Budowa styropianowego trenerka

[afish]

serwa od steru kierunku i wysokosci sa mniej wiecej w polowie odleglosci krawedzi spływu i poczatku statecznika .. (troche za daleko)

pakiet mam pod krawedzią natarcia .. Moim zdaniem za ciezkie jest ustrzezenie .. bo zrobione z sosny alr to juz nie do poprawienia .. w nastepnym modeu bedzie balsowe ;]

Cieciwa plata 25 cm aparatura hitec zebra 4 fm (planuje zmienic)

[GregorianR]

Widać ze model starannie zrobiony, ale co do aparatury to ją zmień tak jak planujesz bo się nie nadaje do elektryków a co dopiero do spalinek.

[Irek M]

Afish - powiedz jaka myśl przyświecała tobie by wstawić serwa w miejscu , w którym wspomniałeś, a chyba zupełnie niedostepne z zewnątrz???? Mnożyłeś posty o pierdółkach zamiast pytać o podstawowe rozwiązania. Zanim co kolwiek zrobisz rozetnij miejsce gdzie są serwa, w2yjmij je i wstaw jak najbliżej za zbiornikiem. Wtedy ponownie wyważ.

[marcin133]

serwa od steru kierunku i wysokosci sa mniej wiecej w polowie odleglosci krawedzi spływu i poczatku statecznika .. (troche za daleko)

pakiet mam pod krawedzią natarcia .. Moim zdaniem za ciezkie jest ustrzezenie .. bo zrobione z sosny alr to juz nie do poprawienia .. w nastepnym modeu bedzie balsowe ;]

Cieciwa plata 25 cm aparatura hitec zebra 4 fm (planuje zmienic)

 

Afish co znaczy "troche za daleko" ? Tak jak pisze Fokker - serwa najbliżej zbiornika tak samo pakiet (nawet nad lub pod zbiornik). Usterzenie pomijam ale musisz wiedzieć że bardzo nierozsądnie rozplanowałeś rozmieszczenie urządzeń w modelu. TO PODSTAWA iż najpierw model wyważa się wyposażeniem i przede wszystkim afish podstawa to WYWAŻENIE MODELU PRZED PRÓBĄ OBLOTU!! :roll: To podstawy i nie wściekaj się że ktoś zwraca Ci na nie uwagę (Piszę zawczasu)

[afish]

marcin133,

Nie wsciekam sie ze ktos mi zwraca uwage wrecz jestem wdziecznzy za cenne rady

Serwa chcialem dac w miare blisko ustrzezenia zeby nie bylo tyle bowdenu....

Jak by ustrzezenie bylo z balsy to serwa wrecz musialyby byc tam gdzie sa ;]

dostep do serw jest bardzo dobry ( tylko pod folia sa) ;]

Model wywazalem przed próba oblotu .... ale po oblocie wlasnie stwierdzilem ze SC jest za daleko ;] model z dowazeniem bedzie mial ze 3 kg ale da rade ;] ( przynajmniej wiatr nie bedzie mu przeszkadzal ) Najbardziej to sie martwie ta aparatura .. w elektryku sie swietnie sprawowala ale tu boje sie o zasieg i zakłucenia .

[Irek M]

marcin133,

Nie wsciekam sie ze ktos mi zwraca uwage wrecz jestem wdziecznzy za cenne rady

Serwa chcialem dac w miare blisko ustrzezenia zeby nie bylo tyle bowdenu....

Jak by ustrzezenie bylo z balsy to serwa wrecz musialyby byc tam gdzie sa ;]

dostep do serw jest bardzo dobry ( tylko pod folia sa) ;]

Model wywazalem przed próba oblotu .... ale po oblocie wlasnie stwierdzilem ze SC jest za daleko ;] model z dowazeniem bedzie mial ze 3 kg ale da rade ;] ( przynajmniej wiatr nie bedzie mu przeszkadzal ) Najbardziej to sie martwie ta aparatura .. w elektryku sie swietnie sprawowala ale tu boje sie o zasieg i zakłucenia .

 

Afish - co Ty za bzdury wygadujesz!!! Jeśli chcesz by ktokolwiek ci pomagał to 3x zastanów się zanim raz napiszesz takie głupoty.

