Skocz do zawartości

Treningowy Jet - pytanie do doświadczonych w tej kwestii


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Jakiś czas temu zacząłem myśleć o zbudowaniu pierwszego takiego wynalazku.

Według moich założeń miałby mieć około 70 cm długości, rozpietość 55/60 cm

waga na oko ze 200/250 g. może mniej (EPP) (chyba mniej).

Myślę o wpakowaniu do tego EDF'a ale nie mam wiedzy jaki silnik, jaki wicherek ilo łopatkowy itd.

Dlatego proszę o wskazówki, nie widzę sensu eksperymentowania. Co prawda z normalymi samolotami jest to nawet wskazane tu jednak wolałbym wesprzeć się już sprawdzonymi rozwiązaniami.

Do tego oczywiście jaki ESC, bateria - jeśli jest jakaś minimalna pojemność wymagana itp.

 

A jak już ukończę - kadlub, skrzydła, ster kierunku i wysokości już gotowe. Potrzebna tylko jakaś siła napędowa i elektronika :( - to pokażę co z tego wyszło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj.

 

Proponuję zbudować coś z prostymi skrzydlami. Propozycja Grzegorza i Roberta jest jak najbardziej uzasadniona.

Gdybyś jednak chciał sam coś wytworzyć, to:

1. Rozpiętość - 800 - 1000mm

2. Napęd 64mm

3. Silnik np. Turnigy P2627L (4200KV)

4. Regulator - 35-40A

5. Pakiet 1500-2200mAh, 3S, 30C

6. Serwa 9g (np TG9e, HXT900, SG90)

7. Przewody zasilające (prądowe) - 12AWG

 

Rezcz jasna - nie wyjdzie to model w granicach zakładanej wagi 200/250g :)

 

Możesz też zbudować model mniejszy, lzejszy z mniejszym napedem, ale zasada jest taka, że im mniejszy modelik - tym szybszy i zaczyna to być sprzeczne z zalożeniem konstrukcyjnym modelu "treningowego'.. :mrgreen:

 

GiulioN, - dziękuję w imieniu swoim i F-150 za miły gest.. :)

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie prościej na początek kupić ładnie latającego gotowca, nauczyć się latać edf-em, przeanalizować jak to działa, ewentualnie potem wykonać upgrade i mając już wiedzę i umiejętności brać się za budowę samodzielnie, zwłaszcza że jak się podliczy koszty elementów kupowanych oddzielnie, to coś mam wrażenie że wyjdzie podobnie.

A oszczędność czasu i nerwów nieporównywalna.

Proponuję przejrzeć ofertę HobbyKing, ja zdecydowałem się na Stingera 64, zresztą jest na forum wątek, w którym parę słów a`propos tego modelu zamieściłem.

Ale oczywiście każdy jest Panem swojego czasu i portfela :)

Pozdrawiam

Viper

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszystkim za wypowiedzi i rady.

Nie brałbym się za budowę gdybym uważał, że nie podołam. Jak do tej pory wszystkie zbudowane przeze mnie samoloty "latały" w zasadzie bez zastrzeżeń. Nie było ich co prawda wiele (8? nie licząc papierowych połnokadłubowych latających szybowców).

Mam też gotowca "Jet'cika" z napędem śmigłowym (x2) i radzą sobie z nim dobrze.

A ponieważ lubię eksperymentować (daleko mi do denerwowania się porażkami) podjąłem taką właśnie decyzję "zbuduję sobie sam".

Bo to i wiedzy troche przybędzie na temat budowania i na własnej skórze doświadczę co i jak.

 

Dlatego nie zamierzam kupować tylko właśnie zmajstrować samodzielnie. Jaki będzie tego efekt okaże się wkrótce bo jak pisałem kadłub już gotowy, skrzydła w podstawowym zakresie już są także wykonane i kilka kolejnych elementów, teraz tylko zainstalować turbinę, serwa, odbiornik i ... na "kretowisko"

 

Szansa, że polata jest ... ssssspora :D

 

Oczywiście wszystkie rady i uwagi wziąłem sobie mocno do głowy.

Z pewnością się przydadzą za co bardzo dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.