Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Sposób 2 trochę ciężki - mosiądz trochę waży biorąc pod uwagę 4 załamania * 2 bo jest góra i dół mamy 8 łączników z mosiądzu. co nie jest najlepszym pomysłem w modelu, w którym i tak już dodatkową masę stanowi klej pomiędzy kawałkami skrzydła.

Lepszym pomysłem byłby chyba bowden lub rurka aluminiowa.

Opublikowano

To pewnie widziałeś że powstały 3 zestawy:)

Premierę na zawodach (jeśli wszystko będzie ok) P11 będzie miało w Warszawie 15 września.

Zastanwaiam sie jak to latać będzie i jak z wyważeniem czy da radę czy trzeba będzie nosek doważyć.

Muszę skończyć koledze Fw i zabieram się za P11:)

Opublikowano

Ja przełamuję pręt w palcach w odpowiednim miejscu. Dosłownie jest złamany, ale nie przerwany (rozdzielony na dwa). Wpuszczam w nacięcie i zalewam CA. Problemów ze sztywnoscią nie mam ( ;) ). Wszak pręt pracuje na rozciąganie, nie na zginanie.

Opublikowano

To pewnie widziałeś że powstały 3 zestawy:)

Premierę na zawodach (jeśli wszystko będzie ok) P11 będzie miało w Warszawie 15 września.

Zastanwaiam sie jak to latać będzie i jak z wyważeniem czy da radę czy trzeba będzie nosek doważyć.

Muszę skończyć koledze Fw i zabieram się za P11:)

 

Powodzenia w budowie . Może się skuszę na P-11 kto wie . Swoją drogą, to odkąd zacząłem latać ESA chciałem mieć p-51. Właściwie, to od zawsze mi się mustang podobał. Za dużo maszyn za mało funduszy :P .

...Ja to bym mógł siedzieć i grzebać cały czas przy tych modelach :lol: .

 

Co do tego łamania prętów, to tak zrobiłem w moim poprzednim Korsarzu i wtedy się trochę skrzydła gięły. Możliwe, że to przez to, iż to był mój 1 model ESA i nie zalałem prętów tak jak trzeba. W każdym bądź razie tutaj zrobiłem bez łamania i jest ok :) .

Opublikowano

Ładne i efektowne wykonanie ,wiem że to tylko kombat i że się będę czepiać ale kabinka ma troszkę zły kształt ..

 

Te kanciaste rogi były od taśmy maskującej, która miała za zadanie zostawić kabinkę w kolorze białym, abym później mógł ją wycieniować. Wszystko zostało już poprawione - nie pozwoliłbym sobie na zły kształt kabinki :P . Jak tylko zrobię podział blach oraz inne szczegóły to wstawię zdjęcia ;) .
Opublikowano

Taki kształt dostałem w zestawie, ja tylko zaokrągliłem. Mogę to zmienić, ale w rzeczywistości nie wygląda na aż tak spłaszczoną. Będzie mniejszy opór aerodynamiczny :P .

Opublikowano

Co do kabiny, to chyba jednak chodzi o brak tego spłaszczenia z przodu. Kabina to jedna z bardzo charakterystycznych cech korsarza, Ma specyficzny kształt. Myślę, że gdybyś położył nóż na wierzchu kadłuba ostrzem w stronę ogona i wjechał w przód kabiny jakieś 1,5cm po kadłubie a następnie z góry odciął to pod odpowiednim kątem, to by już było zupełnie inaczej. A Szymek chyba miał na myśli zbyt łagodny kąt wiatrochronu względem kadłuba.

Opublikowano

Tak, właśnie to miałem na myśli, ale źle to nazwałem :) Zrobiłem to na rzucie z boku. Powinno być tak jak na dole, a jest tak jak na górze.

 

 

Dołączona grafika

Nie ma to może większego znaczenia, ale z drugiej strony to ważny element w Korserze ;) Pomimo tego i tak model wygląda super, ale mógłby jeszcze lepiej ;)

Opublikowano

Troszkę się to wszystko przeciągnęło, ale w końcu udało mi się dokończyć Korsarza.

 

Oto efekt finalny:

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

Opublikowano

Podziały blach mogłyby być trochę bardziej delikatne i jakimś ciemniejszym kolorem, ale i tak model jest śwetny

 

Specjalnie takie, bo ciemny kolor "pochłania" jaśniejszy. Za jakiś miesiąc powinny zrobić się delikatniejsze i bardziej szarawe ;).
Opublikowano

Bardzo ładnie wyszło, gratuluje.

Jeszcze tylko gumka na propsaver i w górę :)

I nie zapomnij o filmiku z pierwszego oblotu...

Opublikowano

Corsair już latał wiele razy, chociażby dzisiaj na treningu na Czyżynach. Model poleciał w 2 walkach w pierwszej latały 3 modele łącznie z nim zaliczył 2 cięcia i ochronę. Natomiast druga walka była 1 vs 1 gdzie także zaliczył cięcie, niestety bez ochrony. Bądź co bądź uciął wszystko co było możliwe do ucięcia i jestem z niego zadowolony - super sprzęt na zawody :D.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.