Karol99 Posted December 5, 2010 Share Posted December 5, 2010 Witam Mam zamiar zakupic oto ten model http://modelarski.com/produkt-Model_Sky_Lady_2,4GHz,7616.html teren w którym zamieszkuje to zupełna równina, czy w związku z tym ten szybowiec wzbije się w powietrze ? Link to comment Share on other sites More sharing options...
ppompka Posted December 5, 2010 Share Posted December 5, 2010 Poleci, ale to już tak naprawdę zabytek. I raczej nie warto pachać się w Sky lady. Silnik szczotkowy, pakiet ni-mh :? Tak sobie. Może lepirj coś dołożyć i mieć coś już z nowszych modeli z bezszczotką i lipolem. Np. Beta 1400 od Pelikana są też do niego wszystkie części zamienne więc w razie moxniejszej kraksy zawsze mozna dokupić. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Leszek_K Posted December 5, 2010 Share Posted December 5, 2010 PPompka (dlaczego 2 P?) zdecydowanie ma racje. Muzealny zabytek z aparatura nawet nie z polki tylko ze smietnika. Stara zasada - kupisz tanio zaplacisz dwa razy. Jezeli potrafisz latac i naprawde chcesz latac - kup model z silnikiem i tyle. Do tego zalecany LiPo i ladowarke zupelnie kupisz w HK tanio i przyzwoicie. Na aparature musisz przeznaczyc troche wiecej grosza ale potem bedzie ci sluzyc az dojdziesz ze trzeba kupic lepsza. Link to comment Share on other sites More sharing options...
miqul Posted December 5, 2010 Share Posted December 5, 2010 Hmm , model bardzo fajny, fakt stara technologia ale ładnie lata, . . . ALE . . . nie w tym wyposażeniu tylko na silniku 3f i lipolach. Pan Leszek_K jak widać doświadczony człowiek, dobrze radzi, więc jeśli nie jest to kaprys to zainwestuj w aparaturę, jeśli ma to być pierwszy model to może z pianki epp (wytrzymałe), a jeśli nie musi to być koniecznie szybowiec to może lepiej jakiś górnopłat. :wink: Link to comment Share on other sites More sharing options...
karambolis8 Posted December 5, 2010 Share Posted December 5, 2010 PPompka (dlaczego 2 P?) _________________ Pozdrawiam, Paweł Link to comment Share on other sites More sharing options...
Boguslaw Posted December 5, 2010 Share Posted December 5, 2010 Polecam Easy Glider Pro lub Graupner Junior S. wszędzie tym polatasz... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marcin K. Posted December 6, 2010 Share Posted December 6, 2010 Asw28 i jak pisali wyżej Beta1400. W temacie o tym modelu masz film jak to lata. A o asw28 jest kilka długich wątków. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Arturrro Posted December 6, 2010 Share Posted December 6, 2010 Karol99, nie podałeś budżetu jaki chciałbyś na to przeznaczyć... Ja osobiście mogę z szybowców polecić Tulixa 2.0 (2m rozpiętości) z silnikiem na tzw. RMS, czyli wysuwanym z kadłuba. Ale najlepiej wersję ARF: http://sklep.modelarnia.pl/index.php?p3255,tulix-arf-rc-system Do tego kupujesz dobrą aparaturę (jak nie masz zbyt dużo kasy to np. Turnigy 9X na 2.4GHz albo używaną 35Mhz ale wyższej klasy) i pakiet lipo. Tulix potrafi latać bardzo spokojnie i może robić to naprawdę wolno (np. opuszczając klapolotki), więc moim zdaniem bardzo dobry model do nauki latania RC. Do prostej akrobacji też się nadaje. No i jest wybitnie odporny na krety. Link to comment Share on other sites More sharing options...
malinn Posted December 6, 2010 Share Posted December 6, 2010 Nie kupuj skay lady - nie wart nawet złotówki. Kup pierw nadajnik, potem dobry odbiornik i aku., serwa. Polecam modele z Blejzyka , ew. easy glider też na początek dobry. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Galileo Posted December 6, 2010 Share Posted December 6, 2010 <empty> Link to comment Share on other sites More sharing options...
baxter12 Posted December 6, 2010 Share Posted December 6, 2010 Jak kupisz osobno aparaturę, to można jeszcze z "gotowych" polecić kupno PC Focus w częściach zamiennych jest to koszt ok 100zł. I do niego zastosować silnik bezszczotkowy, aku LiPol i swoją aparaturę. Baxter Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cimek Posted December 6, 2010 Share Posted December 6, 2010 Ale wy mu panowie mętlik z głowy robicie Link to comment Share on other sites More sharing options...
