widar123 Opublikowano 9 Lipca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2012 Witaj Piotrze Powiem tak, Twój model stał się poniekąd inspiracją do mojego. Śledziłem pilnie tę relację i podziwiałem pięknego Zlina, co zaowocowało zbudowaniem własnego. Cały czas miałem w pamięci wagę i napęd, który sobie poradził w Twoim przypadku i takie było założenie, że jeśli utrzymam się z moim w takiej wadze, to napędu nie zmieniam póki co. Nie zależy mi żeby model wisiał (bo to nie śmiglowiec ) tylko realistycznie wykonywał figury. Mam nadzieję, że Twój Zlinek jeszcze poczuje powietrze, bo szkoda żeby stał i kurzył się, niech cieszy oko w locie niejednego gapia . Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rzepka Opublikowano 9 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2012 No nie ukrywam, że mam ochotę w końcu nim polecieć może się przekonam o ile lepsze paliwo mu pomoże... Także 3mam kciuki za Twój model i czekam na pięęękny lot P.S Szkoda, że jednak nie wybrałeś malowania Żelaznego byśmy razem polatali hehe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
widar123 Opublikowano 13 Sierpnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2012 Wygląda na to, że zakończyłem prace nad zewnętrznym wykończeniem Zlina - maska pomalowana i ozdobiona . Zamontowałem też całe brakujące wyposażenie, czyli zasilanie główne i pdgrzewania świec, przełączniki, gniazda ładowania oraz serwo hamulców i odbiornik. Można by powiedzieć, że Zlin przygotowany jest do oblotu. Wykończenie całego kokpitu pozostawiam na jesienno-zimowe wieczory. Tradycyjnie kilka fotek z postępu prac: Maska w pełnej krasie Serwo gazu Gniazda i wyłączniki zasilania głównego i podgrzewania świec Moduł podgrzewania świec Odbiornik i serwo hamulców Końcówki linek hamulców oraz pod nimi pakiet zasilania głównego Gniazdo ładowania zasilania głównego I rzut z góry do wnetrza (jak widać linki hamulców jeszcze nie podłączone do serwa) CDN. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz99 Opublikowano 13 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2012 Model przepiękny Wszystko tak dopracowane, że głowa boli. Tylko czy pomalujesz śmigiełko? Życzę udanego oblotu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
widar123 Opublikowano 14 Sierpnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2012 Tylko czy pomalujesz śmigiełko? Mam taki zamiar, tylko muszę się zebrać w sobie i nastroić do mycia pistoletu po malowaniu, to zawsze mnie najwięcej umęczy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mike217 Opublikowano 15 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2012 Pozabezpieczaj jakoś te snapy kulowe przed możliwością wyskoczenia kulki. Ja stosuje kulki kavana , przez kulke daję śrube M2 , u góry nad kulką dużą podkładkę , wszystko skontrowane 2 nakrętkami M2. Nawet jak kulka wyskoczy to stery masz nadal. W slizgu co prawda siły większe na sterze ale bywało, że wyskoczyło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Psychotrop Opublikowano 15 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2012 jeśli snapy dobrej jakości i kierunkowe, to nie ma potrzeby ich zabezpieczania. w śmiglakach dużo większe prędkości i przeciążenia na serwach i jakoś nic nie wypada ...oczywiście jeśli snap nie był zdejmowany i zakładany 100 razy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Johny88 Opublikowano 11 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2012 co tam z projektem ??? cos ostatnio cicho tutaj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
widar123 Opublikowano 12 Października 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Października 2012 Ano jakoś cicho w temacie Zlina, a to z 2 powodów. Pierwszy to tak jak wspomniałem we wcześniejszym poście, że mam zamiar kupić innego Zlina (zestawowego) jako treningowego i właśnie składam go. Niestety mimo, że na pierwszy rzut oka wyglądał na dość porządny model i wcale nie taki tani, to jednak po zagłębieniu się w szczegóły okazuje się, że jest sporo do poprawki zanim się to poskłada. Nie chciałem więc zaśmiecać tematu tym co w tej chwili robię, dlatego zrobiła się większa przerwa. Po drugie przymierzyłem się do wyposarzenia kabiny Zlina z tego wątku i doszedłem do wniosku, że przydałaby się własna maszynka CNC do wycinania niektórych detali. I taka też już powstała, narazie przerobiona została frezarka, o której wcześniej pisałem jako nowym nabytku. To właśnie skala tego modelu jakby zmusiła mnie do dodatkowych działań i żeby coś zrobić trzebabyło wykonać to czym można zrobić. Wiadomo wzrok już nie ten, a detale "mikraczne". Tak czy inaczej temat niby milczy, ale nie umarł ;-). Mam nadzieję, że coś niecoś drgnie, jak się uporam z zestawowym Zlinem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 12 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2012 Ile wagi przybyło po położeniu wszystkich "blach" ? Może ważyłeś... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