[afish]

sorki Fokker, ale jak chcesz wniesc cos do tematu to prosze jasniej bo nie bardzo wiem o co Ci chodzi ....

[Irek M]

Chcesz jaśniej więc proszę bardzo;

 

1 - wyjasnij dlaczego gdy stery i stateczniki masz z balsy serwo(wręcz!!!) musi być bardzo blisko ogona;

2 - wyjaśnij czemu bowden musi być bardzo krótki,

3 - wyjasnij jak widzisz łatwy dostęp do serw bez rozcinania foli

 

Czy tak wystarczy, czy muszę jeszcze jasniej?

[afish]

Fokker,

Nie denerwuj sie

AD1 dla tego ze jak by zrobil statecznik z balsy to musialbym dowazyc ogon serwami bo róznica w sosnie i balsie jest jak zapewne wiesz ogromna ..

AD2 nie napisalem ze musi byc bardzo krótki ale pare osób mówilo mi ze im krótszy tym lepiej bo mniejsza sila musi dzialac ( czyli podparlem sie zaslyszana opinia)

AD3 Latwy dostep do serw mam poniewaz model nie jest oklejony folia tylko tasma pakowa ... i odkleic kawalek tasmy i nawet zastapic go nowym to nie jest tak duzo roboty (góra 5 min)

To moje zdanie .... oczywiscie jako poczatkujacy moge sie mylic ale opieralem sie w wiekszosci na opiniach ludzi co lataja dłuzej ..

[Irek M]

Ponieważ dalej piszesz bzdury postanowiłem zrezygnować z udzielania tobie pomocy. Masz rację rób tak jak ktoś coś kiedyś powiedział, a Ty usłyszałeś tylko cześć z tej rozmowy...

Każdy mój model poczynając od najmniejszego na najtańszy silnik 3f o rozp skrzydła 110cm i wadze 800g( twój ponad 2kg??!!) po największy o rozp 200cm i wadze 6kg ma stateczniki wykonane z balsy. No ale sory ja nie słuchalem co ktos kiedyś i gdzieś mówił. Serwa też nieopatrznie we wszystkich 10 modelach umiesciłem jak najbliżej przodu...

[afish]

NIe rozumiesz mnie .....

Nie chodzi mi o to ze w kazym modelu co ma ustrzeze nie z balsy powinny byc serwa z tyl tylko chcialem powiedziec ze jak by byl starecznik z balsy u mnie i serwa dalbym do przodu to musialbym dowazyc tyl..... wiec biorac pod uwage to co bylo wczesniej napisane ze najlepiej wywazyc wyposazeniem to napisalem ze dalbym serwa z tyl ... w tym modelu nie przemyslalem do konca wywazenia i dla tego teraz mam taki problem ... I podkreslam jeszcze raz NIE TWIERDZE ZE SERWA MAJA BYC Z TYL !!!

Ty jako modelartz z wiekszym doswiadczeniem wiesz pewnie lepiej .

Ja niestety nie majac wlasnej wiedzy z doswiadczenia, musialem sie kierowac tym co ktos mi doradzil ( jak sie okazuje zawsze po czasie nie koniecznie słusznie doradzali)

Uwazam ze dyskusja na temat kto jest madry a kto nei nie ma sensu dlatego przepraszam jesli kogos urazilem ( ja tylko chce polatac)

Mam nadzieje ze teraz bede dobrze zrozumiany ..

Pozdrawiam aFiSh

[marcin133]

Afish - nie kombinuj z doważaniem tylko popraw rozmieszczenie mechanizmów sterujących (serwa,pakiet). Przy takim modelu 3kg wagi to już nie jest śmieszne tym bardziej że Twój model nie ma lotek! Nie kombinuj zbyt wiele tylko jak czegoś pewny nie jesteś - pytaj wcześniej niż coś zrobisz

[afish]

A mógłbys wytłumaczyc mi co przeszkadza waga do braku lotek ?? bo nie bardzo sie orientuje ..

z przemieszczeniem serw bedzie klopot a pakietu juz bardziej do przodu nie dam bo nie ma miejsca ;/ zbiornik zajmuje wszystko z przodu .

