Skocz do zawartości

Corsair z CMPRO jakie serva i zasilanie odbiornika ?


attyla

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
  • Odpowiedzi 244
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Opublikowano

Alianora, no i co dalej z modelem? Był weekend, była ładna pogoda... i jest cisza w temacie Corsaira :shock: .

 

Tak przy okazji: odważny jesteś. Niechby model dostał jakieś zakłócenie. Na chwilkę. Slinik spokojnie wkręciłby się na takie obroty, że zanim byś się zorientował to już by walił śmigłem po błyszczących karoseriach. Albo i gorzej... :evil:

Z drugiej strony: niech się martwią świadomi zagrożenia ;) - np. noworodek wrzucony do wody pływa aż miło popatrzeć, a starszy dzieciak, mający pojęcie czym to grozi, idzie na dno jak kłoda... :P .

 

Teraz poważniej: jeżeli będziesz jeszcze coś pisał o Corsairze, to wg mnie powinieneś założyć porządny temat w silnikówkach. Houk.

Gość slawekmod
Opublikowano

Na pierwszy model raczej nie odważyłbym sie na spalinowego dolnopłata.Zaczynałem od deproniaków i zmasakrowałem ich mnóstwo,ehh co to była za zabawa.

Opublikowano

slawekmod, to ja wystąpię w roli adwokata diabła: ten temat był wałkowany tyle razy bez żadnego efektu - tutaj oraz "gdzie indziej ;) " - że możemy zpasować :| .

Opublikowano

Z samolotem cisza... albo jest kiepsak pogoda, albo praca (nawet w weekend) albo inne pierdoly... wlasnie skonczylem pracowac (jest 22:13!) i znow kolejny dzien ladnej, bezwietrznej pogody poszedl... juz sami wiecie gdzie i po co...

 

W dodatku okazalo sie, ze chinolski zbiorniczek na paliwo jest do bani - wezyk z ssakiem jest tak sztywny, ze nie wygina sie a opiera o scianki i ssak nie spada - z czyms takim nie odwaze sie raczej na lot... conajzywej z pelnym bakiem start i od razu lądowanie. Ale jest szansa, ze w tym tygodniu bede w stolicy to wpadne do jakiegos modelarskiego i kupie cos censzego i bardziej gietkiego... zobaczymy.

 

 

Zeby od razu rozwiac watpliwosci: najblizszy weekend mam juz zaplanowany na przeprowadzke warszawskiego biura mojej firmy wiec pewnie znow nie polatam :(

 

Jak to mowi Marcin vel Motyl: Taki lajf...

Opublikowano
W dodatku okazalo sie, ze chinolski zbiorniczek na paliwo jest do bani - wezyk z ssakiem jest tak sztywny, ze nie wygina sie a opiera o scianki i ssak nie spada - z czyms takim nie odwaze sie raczej na lot...

 

O jakie ścianki opiera Ci się ssak?? Nie widziałem jeszcze tak sztywnego wężyka ale za to widziałem za długie - na których wówczas ssak - opiera się o ścianki i zagina się !!! :devil: . Na pewno dociąłeś wężyk na odpowiednią długość? Jeśli twierdzisz iż wężyk jest za sztywny to po co taki używać? Przecież masz całą instalację paliwową z odpowiednich wężyków....

Opublikowano
O jakie ścianki opiera Ci się ssak??

 

O te dookola paliwa :P :P :P

 

Nie widziałem jeszcze tak sztywnego wężyka ale za to widziałem za długie - na których wówczas ssak - opiera się o ścianki !!! :devil: . Na pewno dociąłeś wężyk na odpowiednią długość? Jeśli twierdzisz iż wężyk jest za sztywny to po co taki używać? Przecież masz całą instalację paliwową z odpowiednich wężyków....

 

Ze za dlugie to mi juz 5 osob powiedzialo... Az sie wnerwilem i zrobilem az za krotki - efekt byl taki, ze dalej sie opieral i nie zginal. Wezyk najpierw byl oryginalny od zbiornika, potem ten, ktory mam do reszty "instalacji paliowej"...

 

Jak bylem u Marcina to mi pokazywal swoj zbiornik - jego wezyk byl 3x bardziej gietki. Na poczatku myslalem, ze chodzi o grubosc scianek... ale moja suwmiarka twierdzi, ze nie maja nawet 1mm... Nie widzialem nigdzie wezykow o cienszych sciankach.

