mocowanie pakietu planuję zrobić na szynach sklejkowych, choć jeszcze nie wiem jak to dokładnie zrobię (rozważam umieszczenie szyny na dnie kadłuba zamiast po bokach). Cieszę się, że będzie nas więcej. Jak jestem sam to się czuję jak dzieciuch w kupie raźniej a ja tu w Bełchatowie znam niewiele ludziów.
darek.3333 Opublikowano 25 Stycznia 2011 Opublikowano 25 Stycznia 2011 No model ładnie wyszedł i prawie gotowy do lotu :wink: Czekamy na oblot. Z moich doświadczeń z TOTO wynika że mają za skuteczny ster wysokości. Lepiej ograniczyć na początku wychylenia tak...z 50% :wink:
Marcin K. Opublikowano 25 Stycznia 2011 Opublikowano 25 Stycznia 2011 A z moich nie na poczatek starczy ale zawis kiepsko trzyma w oni zostały powiększone i lata jak po sznurku. Czekam na relacje z lotu!
olszaq Opublikowano 25 Stycznia 2011 Opublikowano 25 Stycznia 2011 Jasna sprawa ale trzeba brać pod uwagę, że człowiek taki jak ja czy Kristoff może mieć problemy z opanowaniem zbyt wrażliwego modelu. Także ja grzecznie słucham rady Darka.3333 i ograniczam wychył. Powiedzmy do 60% ale nastawiam się na delikatne operacje drągiem. Jako, że trochę polatałem na FMSie to już mogę powiedzieć, że model ze zbyt szaloną czułością mnie przerasta. Zamulastą krową zrobię dwa kółka, wyląduję, zwiększę wychył i będzie ok. Narwanym modelem zrobię fiu bździu, łubudu i nawet mnie szyja po lotach nie będzie boleć Niemniej ciekawi mnie czy dobrze zrozumiałem - totkiem da się zrobić zawis? ;> Myślałem, że to domena wyłącznie FunFlayerów z symetrycznym profilem skrzydła.
darek.3333 Opublikowano 25 Stycznia 2011 Opublikowano 25 Stycznia 2011 To jasne , że potem w miarę wzrostu wlatania w model można zwiększać wychylenia. Ja mam w aparaturze przełącznik ( i pewnie tak jest w większości aparatur) którym można przełączać między mniejszymi i większymi ustawieniami wychyleń sterów. Co do zawisu to ja mam za słaby silnik (lub za ciężki TOTO) ale jeśli ciąg silnika lekko lub znacznie przekracza ciężar modelu to zawis można zrobić.
olszaq Opublikowano 25 Stycznia 2011 Opublikowano 25 Stycznia 2011 Z tym przełącznikiem cholewcia zapomniałem może i mnie się coś takiego dostało w radyjku (wsiąkł w instrukcji) Dziękować za podpowiedź!
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.