[Irek M]

Afish - Ty czytasz to co piszesz? Ręce i nogi opadaja.....

[Flyer]

Tak szczerze mowiac, to ja mysle ze najlepszym rozwiazniem jest jednak zakup jakiegos trenerka ARF - mozna kupic ponizej 300 zl a jest pewnosc (powiedzmy) ze wszystko jest zrobione jak trzeba.

[afish]

Fokker,

Zamiast dogadywac to bys pomógł i wytłumaczyl .. Jak Ty zaczynales tez pewnie nie wszystko rozumiales ...

[Irek M]

Chyba bardzo jasno zaakcentowałem co zrobiłeż żle. Ty jednak zamiast zastosować się do tego to uzasadniasz niewłasciwy tok postepowania. Więc po co mam kolejny raz tłumaczyć to samo gdy Ty nie chcesz słuchać?

Tak, ja też kiedyś - i to zupełnie nie tak dawno zaczynałem ale słuchałem rad sprawdzonych.

[japim]

Chyba bardzo jasno zaakcentowałem co zrobiłeż żle. Ty jednak zamiast zastosować się do tego to uzasadniasz niewłaściwy tok postępowania. Więc po co mam kolejny raz tłumaczyć to samo gdy Ty nie chcesz słuchać?

Tak, ja też kiedyś - i to zupełnie nie tak dawno zaczynałem ale słuchałem rad sprawdzonych.

 

Sorry Fokker, ale Afish ma trochę racji.

 

W modelach konstrukcyjnych gdzie bowden podpierany jest tylko an wręgach im on jest krótszy tym lepiej. Niemniej w tym przypadku to nie ma znaczenia bo kadłub jest pełny i bowden podparty jest na całej długości. Problem z podparciem jest taki ze przy dużych silach na sterach bowden może sie poprostu wyginać i model będzie niesterowny.

 

Co do wyważenia. Jeżeli stateczniki zrobione sa z listewek sosnowych o przekroju 10x10 o wcale sie nie dziwie ze tyle waza. Wystarczy popatrzeć na ich rozmiar. Kwestie serw chyba Afish jasno opisał - jeżeli zrobiłby lżejsze usterzenie to serwa musiałyby być tam gdzie są. Co może świadczyć tylko o tym ze obecne stateczniki waza chyba pól tony - ale nie jest to wykluczone.

 

Niestety tak jest przy budowie własnego modelu. Niekoniecznie trzeba kupować ARF - bo niektórzy uwielbiają budować. Ja gdy budowałem swój pierwszy model po prostu przerobiłem w umiarkowany sposób plany trenerka, którego plany wydrukowano w modelarzu: http://japim.acn.waw.pl/modelarstwo/stinker.html

A to ze model otrzymał 3mm keson i parę innych poprawek uczyniło go bardzo odpornym, wdzięcznie latającym modelem treningowym z zacięciem akrobacyjnym.

 

Afish - nie daj sie. Zadawaj pytania a ja postaram sie pomoc.

 

EDIT - literówki

[japim]

Tak szczerze mowiac, to ja mysle ze najlepszym rozwiazniem jest jednak zakup jakiegos trenerka ARF - mozna kupic ponizej 300 zl a jest pewnosc (powiedzmy) ze wszystko jest zrobione jak trzeba.

Owszem - ale wjedziesz w ziemie i robisz model od nowa. A w ten sposob przynajmniej nabiera sie doswiadczenia. I jak rozwali ten model to go sam szybko posklada. Zeby naprawic ARF z drewna trzeba rownie wielkie umiejetnosci jezeli nie wieksze. Jezeli ktos zaczyna zabawe i po pierwszym locie ma worek drzazg - to chyba jest to bardziej frustrujace. Oczywiscie jak ktos ma gore kasy to zmienia to postac rzeczy. Rozumiem dosonale Afish'a. Nie myli sie tylko ten kto nic nie robi...

[Ładziak]

japim, spierałbym się: zapominasz o własnościach lotnych modelu i doświadczeniu konstrukcyjnym budującego. I jedno, i drugie nie wypada sroce spod ogona...