Heyoan Opublikowano 15 Grudnia 2006 Opublikowano 15 Grudnia 2006 Tych z działkami, ciążącymi jak worek kamieni, myśliwce łykają na przekąskę
Pawel_W Opublikowano 15 Grudnia 2006 Opublikowano 15 Grudnia 2006 Mustang uzbrojony w 6xk.m. w porównaniu do Ki-84 z 4 działkami (wbudowanymi, bez podwieszeń) poprostu (bardzo przepraszam za wyrażenie) ssie. Jest szybki, ale Ki też. Szybko się wznosi, ale Ki - wiele szybciej. Na Ki, w czasie grubo poniżej minuty mam 1500m. Startuję, osiągam 200km/h i świecą w górę - jak już mam te 1500m, to tylko nurkowanie na mocy min. i szukanie przeciwnika... Zazwyczaj jedna - DOBRZE WYCELOWANA - sekundowa seria z odl. ~400m kasuje myśliwca. 2x30mm plus 2x20mm - jakieś pytania? Fakt - Mustangiem da radę wystartować skąd się tylko chce, a Ki tylko z pasa, bo inaczej złamie się podwozie zanim osiągnie się prędkość 50km/h. Ale ta zwrotność, to przyspieszenie, w końcu ta siła ognia - już lepiej startować z pasa. Zresztą - zapraszam do multiplaya.
Janeczek Opublikowano 21 Grudnia 2006 Opublikowano 21 Grudnia 2006 Dzisiaj widzialem ta gre ( IL-2 ) za 2,50 euro ...moze dlatego taka tania bo z roku 2003 ? W srodku 2 CD -jezeli dobrze przeczytalem na opakowaniu (takimi malymi literkami bylo napisane ze lupy trzeba )-od dzis nosze lupe powiekszajaca z soba do sklepow ...mysle ze jak producent cos chce ukryc przed kupujacym , to wlasnie uzywa malych literek -ale zdolalem przeczytac : copryght 2003 -musze sprawdzic z ktorego roku jest moj IL-2 .... Pozdrawiam Janek :roll:....
Gość Anonymous Opublikowano 22 Stycznia 2007 Opublikowano 22 Stycznia 2007 no , ten symulator jest wypasiony zwłaszcza do gry w sieci nie ma chyba lepszego symulatpra . pozdrawiam
Diakon Opublikowano 23 Lutego 2007 Autor Opublikowano 23 Lutego 2007 Kilka nowych zdjęć: Start Hortena, czyli latającego skrzydełka (fajnie szybuje): Lecąc ulubionym samolotem Pawła W. uszkodziłem B-17, panowie piloci szybko opuścili swoją maszynę... : Uganiając się gdzieś nad "wielką wodą" nieopodal Japonii mym ulubionym samolotem, czyli Salamandrą, zestrzeliłem jakiegoś Jankesa...: Uważna osoba zwróci uwagę, iż mam w posiadaniu AEP, czyli niezły dodatek. Można teraz latać wieloma ciekawymi samolotami, w tym nawet jakimś amerykańskim odrzutowcem, oraz wieloma innymi. Niestety, intelignecja przeciwników nadal niewysoka (przynajmniej dopóki nie usiądą na ogonie 8) ).
