Wojtek I Opublikowano 8 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2012 DHC-2 Beaver został skonstruowany przez polskich konstruktorów dla kanadyjskiej spółki Havilland. Głównymi wymaganiami były, aby samolot był odporny na ciężkie warunki, wystarczająco mocne i posiadało dostatecznie krótką drogę startu. Jednosilnikowy górnopłat mógł być uzupełniony pływakami lub płozami. Bóbr wszedł na rynek w roku 1948 i szybko znalazł uznanie. Stosowany był głównie w północnych częściach Kanady i USA. Produkowany był do 1967 roku.. Jako materiał wyjściowy zastosowałem zestaw DHC-2 Beaver 25e ARF od E-flite należący do grupy PLATINUM SERIES. Zestaw ten w ogólnym zarysie wykonany jest bardzo starannie, ale projekt modelu nie daje możliwości rozbudowy w makietę (wnętrze zaprojektowano antymakietowo), mam zamiar troszkę to pozmieniać i zobaczymy co mi wyjdzie. Parametry techniczne modelu: Rozpiętość: 1735mm Długość: 1090mm Powierzchnia skrzydła: 36,4 dm² Masa do lotu: 2200 - 2800 g ?A tak to wygląda :Skrzydło daje się zmontować dość łatwo, ale zastrzały to ... trzeba odrazu zmienić mocowanie.Stosunkowo łatwo można uchwycić prawidłową niwelację wychodząc od płata na statecznik poziomy i z poziomego na pionowy.Mam nadzieję, że uda się z tego zestawu zrobić ładną, dobrze latającą półmakietę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtass_nt Opublikowano 8 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2012 Jak chcesz mieć pół makietę to nawet nie montuj tych paskudnych kół, lub nie pokazuj ich na zdjęciach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek I Opublikowano 8 Lipca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2012 OK, ale zanim znajdę coś stosownego to na czymś musi stać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miałczek Opublikowano 8 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2012 Bardzo ładny modelik ale te koła to rzeczywiście nie pasują Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek I Opublikowano 18 Lipca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2012 Prace nad Bobrem mozolnie idą do przodu. uporałem się ze sterowaniem ogona, ale strasznie trzeba uważać na ciasnotę jaka tam panuje. Napęd zaczepiają o ścianki i wkręty po zamknięciu ogona. Kolejny problem to zastosowanie innego osprzętu niż poleca dostawca zestawu, konieczne było wykonanie budki pod silnik. Ale udało się wszystko dość ładnie (zmieniłem trochę ustawienie silnika - zobaczymy czy lepiej, czy nie?). Powalczyłem z makietą silnika, ale warto. Natomiast całkowitą klęską jest mocowanie maski silnika (wkręty calowe i totalny brak podejścia), należy przerobić na wkręty do drewna i zaoszczędzić sporo nerwów. A koła, no jak się patrzy na ten samolot to to co się pierwsze rzuca w oczy to "fatalne koła" ale było to jego plusem zobaczcie sami http://www.flugzeuginfo.net/acimages/dhc2_kp.jpg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MareX Opublikowano 18 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2012 Ha, ha ! Faktycznie, "fatalne" koła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 18 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2012 One/oni często miały koła - powiedzielibyśmy przewymiarowane by lądować i startowac z bardzo trudnego podłoża. Ostatnio pokazywali na Discowery. Wyglądały/li jakby przymocowane były same dętki wielkie... O pływakach nie myslałeś? Jak Beawer to i koniecznie pływaki . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek I Opublikowano 18 Lipca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2012 Myślę nieustannie, ale najpierw chcę zobaczyć jak on lata, a potem ....... ( w zestawie jest stojak do pływaków). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 18 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2012 Kołami się nie przejmuj... http://cdn-www.airliners.net/aviation-photos/photos/5/9/4/2081495.jpg http://cdn-www.airliners.net/aviation-photos/photos/7/1/9/2061917.jpg http://cdn-www.airliners.net/aviation-photos/photos/1/7/7/2014771.jpg http://cdn-www.airliners.net/aviation-photos/photos/0/4/4/2001440.jpg http://cdn-www.airliners.net/aviation-photos/photos/3/3/0/1952033.jpg Bóbr ma na czym jeździć... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtass_nt Opublikowano 18 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2012 Chodzi o to, że oryginały miały mniejsze felgi. Te tutaj wyglądają jak koła do motoroweru a nie beavera ;P Poszukaj gumowych kół z aluminiową felgą. Mają idealne proporcje do tych co widać na fotkach w necie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek I Opublikowano 21 Lipca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2012 Ok, to kołami już się nie przejmuję, dorabiam sobie obrysy drzwi, klamki i stopnie. Wloty powietrza. I lampka antykolizyjna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek I Opublikowano 24 Lipca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2012 Dodałem stopnie na goleniach, a tak to wyszło: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