Opublikowano

Alianora! Gdybyś miał za sztywny wężyk to ssak nie dotykałby żadnej ścianki a jak dotyka to jest ok!!!! Chyba że sądzisz że jak weźmiesz zbiornik paliwa dojściami do dołu to ssak (wężyk) wygnie się też do dołu :P:P Prawda jest taka że wężyk ma za zadanie się uginać a nie zaginać w rezultacie podczas pracy ssak penetruje tylko tylną część zbiornika - dokładnie sferę samego denka.

Opublikowano
Alianora! Gdybyś miał za sztywny wężyk to ssak nie dotykałby żadnej ścianki a jak dotyka to jest ok!!!! Chyba że sądzisz że jak weźmiesz zbiornik paliwa dojściami do dołu to ssak wygnie się też do dołu :P:P

 

Hmmm to niby co? Jak bede mial 25% paliwa i zaczne pikowac w dol to ssak zacznie ssac powietrze, silnik mi zgasnie i pojde kupic nowy model? Wez sie odrobine zastanow...

Opublikowano
Hmmm to niby co? Jak bede mial 25% paliwa i zaczne pikowac w dol to ssak zacznie ssac powietrze, silnik mi zgasnie i pojde kupic nowy model? Wez sie odrobine zastanow...

 

Alianora .... tu nie trzeba się zastanawiać... żadnego powietrza model nie zaciągnie. Po za tym próbujesz wymyśleć nową teorię a ja próbuję Ci pomóc.

 

Dodam Ci jeszcze tylko tyle że wężyk rzeczywiście potrafi się wygiąć i ssak sięgnie po same dojścia...... po krecie :P i sam już się nie prostuje...

Opublikowano
Alianora .... tu nie trzeba się zastanawiać... żadnego powietrza model nie zaciągnie. Po za tym próbujesz wy myśleć nową teorię a ja próbuję Ci pomóc.

 

Ssak ma jakis czujnik czy co?

 

Zreszta nic nie wymyslam ani nie mam omamow wzrokowych: widzialem jak zachowywal sie ssak w zbiorniku Motyla - spadal na sam dol. Wiem tez, ze gdy odwracalem model z tym wezykiem ktory mam, silnik gasl po kilkunastu sekundach a wezyk biegnacy do silnika byl zapowietrzony.

Opublikowano

Alianora - sory ale niektóre Twoje wypowiedzi są tak żenujące, że aż ręce opadają... Pisząc o zachowaniu ssaka podczas pikowania wykazujesz się nieznajomością podstawowych praw fizyki... i brniesz dalej w uporze. Na kilkanaście zbiorników w żadnym, powtarzam w żadnym ssak nie miał możliwości opasć tak jak Ty to sugerujesz. Jeśli kupiłeś zbiorniczek modelarski, a napewno taki kupiłeś - to masz w nim i odp. wężyk ssaka , i nawet instrukcję montarzu gdzie pokazane jest by ssak w poziomym ułożeniu zbiornika opadał na dno w odległości ok 5mm od ścianki tylnej. Po co więc kombinujesz jak koń pod górę???

 

Model śliczny ale niech Cię Ręka Boska( nie mylić z ręką Bosaka z LPR ) broni przed samodzielnym oblotem!!! Tu na filmie masz przykład kolegi, który za nic miał te przestrogi...

 

http://video.google.pl/videoplay?docid=9170857051812152009

Opublikowano
Tu na filmie masz przykład kolegi, który za nic miał te przestrogi...

Co go napadło żeby lądować na pełnym gazie pionowo w dół :?

 

Może mu się wężyk nieodpowiednio ułożył i chciał go ułożyć, jak pisał Marcin ?

ssak sięgnie po same dojścia...... po krecie i sam już się nie prostuje...

 

Pewnie mu się udało, ale widziałem model na Allegro (chyba to ten) i raczej nie wytrzymał tego manewru :wink:

Opublikowano
Alianora - sory ale niektóre Twoje wypowiedzi są tak żenujące, że aż ręce opadają...

 

Żenujące to jest wyciaganie wnioskow bez uwaznego czytania wypowiedzi...

 

Zreszta nic nie wymyslam ani nie mam omamow wzrokowych: widzialem jak zachowywal sie ssak w zbiorniku Motyla - spadal na sam dol.

 

Model śliczny ale niech Cię Ręka Boska( nie mylić z ręką Bosaka z LPR ) broni przed samodzielnym oblotem!!!

 

Jeszcze w tym tygodniu sam nim polatam... Tak, zeby udowodnic, ze jednak nie rozbije...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.