widar123 Opublikowano 28 Lutego 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2013 Witam po długiej przerwie. Przyszedł w końcu czas na reaktywację projektu Zlina. Jako że zewnętrznie Zlin wygląda na skończonego przyszła kolej na wnętrze. Czas tak długiej przerwy spowodowany był przygotowaniem narzędzia do produkcji dość małych i skomplikowanych części. Kilka postów wcześniej prezentowałem małą frezarkę Proxxona przerobioną na CNC i miałem nadzieję, że wystarczy mi do właśnie takich prac, ale niestety, zbyt małe pole robocze zweryfikowało moje zapędy. Trzeba było zabrać się do skonstruowania i wykonania nieco większej "siostry" i tak powstała całkiem pokaźna maszynka, która jest teraz nieocenionym pomocnikiem przy wyposażaniu Zlina w szczeguliki, które ręczną metodą wykonać nie sposób. To co udało mi się na niej wyskrobać pokazują fotki poniżej. Panel wyłączników i gniazd w trakcie wyposażania Panel przyrządów, na razie jeszcze pusty i modełka na których formowana była blacha oraz sprawczyni tego całego czasowego zamieszania Stanowisko robocze ... i sama ONA Pozdrawiam CDN... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Major Opublikowano 1 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2013 czy to elektrwrzeciono ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
widar123 Opublikowano 12 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2013 Udało mi się zakończyć jedną z tablic. Jak zwykle pochłonęła więcej czasu niż się początkowo spodziewałem. Musiałem się zabawić w chemika i doprowadzić do wyglądu tablicę zbliżoną do oryginału. Tablica z przełącznikami jest wykonana z lotniczego aluminium i jego barwa nie jest srebrzysta, posiada lekki odcień zielono-żółty. Postanowiłem więc nieco poeksperymentować z anodowaniem i potem barwieniem aluminium. To co wyszło widać na dołączonych zdjęciach. Tablica przełączników I przymiarka do modelu I zdjęcie oryginału dla porównania Teraz zabieram się za przyrządy - pozdrawiam wszystkich. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtass_nt Opublikowano 13 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2013 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
noker Opublikowano 13 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2013 Lipa, panie, lipa. Gumy nie rozciągnąłeś, a zapowiadała się ładna makieta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
widar123 Opublikowano 13 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2013 Lipa, panie, lipa. Gumy nie rozciągnąłeś, a zapowiadała się ładna makieta. No tak i wypunktowali mnie. Podkusiłem się na zdjęcie oryginału i proszę zaraz riposta . Niestety gumy nie będzie, mam nadzieję że Zlin nie będzie miał mi tego za złe. Dla osłody jedno zdjęcie z prac nad tablicą przyrządów. Uprzedzając spekulacje tablica będzie czarna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
widar123 Opublikowano 16 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2013 Wślepiałem się dość długo w tą tablicę i coś mi nie pasowało. W końcu eureka!! okazało się że wszystkie przyrządy "spadły na dół" o 1,5 mm. Niestety błąd w rysunku został przeniesiony na frezarkę i nie było wyjścia jak zrobić nową. Wobec tego kolejna odsłona tablicy przyrządów, udało się jeszcze powycinać tarcze i szybki. Została jeszcze busola, malowanie i parę pokręteł, mam nadzieję, że już następnym razem będzie całość gotowa. A teraz to co wyskrobałem. CDN. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 17 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2013 Super Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość horn3t Opublikowano 17 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2013 Piękna robota nie wiedziałem, że w Zlinie lata zegarek Aczs 1 znany mi z bojowych maszyn Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
widar123 Opublikowano 18 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2013 Piękna robota nie wiedziałem, że w Zlinie lata zegarek Aczs 1 znany mi za bojowych maszyn Pewnie jak by się uparł, to w Zlinie można by się dopatrzyć znamion maszyny bojowej . Jak by mu jeszcze schować podwozie, to myśliwiec jak się patrzy. Swoją drogą to nie wiedziałem, że te zegarki latały w WarBirds, zawsze się człek czegoś dowie przy okazji. Pozdrawiam wszystkich odwiedzających. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.