chaosmaker Posted December 6, 2010 Share Posted December 6, 2010 Tak czy siak Sky Lady to klapa zupełna - walczyłem z nią dwa sezony . Najpierw padł regulator potem silnik .W między czasie wymieniłem serwa i lipny odbiornik . Po rozlicznych kraksa spowodowanych w/w problemami ze starej Sky Lady pozostała tylko płytka steru kierunku )) Przy szybszej pętli połamałem skrzydła .... czy mam wymieniać dalej ?? PS można zastosować sinik trójfazowy i jest faktycznie lepiej ale by wyważyć poprawnie ten model to pakiet minimum 2200 lub ze 100 gr ołowiu z przodu ... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pawel_W Posted December 6, 2010 Share Posted December 6, 2010 Jak kupisz osobno aparaturę, to można jeszcze z "gotowych" polecić kupno PC Focus w częściach zamiennych jest to koszt ok 100zł. I do niego zastosować silnik bezszczotkowy, aku LiPol i swoją aparaturę. NIE POLECAM. Egzemplarz który miałem miał całkowocie niesymetryczne - krzywe skrzydła. Wyprostowałem je nieco, ale rewelacjo nie było. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Leda_g Posted December 6, 2010 Share Posted December 6, 2010 Nie przesadzajcie Sky Lady lata bardzo dobrze - był to mój jeden z pierwszych modeli i bardzo ją lubiłem. Tu masz dość dużo o tym modelu i ew. innych http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=7138&highlight=sky+lady Link to comment Share on other sites More sharing options...
baxter12 Posted December 7, 2010 Share Posted December 7, 2010 SkyLady lata, ale kazdy kret to rozwalony silnik a 5 kretów to zdeformowany dziób. Kadłub do wymiany. Ja też zaczynałem od tego modelu, ale nie wspominam go dobrze. Link to comment Share on other sites More sharing options...
miqul Posted December 7, 2010 Share Posted December 7, 2010 Bo on służy do latania a nie do zabijania kretów no ale na tym drugim to już chyba lepiej znają się działkowcy. :mrgreen: Link to comment Share on other sites More sharing options...
baxter12 Posted December 7, 2010 Share Posted December 7, 2010 Bo on służy do latania a nie do zabijania kretów no ale na tym drugim to już chyba lepiej znają się działkowcy. :mrgreen: Pomyśl nim coś napiszesz. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tex Posted December 8, 2010 Share Posted December 8, 2010 Mam słabe doświadczenie/umiejętności w lotach szybowcami a mam ich już.. trzy. Z tego dwa wymagające sporych umiejętności. Potrzebowałem więc modelu do nauki.. .. i tak: Próby nauczenia się latania modelem SkyLady skończyły się dla mnie kompletną porażką a to między innymi za sprawą b.słabego silnika, który nie wynosił modelu na bezpieczną wysokość. Poza tym model jest niestarannie wykonany i nieprzemyślany (gumą tnie płat skrzydła przy "nieperfekcyjnym" lądowaniu). W pierwszym momencie pomyślałem, żeby jemu/jej :-) zmienić silnik na bezszczotkowy wraz z regulatorem ale doszłem do wniosku, chyba jedynego słusznego, że ten model będzie dla mnie za szybki na początek. Nie posiadał też lotek b.przydatnych w nauce latania. Nie inwestowałem więc w SkyLady a kupiłem półmakietę Tulix 2.0. To całkiem sensowny, dobrze wykonany model RC. (ten co radził kupić kol. Arturrro). Posiada komp. wyposażenie (silnik bezszczotkowy łącznie z 3celowym li-po/1300 i "ładowarkę-szczere chęci"). Całość ze sporą starannością wykonania. W moim przekonaniu - b.dobry do pierwszych kroków w szybownictwie RC na nizinach. ...ale, żeby nie było zbyt łatwo/pięknie dodam, że przed pierwszym lotem należy poprawić/przerobić w tym modelu punkty mocowania SW i SK na bowdenach. Pozdr. Tex/Czesław. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cracoos Posted December 29, 2010 Share Posted December 29, 2010 Nie ma co demonizować Sky Lady. To także był mój pierwszy model Zgadzam się jednak w 100% z opiniami kolegów, że nie ma sensu inwestować w silnk szczotkowy i NImh. Z pelikanowych RTF polecałbym Alphe 1500. Mój kolega kupił ją na początek i bardzo sobie chwali. Ładnie wygląda w locie a kosztuje 600 pln ze wszystkim co potrzebujesz na początek. Prawda jest jednak taka, że jak się wkręcisz w temat, to rzeczy z tego pudełka szybko powędrują do piwnicy i trzeba będzie kupić lepszą aparaturę, szybką ładowarkę etc. Ale jakoś zacząć trzeba! Powodzenia. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.