Skocz do zawartości

Pfalz E V


jozek

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 51
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Gdzie można kupić takie koła :?:

Kola nabylem w naszym lokalnym sklepie na ul. Dwernickiego w Krakowie.

Co do silnika to pamietam tylko, ze to byl silnik tower pro bm 2408. Ale to pewnie zbyt malo? Ewentualnie od jakiego smigla radzicie zaczac eksperymenty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jaką masz wagę modelu?

 

Spodziewam się ,że chcesz aby to nie miało jakiś super prędkości .

Z rzutu oka oceniam ,że waga modelu na gotowo to max 400-450g.

 

Dlatego ja bym dał śmigło slow oraz pakiet 2 cele .

Powinieneś uzyskać ciąg w granicach 400g oraz majestatycznie latający model.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwaze model w poniedzialek w warzywniaku;) Sadze jednak ze masa niestety nie bedzie jakas mala a to za sprawa ciezkich kolek, stalowych bagnetow i stalowej osi statecznika poziomego. Gdybym mial robic drugi raz taki model na pewno zrobilbym skrzydlo jako niedzielone. Jak juz wspomnialem kadlub powstal dawno temu i nie byl dobrze przemyslany pod tym wzgledem.

Istotnie zalezy mi zeby model latal powoli i majestatycznie, nic innego zreszta do niego nie pasuje, wiec najprawdopodobniej zaloze smiglo i pakiet tak jak radzi Tomek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8x4 jak najbardziej ale do pakietu 3s, na takim zestawie latam swoimi elektrykami. Chociaż były kolega latał również smigłem 9x coś tam na 3s.

Wszystko zależy od tego jaki silnik ma... są też wysokoobrotowe dzwonki tylko na 2s. Jakby taki dał 3s i proponowane śmigło 9x?" to by tylko dym zobaczył...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8x4 jak najbardziej ale do pakietu 3s, na takim zestawie latam swoimi elektrykami. Chociaż były kolega latał również smigłem 9x coś tam na 3s.

Wszystko zależy od tego jaki silnik ma... są też wysokoobrotowe dzwonki tylko na 2s. Jakby taki dał 3s i proponowane śmigło 9x?" to by tylko dym zobaczył...

 

Nie sądzę by zobaczył dym. Dane silnika, które podał jozek - choć niepełne - sugerują iż jest to starszy typ "dwonka" a tamte były zarówno na 2s jak i na 3s. Zobacz na stronie Skalena - na pięć typów "dwonków" tylko jeden jest na 2s ale z całkowicie innymi oznaczeniami niż podał jozek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież w radiach macie Panowie drążek.

Bo czytając sugestie można się domyśleć ,że silnik ma pracować full gaz albo ogóle.

Wystarczy podpiąć amperomierz i powoli zwiększać obroty.

Wskazówka sama pokaże dokąd można żyłować silnik. 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i silnik jest wysokoobrotowy(1750KV), jego dane:

Zasilanie 2s :

10x3,8 napięcie 7,50V pobór prądu 15,1a ciąg 511g 6000obr/min

9x4,7 napięcie 7,50V pobór prądu 13,5a ciąg 470g 6610obr/min

8x4,3 napięcie 7,50V pobór prądu 10a ciąg 385g 8010obr/min

 

Zasilanie 3s :

8x4 napięcie 11V pobór prądu 13,4a ciąg 610g 11680obr/min

7x3,5 napięcie 11V pobór prądu 8,8a ciąg 403g 13580obr/min

 

Daj 3S i 8x4", jeśli chcesz poszaleć ;-) Daj 2S i 9x4.7" jeśli ma być bardziej makietowo ;-) Ja bym proponował pobawić się z 2S i 10x4.7" i 9x7", ale ostrożnie, to już duże śmigła jak na ten silnik, prąd pewnie skoczy ponad 16A(których nie radzę przekraczać)... zresztą, kto każe latać na pełnym gazie ;-) Co racja, to racja Tomku! :-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli kto miał rację :rotfl: ?

A na poważnie to wszystko wyjdzie w "praniu" chociaż ja wolę latać na mniejszym gazie ale na 3s niż na większym i z 2s. Ten zapas mocy zawsze można w jakimś momencie atrakcyjnie wykorzystać. A swoją drogą podziwiam Tych, którzy budują modele bez lotek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli kto miał rację :rotfl: ?

Proponowałeś 3S i 9x?. Podczas gdy ten silnik zniesie 8x4" na 3S. 9x4.7" i 3S pewnie by wytrzymał, pytanie jak długo? :-D Te siniki nie należą do bardzo wytrzymałych, zaczynając od ośki a kończąc na uzwojeniach ;-)

 

Bez lotek można spokojnie dość szybkie beczki robić, kwestia modelu. Więc nie wiem o co Ci chodzi 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A swoją drogą podziwiam Tych, którzy budują modele bez lotek.

 

Co masz na mysli?

 

Heh... Popieram Fokkera ;D Brak lotek jakby nie spojrzeć w pewien sposób ogranicza model. I nie tylko chodzi tu o możliwość wykonania pewnych figur akrobacyjnych ale o pełną kontrolę osi podłużnej. Osobiście uważam jedynie pełne sterowanie modelem i żadne inne ale z pewnością istotne jest tu też pewne przyzwyczajenie każdego z nas.

 

A tak po za tym bardzo ładny model :mrgreen: Tylko szkoda że nie ma lotek :(

 

Bez lotek można spokojnie dość szybkie beczki robić, kwestia modelu. Więc nie wiem o co Ci chodzi 8)

 

Nie wiem czy to dobry argument Doman - wiemy przecież że takie manewry możliwe są jedynie dla szczególnych konstrukcji a nie na pewno dla większości. Nigdy nigdzie na filmie czy na żywo nie widziałem beczki (nie wspominając już o serii beczek) wykonanej przez model bez lotek - uwierzyłem wam kiedyś że to możliwe - podczas podobnej rozmowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doman - proponuję byś uważnie czytał. Na samym początku odpowiedzi jak wół widnieje 8x4.

 

Nauka latania, a potem samo latanie bez lotek to jak... Wszystkie moje modele posiadają lotki, nawet te, ktore historycznie nie posiadały ich. Nie potrafię wykonywać manewrów samym sterem kierunku w takim samym stopniu jak lotkami. Nie ma się też co oszukiwać, iż bez lotek jest tak samo łatwo jak z lotkami. Dlatego podziwiam tych, którzy mimo tego latają bez lotek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie moje modele posiadają lotki, nawet te, ktore historycznie nie posiadały ich.

 

Fokker - z tego co mi wiadomo nigdy nie było prawdziwych latających sprawnych samolotów bez możliwości kontroli osi podłużnej chodź pierwsze konstrukcje latające rzeczywiście nie miały takich możliwości - i był to poważny błąd konstrukcyjny. Począwszy już od braci Wright taka możliwość była i było to na ówczesne czasy potężnym skokiem na przód! Tak właśnie oceniany jest wynalazek skręcania końcówek płata :) Niektóre z pierwszych samolotów tak właśnie rozwiązany miało problem kontroli osi podłużnej. Rozwiązanie to również stosowane w modelarstwie ale Tobie przecież tłumaczyć tego nie trzeba :) Ty to wiesz a ja tylko dopisuje że jeżeli samolot nie ma lotek to nie znaczy że w ogóle ta oś nie jest kontrolowana :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy to dobry argument Doman - wiemy przecież że takie manewry możliwe są jedynie dla szczególnych konstrukcji a nie na pewno dla większości. Nigdy nigdzie na filmie czy na żywo nie widziałem beczki (nie wspominając już o serii beczek) wykonanej przez model bez lotek - uwierzyłem wam kiedyś że to możliwe - podczas podobnej rozmowy.

 

Da się ;)

 

Ja tak zrobiłem moim T-Hawkiem, górnoplatem z wzniosem. Fakt, model stracił na wysokości jak diabli, ale zrobił :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.