Gość Addriano Opublikowano 20 Marca 2007 Opublikowano 20 Marca 2007 Witka Po przeczytaniu tego postu i ja postanowiłem spróbowac pograć w te zacna gre. Wylatałem juz kilka godzin na FS2004 i na FSX(u kolegi ja mam za słabego kompa). Udało mi sie dotrzec do Ił-2 FB 1946 Ogulnie ze startem z zemi nie mam problemów. Natomiast start z lotniskowca moim ulubionym F4U to jest jakaś sztuka tajemna :evil: Macie jakieś wskazówki co do startu z okrętu ? Ja robie tak Klapy Take Off zwalniam bloki lekko zaciagam wysokość wciskam heble daje w palnik 110% Propeler auto i jak juz sie dobrze rozbuja puszczam heble koryguje kierunkiem odpuszczam wysokosc podnosi ogon opuszczam pokład starm sie jeszcze nie zaciagać a nabrać jeszcze troszeczke predkości opadajac ponizej poziomu pokładu w miedzy czasie chowam podwozie zaczynam zaciagać za chwile przecągam wale sie na skrzydlo i juz pozamiatane . Jakieś pomysły co robie zle ? Pozdrawiam
Adam P. Opublikowano 20 Marca 2007 Opublikowano 20 Marca 2007 a ktos probowal takiego bajeru? a tu? przydalyby sie wycieraczki albo chustka jak w "dywizjon 303". tyle ze oni nie latali na 109tkach
Patryk Urban Opublikowano 20 Marca 2007 Opublikowano 20 Marca 2007 WitkaPo przeczytaniu tego postu i ja postanowiłem spróbowac pograć w te zacna gre. Wylatałem juz kilka godzin na FS2004 i na FSX(u kolegi ja mam za słabego kompa). Udało mi sie dotrzec do Ił-2 FB 1946 Ogulnie ze startem z zemi nie mam problemów. Natomiast start z lotniskowca moim ulubionym F4U to jest jakaś sztuka tajemna :evil: Macie jakieś wskazówki co do startu z okrętu ? Ja robie tak Klapy Take Off zwalniam bloki lekko zaciagam wysokość wciskam heble daje w palnik 110% Propeler auto i jak juz sie dobrze rozbuja puszczam heble koryguje kierunkiem odpuszczam wysokosc podnosi ogon opuszczam pokład starm sie jeszcze nie zaciagać a nabrać jeszcze troszeczke predkości opadajac ponizej poziomu pokładu w miedzy czasie chowam podwozie zaczynam zaciagać za chwile przecągam wale sie na skrzydlo i juz pozamiatane . Jakieś pomysły co robie zle ? Pozdrawiam Może weź klapy wyłącz po starcie. Dużo łatwiej modelem sterować no i nabiera większej prędkości
Adam P. Opublikowano 20 Marca 2007 Opublikowano 20 Marca 2007 Zazwyczaj jedna - DOBRZE WYCELOWANA - sekundowa seria z odl. ~400m kasuje myśliwca. 2x30mm plus 2x20mm - jakieś pytania? a co me 262? on ma 4x30mm - mi wystarczy jedna salwa :wink: tylko te kaprysne silniki co nie lubia gwaltownych ruckow drazkiem przepustnicy... :mrgreen: kto ma IL2 FB v1.11?chetnie bym zagral z czlowiekiem ale wszyscy maja wyzsze wersje i nie dziala:x
Diakon Opublikowano 22 Marca 2007 Autor Opublikowano 22 Marca 2007 Z tą Dakotą to niezła sprawa, nie ma co . A ta kabinka - nic nowego. Fakt - cięzko wtedy widac... Jeśli chodzi o uzbrojenie - Jaskółka, Kometa, Fw-190 z podwójnymi podskrzydłowymi działkami; a na wolniejsze samoloty - pełna gama "odziałkowania" w Me-110 oraz Ju-87 z dwoma działkami p.pnac. 37mm. Spróbujcie wylądowac poza pasem lotniska przy realistycznym lądowaniu... Albo po wylądowaniu na Me-262 U (z dziłkiem p.pnanc.) oddac strzał - od odrzutu samolot pochyli się na ogon (taka ciekawostka :roll: ). Z kolei przy wyłączonej opcji "realistyczne lądowanie" cięzko się nawet rozbic, a Kometa na pełnym ciągu nad lotniskiem robi fikołki tuż nad ziemią . ***************** Rekordy Jakie Wy macie? Bo ja tak, oba uzyskałem Kometką: - max. wysokośc - nieco ponad 31km (samolot niemal niesterowny) - max. prędkośc - 1978km/h. Gromu dźwiękowego nie było. Gdy chciałem "ustabilizowac" lot przy tej prędkości (na wys. ok. 10km), samolot nagle i niespodziewanie rozpadł się w drobny mak...
