Skocz do zawartości

Corsair z CMPRO jakie serva i zasilanie odbiornika ?


attyla

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 244
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Fotki bede mogl robic jutro i w weekend... :(

 

Wiem, ze zle wybralem... ale ostatnio rozmawialem o tym z kims z ArtHobby jak bylem u nich na malych zakupach. Ten ktos powiedzial mi, ze w sumie kiedys nie bylo depronowcow ani elektrykow tylko same "ciezkie" spalinki i jakos ludzie uczyli sie na nich latac. A ja mam na tyle duzo zdrowego rozsadku zeby wiedziec co zrobic by model latal jaknajdluzej. Przynajmniej mam taka nadzieje :)

 

W dodatku jestem uparte bydle i juz nie popuszcze... Nie teraz...

 

Latac chcialem odkad pamietam. Wychowalem sie pod lotniskiem w Deblinie i od zawsze twierdzilem, ze pojde tam do szkoly Orlat. Niestety jestem za wysoki na mysliwce :(

Teraz moge miec model, na wiosne pewnie zajme sie licencja turystyczna. Spelniam swoje marzenia i to sie dla mnie liczy. Nawet jak mi sie nie uda za pierwszym podejsciem i, odpukac w niemalowane, uszkodze model, to go naprawie i bede znow probowal. Nikt nie jest w stanie mnie od tego odwiesc. Sorry...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiec zastanawiam sie czy ktos nie znalazl jakiegos skutecznego rozwiazania

Są prostsze i dużo mniej zawodne "zawory" tankowania.

Po zamontowaniu w modelu wyglądają podobnie, jak Twój, ale działają na zasadzie zatykania wężyka korkiem.

Nie ma żadnej siły przy podłączaniu, bo przez dziurę/przelotke wyciagasz wężyk i otwierasz, zamykasz - tankujesz, czy odtankowujesz :)

Ja takie stosuje bezproblemowo, a o tych co Ty pokazałeś jakoś nie słyszałem niczego dobrego (ale za to spotkałem sie z opinią, że nie zawsze są szczelne).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Upór i samozaparcie - czytaj nie słomiany zapał w modelarstwie :devil: to bardzo ważne zalety w modelarstwie. Ale to nie wszystko... Twierdzisz, że będziesz próbował oblatać model mimo wszystko tylko dlatego, że nie pilotowałeś z pewnością jeszcze żadnego modelu. Gdybyś to zrobił zmieniłbyś radykalnie zdanie...Niestety niedawno skasowałem filmik z oblotu P-40. Trwało to zaledwie kilkanascie sekund, pilot nie był doświadczonym modelarzem ale lata wieloma modelami. Ty jeszcze nie latałeś więc gdy ukończysz ślicznego "korsarza" albo nie spiesz się z samodzielnym lotem, albo zrób to z kimś bardziej oblatanym :jupi: To nie wstyd poprosić o to kogoś doświadczonego. Życzę powodzenia. :faja:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mowiac nigdzie nie widzialem takich zaworow o jakich mowicie... tylko takie jak ten, co mam. Zamawialem go przez WWW i nie przyszlo mi do glowy, ze to tak opornie "pracuje".

 

 

Co do trenowania na symulatorze to tak, trenuje na RealFlighcie od dluzszego czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam taki zaworek i jakoś nie ma problemu z jego wepchnięciem do środka jak sie boisz to daj blaszke w koło tak 3x3 cm po prostu wklej ja od spodu, używam tych zaworków ponad rok i nie ma problemu z reguły są w ściance z balsowej sklejki 3 mm, mam tez drugi typ który jest na jednej fotce powyżej czarny mp-jet i raz zdazylo mi sie polecieć z otwartym po prostu nie odbił po zatankowaniu na szczeście zgasł silnik na drugim zakręcie i zaraz ladowałem (nie bylo problemu bo było blisko). A to ze mocno chodzą to chyba zaleta :).

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A zmieniajac temat: jak mozna zrobic takie podwozie:

Chyba najprościej do goleni z drutu (tej z zestawu) własnoręcznie dorobić "ozdoby".Wydaje mi się, że na fotce ktoś tak zrobił.

 

Jeżeli chodzi Ci o chowane podwozie, to jeżeli nie ma w zestawie, to potrzeba kupić i dorobić "ozdoby". Może np adaptować to: "Podwozie chowane obrotowe 90 stopni (goleń 4 mm) - 155 zł" z Modelpartner: http://www.modelpartner.ig.pl/indeks.html

 

Albo wreszcie kupić jakieś specjalne do tego modelu. Np coś w tym stylu (ale cena i rozmiar :cry: ): http://www2.towerhobbies.com/cgi-bin/wti0001p?&I=LXA799&P=7

 

Tylko, że to chyba nie jest największe zmartwienie, jeżeli chodzi o pierwszy model :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha! Wlasnie wrocilem od Motyla. Oficjalnie wielkie dzieki sie mu naleza bo przez jakies 3h pobytu u niego dowiedzialem sie wiecej niz do tej pory. Inaczej jak czlowiek wezmie model do reki, poobraca i popatrzy na sprawdzone rozwiazania!

 

Motyl, jeszcze raz dzieki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.