Skocz do zawartości

Jaką aparature RC mi polecicie? ?


Nebeb

Rekomendowane odpowiedzi

Aby nie tworzyć nowego tematu w dziale Elektronika - Pakiety piszę tutaj.

 

A więc tak: Wstałem rano zjadłem śniadanie, poszedłem po wodę święconą ... ok. godz. 15.00 poszedłem po samolot i inne akcesoria i wio za pagórek na moje "mini" lotnisko. Podpinam pakiet zasilający wiedząc że o czymś zapomniałem ale dobra podpinam, okazało się że zapominałem dać przesuwak ON - OFF idący od regulatora dać na pozycję OFF, regulator zaczął pikać bo przepustnica gazu w aparaturze była mniej więcej w połowie to ja łapie szybko za apke i gaz na minimum ale moja niezdarna ręka po tym jak dała gaz na minimum zahaczyła jednym z pięciu palców o przepustnice i gaz na połowę - a pakiet leżał podpięty obok śmigła a śmigło jak to wiadomo zaczęło się kręcić i bez najmniejszych problemów lekko nadcięła pakiet łamiąc przy tym swoje końcówki śmigła. Ja wszystko szybo wyłączam odpinam pakiet odnoszę go na 2 m ode mnie odsuwam się o obserwuje 1min...5min nic się nie dzieje to ja go podpoiłem jeszcze raz i sprawdzam wszystko gaz...lotki itp. ale nie startowałem - nic się nie działo, ale wystartować się bałem. Wracam do domu i w tym miejscu gdzie jest nacięcie zaiskrzyło się, i pachnie tam tak jakby alkoholem czy coś w tym stylu. Boję się go do ręki brać a tym bardziej ładować, pakiet trzymam w swoim pokoju i mam mieszane uczucia co do tego pakietu. Co wy o tym sądzicie ?? Czy pakiet jest do wyrzucenia ?? Zdjęcia :

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Więc co o tym sądzicie ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 162
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Kurka wodnisia, no 80zł zmarnowane kurcze. A macie może jakąś instrukcje jak przerobić li-pol 2 cele na 1 cell ?? Szukałem i wszędzie piszą: np. zmieniłem 3 cele na 2 cele - ale nie piszą w jaki sposób :/

80zł to i tak tania nauka.

Wynieś to szybko z domu bo jak lit zacznie reagować to straty będą DUŻO większe. Charakterystyczny słodkawy smrodek potwierdza rozszczelnienie celi.

 

Pojedyncza cela i tak w modelarstwie do niczego się nie nada, a pakietować można tylko identyczne.

 

Michał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak wiem, ale dla mnie każdy grosz jest cenny bo od kiedy zacząłem zajmować modelami RC to każdy grosz odkładam na modele - cały czas oszczędzam, rodzice niechętnie wspierają finansowo :/. Ale i tak miałem zamiar kupować pakiet 3s więc na 3s będę latał - w tym modelu w którym był pakiet 2s również :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na przyszłość polecam pakiety turnigy. W Polsce za 80 zł z przesyłką kupisz 3s 2600mAh. Te pakiety są dobre a jak i rozwalisz to strata będzie mała. Co do pakietu to kiedyś ja miałem jednego zniszczonego to dla ciekawości rozebrałem i rozwinąłem cele aż do tych czarnych tasiemek. Nie bardzo wiedzialem co z nim potem zrobić więc chciałem spalić i polałem go wodą. Ku mojemu zdziwieniu nic sie nie stało (szkoda)... Więc wziąłem łopate 1m dół wykopałem i pakiecik zakopałem. Też tobie tą końcową cześć moich doświadczeń polecam (dokładniej chodzi o zakopanie ;p)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolin Twoje rozumienie