Adam P. Opublikowano 22 Marca 2007 Opublikowano 22 Marca 2007 Spróbujcie wylądowac poza pasem lotniska przy realistycznym lądowaniu... ja juz umiem to zwykle jest prawieze banalnie proste ale zeby nie polamac podwozia to juz trzeba troche wprawy... sprobujcie wyladowac na tb3. ciezka bestia i malo manewrowna. i nie ma hamulcow a przy ladowaniu strasznie idzie na dziob aha. to nie dakota tylko jaj ruski odpowiednik
Adam P. Opublikowano 23 Marca 2007 Opublikowano 23 Marca 2007 co do rekordow to nie mam maksymalnych, bo nie latam najszybszymi samolotami.ale lecialem na najwyzszym pozionoe trudnosci 730km/h hurricanem i przezylem! sami sprobujcie aha -max wysokosc to bl 1 wyskoczylem a on sam sie wznosil. wylaczylem jak byl na ok 45000m :jupi:
Diakon Opublikowano 23 Marca 2007 Autor Opublikowano 23 Marca 2007 Gdybym nie wyprowadził Komety z równowagi to może bym i wyżej się wzniósł. A paliwa Ci tak na marginesie starczyło? Wiem że to "ruska" Dakota - Li-2 czy jakoś tak... Kometa ma jednak większą petardę niż BI-1. W ogóle Bi-1 przy prędkości ponad powiedzmy 700km/h wpada w jakąś dziwaczną turbulencję... Z TB-3 to racja. Często ryje dziobem w ziemię... A jak słaba jest konstrukcja Hortena? Zadziwiająca mym zdaniem. Onegdaj uciekając przed eskadrą Aircober rozpędziłem się do ok. 800km/h (maks. prędkośc jest większa...), i gdy chciałem zrobic pętlę... Złamało się skrzydło. Skandal :? .
Way Opublikowano 24 Marca 2007 Opublikowano 24 Marca 2007 Ja grywam w IL'a ale w pierwszą część. Druga jest tak skopana że nawet nie gram. Do dzisiaj na HyperLobby jest kilkudziesięciu oddanych fanów "jedynki". Czasem robimy spotkania w osiem osób i nawalamy. Strona Blue lata na P-11 a druga ma mietkach albo fokach. Nie jest łatwo stracić taka "jedenastkę" Nazywamy to P-11 Party :twisted: :twisted: 8)
Adam P. Opublikowano 24 Marca 2007 Opublikowano 24 Marca 2007 A paliwa Ci tak na marginesie starczyło? wylaczylem ograniczenie :twisted: W ogóle Bi-1 przy prędkości ponad powiedzmy 700km/h wpada w jakąś dziwaczną turbulencję... nie reaguje jak przyciagasz drazek do siebie. w czasieoblotow jeden pilot przez to zginal. pozniej wykazali ze to jakac wada profilu skrzydla. ja raz znalazlem sie w takiej sytuacji ale na szczescie odepchnalem drazek i jakos z tego wyszedlem w locie plecowym 10m nad ziemia 8) rozpędziłem się do ok. 800km/h (maks. prędkośc jest większa...), i gdy chciałem zrobic pętlę... Złamało się skrzydło. Skandal :? . byl z drewna. od przeciazen sie rozpadal. nie mam go w ile, ani kometa, b17 i innych. skad je wziasc? trzeba kupic nowa gre czy mozna sciagnac skas?
Pawel_W Opublikowano 24 Marca 2007 Opublikowano 24 Marca 2007 Waylander - dokładnie, latając foką czu Ki-84 który ma 4 armaty, potężny zapas mocy i niesamowitą predkość wznoszenia, byłem raz po raz krojony przez kolegę na P-11c. Dwa zakręty i był na moim ogonie.
Diakon Opublikowano 24 Marca 2007 Autor Opublikowano 24 Marca 2007 Ja grywam w IL'a ale w pierwszą część. Druga jest Nie ma drugiej części. Ciągle jest ten sam IŁ2, tylko że FB (Forgotten Battles) powstał właściwie jako samodzielny dodatek, a nawet gra; podczas gdy AEP (Ace Expansion Pack) jest dodatkiem do FB i sam nie działa. Go229 (czyli ów Horten) z drewna? Na zdjęciach konstrukcja jest metalowa! Wcześniejsze, szybowcowe Horteny (oraz na silniki tłokowe) - to tak. A ile na Kometce podczas lądowania czy latania (niekoniecznie walki) zginęło osób... Na Bi-1 też musiałem się ratowac z opresji na kilku metrach odwracając do góry brzuchem samolot gdy zaczęły się owe turbulencje... A co do mocy - Me-109Z i nie ma mocnych wśród samolotów z silnikami tłokowymi
Adam P. Opublikowano 24 Marca 2007 Opublikowano 24 Marca 2007 Go229 (czyli ów Horten) z drewna? pomylka. ale tez rozpadal sie w locie A ile na Kometce podczas lądowania czy latania (niekoniecznie walki) zginęło osób... komet nie byl grozniejszy niz zwykle samoloty. jego paliwo tak... jeden skladnik zapalal sie w kontakcie z jakakolwiek substancja organiczna(np. pilot ) a drugi jeszcze gorzej. kiedys po ladowaniu znaleziono pustego kometa. a gdzie pilot? paliwo dostalo sie do kabiny i go strawilo :? A co do mocy - Me-109Z i nie ma mocnych wśród samolotów z silnikami tłokowymi pod koniec wojny niemcy skonstruowali dwusilnikowy samolot(blenheim albo dornier nie pamietam) ktory mial smiglo z przodu i z tylu.on chyba byl mocniejszy. szkoda ze nie ma wile
Diakon Opublikowano 24 Marca 2007 Autor Opublikowano 24 Marca 2007 pod koniec wojny niemcy skonstruowali dwusilnikowy samolot(blenheim albo dornier nie pamietam) ktory mial smiglo z przodu i z tylu.on chyba byl mocniejszy. szkoda ze nie ma wile To był Dornier Do-335 Pfeil, jego maksymalna prędkoś bodaj przekraczała 700km/h w locie poziomym... Ale my rozmawiamy o grze i samolotach w niej występujących... A tam Strzały (tzn. Pfeila) nie ma . Wracając do Komety - groźne były lądowania, bo gdy nie było paliwka to się miało jedno podejście . Na płozie zresztą ląduje się mi nieco trudniej niż na kołach... No i raz podczas prób prototypowych Kometka leciała ponad 1000km/h, powietrze gdzieniegdzie na skrzydłach zaczęło przekraczac prędkośc dźwięku i pilot ledwo opanował niesforny samolocik. A kto wie, czy podczas walk piloci nie przekraczali czasem 1 Macha, no nie? ************************* A jakich wg Was samolotów brakuje w tym wspaniałym symulatorze? Bo mi brakuje Mosquita, naszego Łosia i Karasia, Glostera Meteora, Avro Lancastera, Ar-234 Blitz oraz Reichenberga (choc w AEPie Fi-103 jest). A do polatania mogliby dac Pe-2 i Pe-3, CSS-13 ,...
Adam P. Opublikowano 24 Marca 2007 Opublikowano 24 Marca 2007 mi brakuje me 110. pe8, b17, hs129, me262 z dzialem p-panc w dziobie :twisted: + to co wymienil diakon. na razie nic innego nie przychodzi mi do glowy edit: jeszcze do-335
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.