Skocz do zawartości

EM-10 Bielik parkflyer


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 41
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Model skończony.

Użyłem silniczka Emax-2812 i śmigła 7x6. Miało być 7x4, ale gdzieś mi się zapodziało, a chciałem go dzisiaj oblatać.

Sterowanie typu delta na ogonie płytowym.

Niestety musiałem dołożyć 20gram na dziób aby go wyważyć. Bez tego akumulator byłby bardziej z przodu, ale wolałem nie ryzykować jego uszkodzenia w razie kreta.

Ostatecznie samolot waży 390gram.

Dołączona grafika

Oblot

Za pierwszym razem model daleko nie poleciał :wink: . Musiałem go trochę porzucać bez silnika i wytrymować. Drugi lot był o wiele lepszy. Samolot ładnie wystartował, Sterowanie delta spisuje się wystarczająco dobrze, silnik ze śmigłem również.

http-~~-//www.youtube.com/watch?v=Q3Hv4v6mIGA&feature=mfu_in_order&list=UL

Jednak nie obyło się bez problemów. Po nabraniu wysokości samolot stracił stateczność, obrócił się na plecy i w żaden sposób nie mogłem go obrócić z powrotem. Nie reagował również we właściwy sposób na sterowanie. Ostatecznie wylądowałem bezwładnie u sąsiada. na podwórku.

Dołożyłem jeszcze 5gram na dziób, wielokrotne próby wyrzutów pomyślne.

Postanowiłem zrobić próby szybowania z wysokości. Kolejne starty idealne. Nabór wysokości i testy szybowania. Szybuje słabo, bo to żaden profil. Użyję chyba jakiegoś kfm.

Gdy już dziób wystarczająco się pogiął i zgubiłem jeden z ciężarków, wróciłem do domu. Dobrze, ze go okleiłem taśmą. Dla prototypu to idealne rozwiązanie.

 

Na marginesie Bielik pięknie wygląda na niebie, smukły kształt, dość duży rozmiar. Ech.. :mrgreen:

 

Po przeanalizowaniu zebranych danych dochodzę do wniosku, ze przyczyną utraty kontroli są zbyt wiotkie powierzchnie sterowe. Na jednym widać załamania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak sprawdził ci się silnik-były obawy co do jego możliwości a z filmu trudno określić czy latał na FULL czy miał zapas mocy .

Czy ja tam dobrze widzę -śmigiełko SF GWS? ,nie grzał się silnik? bo u mnie na takim samym silniku i śmigle 7x6 E APC to troszeczkę sczerniały uzwojenia :? .

A mogłem w swoim Migu nie robić dziury............

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapasu mocy było dość, latałem na pół gwizdka. Loty trwały zbyt krótko aby coś zdążyło się nagrzać., a śmigło nie było docelowe. Dalsze testy będą na 7x4, które w końcu znalazłem. 8)

Drugi dzień lotów

Niestety śmigło 7x4 nie pasuje na propsaver, ma za dużą dziurę na oś.

Usztywniłem powierzchnie sterowe i zrobiłem KFM2 na skrzydle.

Zauważyłem, że samolot nazbyt chętnie robi beczkę w lewo, a w prawo bardzo opornie. Będę musiał zrobić jakiś wykłon silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy takim stosunku średnicy śmigła do rozpiętości to i tak dobrze że tylko masz inną prędkość beczek lewej vs prawej ,wykłon nie koniecznie ci pomoże jeśli na aktualnym ustawieniu model nie ma tendencji do zakrętu w przeciwną stronę co śmigło (pomijając chwile rozpędzania) .

Możliwe że po wstawieniu śmigła o mniejszym skoku ten objaw zmaleje ale na pewno tego nie zniwelujesz.

Obawiam się tego efektu w swoim migu i się tak zastanawiam.... może na powierzchniach

'dyszach" działających w strumieniu za śmigłowym nie nadać małego kąta niwelującego moment obrotowy??