Polanie woda, ale nic się nie stało

też jest błędne ... Takich eksperymentów tez nie powinieneś robić

ale nic się nie stało

A gdyby się stało? Na drugi raz myśl mądrze i szanuj życie ,oraz nie pisz takich bzdur na drugi raz, bo ktoś z młodych bądź starszych przeczyta ,zrobi tak i "może" coś się stać... Co do Pakietów Turnigy z HC można zamówić , wtedy cena wyjdzie 40-50żł za pakiet z przesyłką, w Polsce można za 60~ zł znaleźć . Nebab, na drugi raz myśl i jeżeli coś robisz przy śmigle to odejdź z tyłu modelu , pakiet wsadzaj w "model" bądź daleko od ruszających się elementów. Śmigło to nie jest ,zabawka, to jest już nóż który kręci się ileś tam obrotów na minute. Ja rozumiem jesteście młodzi (sam jestem) Ale trzeba uważać ,a nie robić coś bezmyślnie ...

 

Pozdrawiam

 

PS. Nie chcę tutaj nikogo urazić, bądź obrazić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak - to mógłby być twój palec lub inna część ciała. Weź kawałek śmigła i przymierz go do tej dziurki, i zobaczysz ile mniej ciała byś miał.

 

Wszystko przy modelu robimy z maksymalną ostrożnością. Aparatury nie trzymamy w ręku, jak manipulujemy modelem. Odkładamy ją tak, żeby nie przeszkadzała i żeby nikt jej nie ruszył.

Zanim coś włączymy - 3 razy sprawdzamy czy można i czy o niczym nie zapomnieliśmy.

A jak nie mamy pewności, to sprawdzamy raz czwarty, piąty, dwudziesty.

Model włączamy dopiero jak jest w 100% gotowy do lotu.

 

80zł to pryszcz - 4 duże pizze na wynos. Ludzie przez drobną nieuwagę tracili modele za parę ładnych tysięcy w obcych walutach. ;)

 

Wiele razy piszemy, że modele RC to NIE SĄ zabawki z marketu. To bardzo niebezpieczne maszyny, a pilot przejmuje za nie całą odpowiedzialność.

Wiesz, że taki półkilogramowy model leci dość szybko by przebić karoserię samochodu?

Jeden z naszych kolegów niestety sprawdził to parę sezonów temu empirycznie.

Wyobrażasz sobie jakie wówczas mogą być straty, które trzeba zrekompensować?

 

A rzeczy martwe da się zastąpić lub naprawić. Żywych organizmów - nie.

 

Dlatego włącz myślenie. Włącz ostrożność nawet z opcją "lekka paranoja". Bo każdy lot może się bardzo źle skończyć, jeżeli nie zachowasz ostrożności i nie dopilnujesz wszystkiego.

 

Jak myślisz, czemu piloci prawdziwych maszyn przed KAŻDYM lotem, sprawdzają nieraz przez godzinę CAŁY samolot? Taki kaprys? Czy może mają istotne powody? :wink:

 

Na razie przekonałeś się, że nieuwaga jest groźna i szkodliwa w tym hobby. Naukę i tak miałeś tanią, bo niektórzy modelarze musieli zakończyć po takich "wpadkach" karierę z różnych powodów.

 

Pakiet "przerabiasz" przez odłączenie uszkodzonej celi. Problem w tym, że jedną celą dużo nie zasilisz. Co najwyżej jakieś oświetlenie.

Są systemy na napięcie 1S, ale jako przeznaczone do ultralekkich modeli są sporo droższe.

 

Uszkodzone ogniwo oddaj do punktu utylizacji baterii. Nie wolno ich wyrzucać.

To samo tyczy się kolegi Kolina - szpadel w dłoń i wykop co zakopałeś, a potem wycieczka do w/w instytucji - spokojnie. Odbiorą za darmo.

Nie wolno takich pakietów zakopywać, palić, topić wyrzucać do śmieci.