young Opublikowano 24 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2012 do tego model jest też cocpit makietowy czy bedziesz go montował? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek I Opublikowano 24 Lipca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2012 Sorki, ale 150 zł za ten cocpit to przesada, będę robił coś własnego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olecki75 Opublikowano 27 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2012 DHC-2 Beaver został skonstruowany przez polskich konstruktorów I to nie byle kogo - Wsiewołod Jakimiuk - odpowiedziajny za takie projkty jak PZL P-7, P-11, P-24, PZL 44 Wicher, PZL P50 Jastrząb itd. Fajny model powstaje, mojego ulubionego samolotu. Będę pilnie śledził ten wątek. Zastanawiam się właśnie nad tym zestawem bo chciałem coś takiego od podstaw robić tylko jak zwykle bywa - kłopot z czasem. Na razie muszę się zadowolić małym Bobrem z Hackera na CO2:-). Pozdrawiam Olek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek I Opublikowano 27 Lipca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2012 Witaj, Olku. Z tym czasem to jest fatalnie, ale należy dodać, że Jakimiuk był szefem zespołu konstruktorów którzy zaprojektowali DHC-1. A ciekawe jest że dowiedziałem się o tym z opracowań Muzeum Lotnictwa Kanady i nie trafiłem nigdzie indziej na te fakty. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
young Opublikowano 27 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2012 mnie też zastanawia fakt że doktorantów z historii mamy dużo, a o wielu ciekawych rzeczach dowiadujemy się z zagranicy, pewien system zrobił w naszym kraju wielką pustkę i stan taki trwa.....wystarczy odwiedzić księgarnie w Czechach aby zobaczyć ile tam woluminów o lotnictwie....pozadrościć. Model robi się powoli "śliczny" 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olecki75 Opublikowano 27 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2012 A ciekawe jest że dowiedziałem się o tym z opracowań Muzeum Lotnictwa Kanady i nie trafiłem nigdzie indziej na te fakty. Ja się o tym dowiedziałem oglądając kanał Planet. Była tam przedstawiana seria "Słynne samoloty" i jeden z odcinków był poświęcony DHC-2.A konstruktor łosia, pan Dąbrowski brał ponoć czynny udział w pracach nad promami kosmicznymi. Baevera uwielbiam od czasów serialu "Niebezpieczna zatoka" gdzie często się pojawiał. Medel ten widać będzie czymś więcej niż półmakietą (jakoś nie lubię tego określenia) @young W Czechach tak nie zabili całego przemysłu lotniczego jak u nas (i to nie poprzedni system lecz obecny), choć znana firma lotnicza z okolic Seattle próbowała Czechom zaszkodzić. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek I Opublikowano 27 Lipca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2012 Masz rację, to również lekcja historii. Bardzo lubię modele związane z historią polskiego lotnictwa, zakończyłem właśnie (z powodzeniem ) budowę RWD 5 bis http://pfmrc.eu/index.php?/topic/18457-rwd-5-bis-16-relacja-z-budowy/ , równolegle do tego projektu pracuję nad Kanią http://pfmrc.eu/index.php?/topic/25716-kania-3-skala-110/ (idzie wolno bo budowa połączona jest z projektowaniem), a zbieram materiały na PWS 26 http://pfmrc.eu/index.php?/topic/26158-pws-26-skala-18/ i mam nadzieję, że w zimie nad nim popracuję. Nasze lotnictwo ma bardzo bogatą historię i osiągnięcia - myślę że trzeba o niej mówić, bo mamy się czym pochwalić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olecki75 Opublikowano 27 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2012 Nasze lotnictwo ma bardzo bogatą historię i osiągnięcia - myślę że trzeba o niej mówić, bo mamy się czym pochwalić. Tak patrząc, to sporo tego było. Zarówno przed wojną jak i po. Dromader i Wilga to też rozpoznawalne w świecie nasze konstrukcje. Mówić trzeba koniecznie bo już obecna młodzież szkolna dziwi się, że u nas takie rzeczy robiono jeszcze 20 lat temu. Wracając do DHC2, jakiej mocy i jakim ciągu silnik w nim będzie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi