Skocz do zawartości

IŁ-2 Szturmowik


Diakon

Rekomendowane odpowiedzi

przesiadlem sie z lekkiego bombowca nurkujacego tb3 na mysliwiec he111.

pierwsze wrazenia: z kabiny prawie nic nie widac

a to?

Obrazek

to wyglada jak zaczatki radaru

znalazlem wrogi samolot zwiadowczy ktoremu bez problemu odstrzelilem :ass: :lol:

Obrazek

 

To nie zaczatki radaru tylko system naprowadzania na lotnisko bez widocznosci w nocy rewolucyjny jak na tamte czasy wystarczylo leciec za kropeczka otrzymywana na srodku tego ekranu. Zreszta niemcy posiadali rowniez cos w rodzaju ils i tym ustrojstwem he 111 tez dysponowal oczywiscie lotnisko musialo byc wyposazone w odpowiedni sprzet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 158
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Adam9034 - mógłbyś napisać, jak zachowujesz te zrzuty ekranów? Używam Print Screena, ale z tego sposobu zapisuje się jedynie 1 obrazek w schowku. W głównym folderze gry jest kilka plików "grab...." , ale są one w jakimś formacie "TGA" (jak taki stary tranzystor :wink: ), ale nie wiem czy o to chodzi.

A szkoda, bo czasem podczas jednego lotu jest kilka ciekawych sytuacji, a można zapiasać co najwyzej jedną.

 

Dzis np: zrobiłęm taką zabawę: wziąłem P.11c wraz ze skrzydłowym. Przeciwnicy też dwaj, ale na Emilach. Tymi kaemami z P.11c trudno im cokolwiek zrobić, jeśli się nie trafia w silnik. Dopiero dogonienie drania i staranowanie przynosi efekty:

 

3085b2ba67347d87.jpg

 

Co ciekawe, konstrukcja PZL'a wytrzymała uderzenie (uszkodzeniu uległ tylko silnik, którym to przywaliłem :) ), podczas gdy Emilowi odpadło skrzydło.

 

Co jednak muszę przyznać, że P.11c pilotuje się wyśmienicie. Ciasne pętle i małe przeciągnięcia. Coś wspaniałego :) . Do bani tylko silnik, który lubi gasnąć przy "duszeniu" (podobny efekt chyba występował m.in. przy Hurricanach czy też Spitach).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo otwieram iła i jakiś edytor(paint, ps, ...), korzystam ze skrótu alt+tab i bez przerywania lotu wklejam i zapisuje, albo po prostu konwertuje pliki *.tga na popularniejszy format. Używam jakiegoś ACDsee lub photoshop'a.

PS. Spróbuj się w walce z me-262-może być łatwiej ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam się na tych skrótach klawiszowych.

Alt + Tab to jest co? Samo wklejenie? I w jaki sposób zapisujesz zrzuty bez przerywania lotu? Domyślnie zapis z painta to "bez nazwy" w końcu :) .

A programów żeby skonwertować o których wspomniałeś nie mam. Photoshop chyba nie jest darmowy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alt+tab służy do przełączania się między aplikacjami(w tym przypadku między Ił-em, a paintem), po prostu zanim włączysz iła włącz painta, żeby działały równolegle. W ten sposób nie wychodząc z gry przechodzę do painta. Tam edycja/wklej (lub ctrl+V) i plik/zapisz(lub ctrl+S)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, ja każdą kasę oszczędzam na motor :) .

 

Z tym zapisywaniem zdjęć mniej - więcej wiem :) .

 

 

 

A teraz, mała ofensywa na Heinkle 111.

Pierw za sterami P.11c

096611f560b24f04.jpg

Z Heinkla zostało sitko. Ale trzeba było zużyć mnóstwo amunicji.

