Skocz do zawartości

Rozładowanie pakietu podczas lotu


tomyy29
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Podaję wykresy rozładowania akumulatora i ilość energii jaka w nim zostaje w zależności od napięcia .

Może to być przyczynkiem do toczonej dyskusji.

                                                                       Bogdan

]

post-3595-0-08555100-1414500261.jpg

post-3595-0-53018600-1414500271.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie wiemy nic o natężeniu prądu, ani o wydajności prądowej pakietu. Robiłem takie wykresy dla LiFePO4 i miało to duże znaczenie. Wykres był zbliżony, ale właśnie "zawieszony" na różnej wysokości.

 

Do pakietów podłączam buzzer podobny jak pokazał Franciszek. http://hobbyking.com/hobbyking/store/__18987__On_Board_Lipoly_Low_Voltage_Alarm_2s_4s_.html Kontrolują każdą celę indywidualnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pakiety będą podłączone równolegle do regulatora aby zwiększyć pojemność. Nie chce podnosić napięcia tylko wydłużyć czas lotu. 
Zresztą mój emax nie obsłużyłby 6 s:P

robertus pakiety będą takie same 1800 x 2 albo 2200 x2. Jesli wepnę buzzer do 1 to sie może okazać że w 1 pakiecie cele były gorszej jakości i padły szybciej uszkadzając kompletnie pakiet.  Zobaczę czy da rade podpiąć 2 lipo 3s pod 1 buzzer a jak nie to kupie 2 buzzer do 2 lipola. To przecież raptem 10 zł na allegro...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie radziłbym. O ile powinno to się udać przy połączeniu szeregowym, to połączenie równoległe można by zrobić dla każdej pary cel. Inaczej trzeba by przeanalizować układ elektroniczny miernika. Najlepsze wyjście jest zastosowanie indywidualnych alarmów dla każdej baterii, tak jak pisałeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bartoszu albo: 
http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/catalog/AM-1201-Rx5.jpg

I wtedy lipo buzzer widzi pakiet jako 6 s. Napiecie monitoruje na kadej celi z osobna więc nie przeszkadza mi że ogólne pokaże jako 22,2 V. Tylko czy to nie będzie miał wpływu na prace regulatora. hmmm bo wtedy to tak jakbym połączył cele ze sobą. Chyba... Kurcze nie wiem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak Bartosz pisze. To ma sens tylko dla połączenia szeregowego. Nawet jeżeli nic nie padnie, to wartości są mierzone względem masy (pin1) i będą niepoprawne. Ja latam na lipo monitorze ustawionym na 3,6V. Poniżej (3,3-3,4V) zdarzało się nie dolecieć. Od tego czasu żaden pakiet mi nie spuchł. Przy ustawionym nisko alarmie może się zdarzyć, że np. tylko jedna cela zejdzie poniżej 3V, a regulator monitoruje napięcie całego pakietu i cela spuchnie. W quadro mam minutę na lądowanie przy 3,6V. To nie dużo. W pozostałych modelach bywało ustawione na 3,5V, ale często monitory przekładam i wiadomo lepiej jednakowo mieć je ustawione. 

 

Edit:

Z tamtą przejściówką na 6S będzie ewidentne zwarcie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Ze względu na rezystancję wewnętrzną ogniw napięcie na nich zależy również od aktualnego poboru prądu. Dlatego też może się zdarzyć, że układ bazujący na pomiarze napięcia ogniw zareaguje dopiero, gdy musimy dodać gazu. Czyli dowiadujemy się, że nie mamy mocy w momencie gdy jej potrzebujemy. Lepszym sposobem jest pomiar ładunku pobranego z akumulatora. Najpierw należy zmierzyć rzeczywistą pojemność akumulatora pod maksymalnym obciążeniem, ustawić alarm pobranego ładunku, tak żeby mieć trochę rezerwy "paliwa" i bezpiecznie latać do pojawienia się alarmu. Oczywiście dla pewności  można ustawić też drugi alarm na napięcie celi.

Nie znalazłem niestety takiego urządzenia na rynku dlatego też postanowiłem zrobić je samemu. Przy okazji dodałem kilka funkcji takich jak pomiar temperatury, sterownik oświetlenia.

Poniżej filmik, pokazuje między innymi działanie alarmu, w tym przypadku przekroczenia prądu:

http://www.youtube.com/watch?v=jGOpIRkYBJc
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

telemetria - po dodaniu stosownego modułu mierzy prąd, napięcie, zużytą pojemność z pakietu a niektóre moduły mierzą też napięcie na poszczególnych celach. Alarmy ustawia sie dowolnie. Polecam bo bez względu na to czy model jest daleko czy nisko zawsze można usłyszeć alarm. a gdy sa komunikaty dźwiękowe w każdej chwili można sprawdzić co dzieje się z modelem. Jesli ktos ma radio z telemetrią lub zamierza takowe kupić, to takie rozwiązanie jest o niebo lepsze od wszelkich sygnalizatorów

 

Co do rozładowywania pakietów. Wszystko jest dobrze jeśli cele rozładowują się podobnie. Ale z czasem (a czasami szybciej jedna cela pada) - I wtedy latając nawet do ustawienia odcięcia regulatora na bezpieczne 3,5-3,4V/cele może sie okazać ze jedna z cel w locie jest rozładowana znacznie poniżej 3V. I uszkodzenie sie pogłębia. Ja podchodzę zdroworozsądkowo - oprócz ustawień w telemetrii zawsze mam timer. Czas pracy pakietu określam na ziemi wirtualnie latając modelem z takim reżimem jak w powietrzu. I nawet gdy telemetria nie sygnalizuje niskich napięć a pika timer, wiem że kończy sie czas na szaleństwa i wracam bliżej miejsca lądowania. A w zimie - a w zimie wracam o 50% przewidzianego czasu wcześniej ;) A zarazem jeśli czas lotu na jednym z pakietów ulega skróceniu, to przyglądam sie przy ładowaniu czy wszystkie cele maja te same rezystancje wewnętrzne. Jeśli różnią się o 30% czy więcej to znaczy ze ta cela zaczyna padać i z zasady albo pakiet idzie do utylizacji albo robię z 3 pakietów dwa sprawne ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.