Jump to content

Widzial ktos kiedys takie dziwadlo ???


jarek996

Recommended Posts

Mial ktos do czynienia z tym "czyms" ???

 

http://www.hab.se/Default.aspx?tabid=113&CategoryID=303&Category2ID=618&Category3=Fyrtaktare&List=0&catpageindex=2&Level=3&ProductID=10787

 

http://www.rcvengines.com/pdf_files/sp_instructions.pdf

 

Nie za mocne "zpojemnosci" , ale pisza , ze maja przelozenie 1:2 i mopga ciagnac duze smigla + mieszcza sie w malych "dziurach"...

 

A tutaj jeszcze inny z ich stajni ( z"wirujacym cylindrem" )

http://www.hab.se/Default.aspx?tabid=113&CategoryID=303&Category2ID=618&Category3=Fyrtaktare&List=0&catpageindex=2&Level=3&ProductID=10790

 

I zasada dzialania:

 

http://www.rcvengines.com/how-it-works.htm

Link to comment
Share on other sites

dawno temu kolega miał kilka takich 4 suwów .

 

pamiętam że ciekawostką w jednym była obrotowa tuleja cylindra marki jednak nie powiem . były kłopoty z tymi silnikami chyba głównie z powodu niskiej wiedzy obsługujących :wink:

Link to comment
Share on other sites

Guest Jerzy Markiton

Silnik SP ma przełożenie na wale, czyli duże śmigła, CD - nie ma przełożenia. W obu typach silników za napęd zaworów robi obracający się cylinder (tuleja cylindrowa). Ciekawe rozwiązanie. Pozdrowienia - Jurek

Link to comment
Share on other sites

Gdzie sa najlepsze sklepy RC w Berlinie ?

 

Wiem , ze jeden byl niedaleko Kudamu ( na tylach) , ale moze wiesz o lepszych ???

jeśli to do mnie to wykaz sklepów był bodaj na rcgoup jednak z wielu przyczyn wolę zakupy w kraju i nie ukrywam że często już cenę u nas można lepszą wynegocjować

Do tego zachowanie wielu niemieckich sprzedawców pozostawia wiele do życzenia - ale zaraz zrobi się kolejna wojna forumowa więc nic nie napiszę...

Link to comment
Share on other sites

Guest Jerzy Markiton

No i ma przełożenie.... Zrobione, bo i tak musiało być do zaworów i jednocześnie wykorzystane do śmigła. Co by nie powiedzieć - sprytne.

Pozdrawiam - Jurek

Link to comment
Share on other sites

Guest Anonymous

Paweł Praus, zle napisalem w temacie "widzial" ; chodzilo mi czy ktos mial z nimi do czynienia....

Osobiście do czynienia z tym wynalazkiem nie miałem, ale znam człowieka - ikonę polskiego modelarstwa - który po krótkich z nim doświadczeniach pozbył się go szybko i na dobre...powodem była niezbyt wysoka moc w porównaniu do masy oraz problem z zapewnieniem odpowiedniego chłodzenia w makiecie.
Link to comment
Share on other sites

Paweł Praus, zle napisalem w temacie "widzial" ; chodzilo mi czy ktos mial z nimi do czynienia....

Osobiście do czynienia z tym wynalazkiem nie miałem, ale znam człowieka - ikonę polskiego modelarstwa - który po krótkich z nim doświadczeniach pozbył się go szybko i na dobre...powodem była niezbyt wysoka moc w porównaniu do masy oraz problem z zapewnieniem odpowiedniego chłodzenia w makiecie.
Marian Kaziród w makiecie samolotu Fairey Battle.
Link to comment
Share on other sites

Guest Anonymous
Nielot, uwierz mi Kolego, że gdybym chciał rzucać nazwiskami to zrobiłbym to osobiście... Niepotrzebnie się wychylasz, a nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu.
Link to comment
Share on other sites

Nielot, uwierz mi Kolego, że gdybym chciał rzucać nazwiskami to zrobiłbym to osobiście... Niepotrzebnie się wychylasz, a nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu.

Primo - Żadna tajemnica.

Secundo - Nie zastrzegłeś, że nie wolno podać "kto", więc dlaczego ganisz? :shock:

Link to comment
Share on other sites

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.