 

A teraz, jak się strzela ze Spita:

8398df6f3cab20b3.jpg

Normalnie jak bitwa o Anglię :wink: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Co prawda od czasu jak wróciłem do modelarstwa nie mam już czasu na latanie w symulatory i pewne rzeczy już mi umykają, ale jak pamiętam to zrzuty ekranu robi się kombinacją klawiszy. Może nie są domyślnie zdefiniowane, ale na pewno można je uaktywnić, tak samo jak nagrywanie filmów z lotu. Nigdy nie miałem problemu z odtwarzaniem zapisanych plików. Podany tu sposób na wykonanie fotek przez „Alt Tab i PrintScr” to nieporozumienie, jak tu robić ciekawe ujęcia w ferworze walki, z kolei te same ujęcia z odtwarzanego nagrania lotu często nie uwzględniają widoku zniszczeń.

Jeżeli chodzi o serwery, to co prawda ostatnia wersja oficjalnego pacha 4.09m jest już powszechnie obowiązująca, ale poza tym zdecydowana większość serwerów wymaga również zainstalowania „Moda” najczęściej w wersji 2.0, w którym należy uaktywnić jeszcze obsługiwany przez serwer zestaw funkcji, przez odhaczenie ich w aplikacji zarządzającej.

Jak byś miał problem ze ściągnięciem to daj znać, chyba mam to gdzieś na dysku więc udostępnię na FTP`ie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...w ramach "Lend-Lease" Rosjanie dostawali P-47 Thunderbolty?

 

I Mustangi, Lightningi, Hurricane'y, Spitfire'y, Mosquito, czasem tylko w kilku egzemplarzach; nie wspominając już o B-25, Bostonach, P-38 i P-40, których mieli hohoho, albo i jeszcze więcej...

 

Wszystko zgodnie z pieśnią, w której m.in:

 

"Niech żyje nam towarzysz Stalin,

co wąsy słodsze miał od malin,

niech żyje nam Armia Czerwona,

przez Sojuszników uzbrojona..." :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam zwrócił się o to na PW, ale może jeszcze komuś się przyda.

Chyba użyłem złego określenia, konkretnie to jest UltraPack wersja 2.0

Umieściłem na dwóch serwerach, ze względu na wielkość najlepiej ściągać jakimś klientem FTP. Jest tam także ostatnio wydana łatka do UP2.0, niestety przez to, że UP jest tak duży nie zachowała mi się wersja podzielona na mniejsze paczki, więc jest w całości 3.5GB. Ostatnio instalowałem na czysto Iła i po dodaniu do wersji 4.09m tylko tego UP folder z Iłem rozrósł do ponad 9GB, jedyne pocieszenie że ta wersja łączy w sobie dwa główne kierunki rozwojowe Modów i ma prosty system przełączania dodatków pod potrzeby interesującego nas serwera.

ftp://153.19.156.118/Public/up_20_full.exe/up_20_full.exe

ftp://153.19.156.118/Public/up_20_full.exe/UP2.0nPatch.exe

 

ftp://153.19.156.122/FTProot/Pliczek/up_20_full.exe

ftp://153.19.156.122/FTProot/Pliczek/UP2.0nPatch.exe

 

Ze względu na wielkość nie będę tego trzymał na serwerze zbyt długo, tydzień góra dwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I Mustangi, Lightningi, Hurricane'y, Spitfire'y, Mosquito, czasem tylko w kilku egzemplarzach; nie wspominając już o B-25, Bostonach, P-38 i P-40, których mieli hohoho, albo i jeszcze więcej...

 

AIRCOBRY -tez dostali ... to byl chyba najdziwniejszy z w/w samolotow - silnik z tylu, naped na przednie ...no nie kola .... a smiglo....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...zgadza się; w zasadzie na Cobrach jedynie Rosjanie uzyskali jakieś znaczące sukcesy. Anglicy tego nie chcieli i swoje z 601 zepchnęli im w ramach Lend-Lease, Amerykanie trochę latali, ale niezbyt chętnie; pod koniec wojny i po niej wcisnęli Włochom i Francuzom. Praktycznie do rozwoju P-39 przyczynili się właśnie Rosjanie...

 

PS.

"Rąbnąłem" się :oops:

Napisałem 'Lightningi' a linijkę niżej 'P-38'; oczywiście powinno być P-39...

 

Ten silnik z tyłu robił swoje: do reduktora szedł długi wał w postaci rury - przy małych obrotach nie sposób było odczytać wskazania na tablicy przyrządów, tak trzepało...

Prawie jak Raduga 7 :ble:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.