Napisz jak się spisuje KFM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem lotki w skrzydłach i połączyłem je razem ze sterem wysokości. Zmieniłem koncepcję steru wysokości z płytowego na klasyczne.

Poszedłem polatać. Niestety wciąż są problemy. Samolot ma tendencje wywracania się na plecy i bardzo ciężko jest wrócić do poprawnej pozycji. Beczki w lewo robi ładne, w prawo jest to coś z połączenia beczki i ześlizgu w lewo, któr kończy się obróceniem modelu do góry nogami. Próbowałem przestawiać silnik w każdą stronę, tendencja pozostaje.

Zastanawiam się czy zrobienie osobno lotek i steru wysokości coś da w tej sytuacji. Moim skromnym zdaniem to efekty od silnika.

Spróbuję chyba wstawić silnik wewnątrz kadłuba, jak w parkflyerach, które widziałem. Wydaje mi się, że jest za daleko od ŚC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przenieś pakiet poniżej skrzydła.

Tendencja do odwracania się i pozostawania w tej pozycji, może wynikać ze zbyt wysoko umieszczonego SC. Jeżeli model ma latać stabilnie, SC powinien być w osi modelu lub ciut poniżej.

Zwykle model wyważa się wzdłużnie - pytania w stylu "jak daleko od natarcia".

Ale zapomina się o wyważeniu poprzecznym.

 

Podeprzyj model na dziobie i ogonie, w osi modelu i zobacz czy ma tendencję do przekręcania się.

 

Ja w swoim MIG-u zbudowałem skrzynkę na wyposażenie pod skrzydłem i dałem pakiet także pod nim. W efekcie większość masy jest tuż pod skrzydłem i poniżej silnika.

To pozwala utrzymać stabilny lot, bez kołysania się na boki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaje się że robiłeś przymiarkę w Sketchupie (3D) -łatwo tam wprowadzić modernizacje i zobaczyć jak to będzie wyglądać.

Bielik miał wlot powietrza pod kadłubem i ten element zrób tak szeroki jak szeroko masz rozstawione stateczniki , w pierwotnych planach Miga "by TOMHE" tak samo ten element był tak rozstawiony . TUTAJ to widać doskonale.

Model masz nie mały więc miejsca na osprzęt w tym "wlocie" będzie sporo (może go zaprojektuj przesuniętego ku przodowi by nie było problemu z wyważeniem)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Polatam znowu to przyuważę ten temat.

Na pewno jest czuły na sterowanie. Musiałem się przestawić na delikatne operowanie drążkami bo przy mocniejszym zaciągnięciu samolot "stawał dęba" i wytracał prędkość. Stąd może i to wrażenie

 

Madrian dobrze, że wpadłeś. Napisz mi jak wpływała zmiana wykłonu i skłonu w Twoim MiGu-29 na zachowanie modelu w locie. U mnie na razie mam 0/0. Może coś zmienię i tutaj...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdę mówiąc skłon +/- pogarszał sprawę . Skłon dodatni (w górę) pogłębiał zadzieranie. Ujemny, kiedy był dobry przy małej prędkości, przy większej powodował nurkowanie, którego nie chciał rekompensować ster wysokości. Najlepiej było dać go na "zero".

Sprawdził się za to wykłon ok. 2* w prawo (ale to akurat zależy od kierunku pracy silnika). Zmniejszył moment żyroskopowy. Spróbuj nieco przesunąć pakiet do przodu o centymetr czy dwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Po wielu lotach doszedłem do wniosku, że samolot lata dobrze... tylko w prawo. Przechył na prawe skrzydło (zgodnie z obrotami śmigła) jest elegancki i samolot ładnie zakręca. Przechył w lewo jest bardzo karkołomny i koślawy.

Mam śmigło 5x5. Mniejszego nie założę, bo będę miał za mało ciągu.

Może zmniejszyć trochę skok, albo zwiększyć rozpiętość skrzydeł?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.