Jak się boisz pożaru i zwarcia, wrzucasz pakiet na noc do pojemnika wypełnionego kilkuprocentową solanką (działa jak elektrolit). Inny sposób to z każdej celi zasilić diodę LED przez opornik. Po paru godzinach cele się wyładują.

Rano będzie wyładowany do zera i niegroźny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak byłem mały -9lat kroiłem sobie chleb rozciąłem kciuka na tyle że ok. 1,5cm palca trzymało mi się dosłownie na paznokciu i lekarz zszywający mojego palca powiedział że mam szczecie 1mm dalej i bym nie miał 1,5cm kciuka prawej ręki. - Ale tak naprawdę było nie zmyślam chcę tylko powiedzieć że wiem jak to jest :/.

 

A co do pakietu źle zrobiłem bo obwinąłem go w kilka warstw foli (takiej z bąbelkami) a następne owinąłem taśmą izolacyjną - bardzo dokładnie, później owinąłem to taką grubą folią i okleiłem taśmą pakową i jeszcze raz taśmą izolacyjną to włożyłem to 2 worków jednorazowych (takich ze sklepu) zawiązałem i obkleiłem to jeszcze taśmą klejącą (taką zwykłą ze sklepu). Tak zapakowany pakiet wyrzuciłem do worka na śmieci za garażem. Ale myślę że nic się z nim teraz nie stanie. Tylko szkoda że nie pomyślałem żeby oddać ten pakiet do jakiegoś punktu utylizacji baterii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo obwinąłem go w kilka warstw foli (takiej z bąbelkami) a następne owinąłem taśmą izolacyjną - bardzo dokładnie, później owinąłem to taką grubą folią i okleiłem taśmą pakową i jeszcze raz taśmą izolacyjną to włożyłem to 2 worków jednorazowych (takich ze sklepu) zawiązałem i obkleiłem to jeszcze taśmą klejącą (taką zwykłą ze sklepu). Tak zapakowany pakiet wyrzuciłem do worka na śmieci za garażem.

Chryste PANIE! :crazy: :crazy: :crazy: :crazy: :crazy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapakowane na AMEN !!

Człowieku! Czy ty rozumiesz słowo UTYLIZACJA?! :evil:

To nie znaczy "Dokładnie zapakować".

 

Bierzesz pakiet, idziesz do punktu gdzie przyjmują akumulatory zużyte - o taki punkt dowiesz się w każdym sklepie z elektroniką lub motoryzacyjnym - i w tym punkcie oddajesz miłemu panu. A on przekaże to firmie, która rozbierze pakiet i zneutralizuje niebezpieczne substancje.

 

Jeżeli w pakiecie została jakaś energia, to może dojść do zwarcia i pożaru. Jak myślisz - ładnie się będzie palił ze śmieciami za domem?

Są tam szkodliwe substancje, które mogą zatruć na wiele lat całą okolicę. A za jakiś czas być źródłem poważnych chorób.

 

Wiesz - momentami wykazujesz dojrzałość pięciolatka.

 

Pakiet wyjmij, włóż najlepiej do ceramicznej doniczki, a po świętach oddaj do punktu utylizacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie mam Turnigy 9x oraz interfejs USB dolatania na symulatorze do tego mam końcówki dla innych aparatur HItec, Fatuba i jeszcze jedna ale nie wiem do jakiej apki. link do interfejsu: http://img69.imageshack.us/img69/4915/120dy.jpg

Pewnie zauważyliście że aby podłączyć inną aparaturę niż Turnigy to wtyk mini jack należy włożyć do odpowiedniej końcówki.

 

I mam pytanie, czy jeżeli kupie kabel z 2 końcówki mini jack i podłącze jeną końcówkę do mojej apki czyli Turnigy a drugą końcówkę do końcówki z kablem dla aparatur Hitec będę mógł latać Uczeń/Trener Turnigy z Hitec Optic 6 FM ??

 

Ja to chce tak zrobić:

 

Dołączona grafika

 

Czy istnieje taka możliwość ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.