Skocz do zawartości

SE.5A Scale WWI Warbird (55.4in)


polch

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 104
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Dziękuję Panowie za odzew w sprawie rozrusznika, szczególnie Radkowi, bo o opinię użytkownika mi chodziło.

Wracając do modelu dalej nie wiem jak wyważyć model, z pustym czy zatankowanym zbiornikiem? Tak po prawdzie to ani tak, ani tak nie wydaje mi się prawidłowo, skłaniałbym się do zatankowania do połowy pewno, ale znając życie pewno się mylę-podobnie jak z linkami naciągów... Ostatecznie chyba zostaną tak jak są, bo w moim wsiowym sklepie nie ma stalówek o odpowiedniej grubości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł - podam ci link do sklepu z akcesoriami modelarskimi, ktory oferuje plecionki stalowe chyba - ale miękkie - o średnicy ; 0,3, 0,5 0,6 0,8mm. Czy inne też tego nie pamiętam te wymienione kupowałem i mam 'zainstalowane" w modelach. Pakowane po 5m za kilka złotych więc bardzo do przyjęcia. Oczywiście sklepik krajowy. O średnicy mniejszej niż 1mm mam też w motoryzacyjnym ale to jakieś badziewne plecionki - sztywne i chyba 3-4 żyłowe. Najlepiej jak byś podał mi całego maila na PW. W tej formie jaką podawałeś cos jest nie tak bo pliki idą chyba w kosmos skoro nie odpowiadasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posłałem PW z mailem.

Z nowości w budowie to podać na dziś mogę tyle że uwaliłem stabilizator :wacko:

Baran jeden, zamiast wtyk prądowy, do stabilizatora wpiąłem wtyk balansera, że nie pasował, a no nie pasował, ale dałem rade i dym poszedł... Z prób odpalenia w modelu nici i z oblotu na łikend też. Cheba że mi go znajomy połata, bo po rozpruciu koszulki widać że jedna część jest usmażona, jakiś opornik czy dioda. Może się da podmienić.

Dla uspokojenia nerwów wziąłem się za szycie kurtki skórzanej dla pilota, jakoś nawet idzie, choć szwaczki nałogowej to raczej ze mnie nie będzie ;) jutro wieczorkiem zapodam jakieś zdjęcia, bo chwilowo zostałem bez aparatu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W stabilizatorze napięcia spalił się bliżej niezidentyfikowany kondensator, że nigdzie nie mogłem znaleźć schematu żeby sprawdzić wartości, to zastąpiony został jakimś innym dobranym na oko. Nie wiem za co on odpowiada, ale regiel podaje na wyjściu dokładnie taki sam prąd jak przed sfajczeniem, więc pewnie będzie oko.

Niewiele udało mi się zrobić, ale zawsze coś.

Model dostał oznaczenia i olinowanie usterzenia ogonowego. Pomalowałem też wszystkie dźwignie sterów.

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

linki zastosowane w ogonie pochodzą z fotela Golfa II. Grubość 1/10mm większa jak oryginalnych i sztywność trochę większa, ale ogólnie są oko.

Przykleiłem "futerał" gąbkowy na odbiornik i przymocowałem regiel i baterie.

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

A wczoraj jak pisałem zacząłem szyć kurtkę. Na razie wygląda toto tak

Dołączona grafika

na lewym boku widać próbę barwnika. po skończeniu szycia właśnie na taki kolor ją przefarbuję. Oprócz tego mam zamiar doszyć kołnierz i mankiety z baranicy, jako że czas na kolekcję jesień/zima ;)

Przy okazji, jak zmusiłem do pracy moją szarą komórkę jedynaczkę co ją mam do spółki z bratem, to udało mi się linki które mam poprowadzić tak jak powinny być :D Na zdjęciu jeszcze nie napięte, bo jedna wymaga radykalnego skrócenia, a druga wystarcza na styk.

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postępy marne, bo tylko kurtkę zrobiłem. Trochę nowa wyszła, więc pewno ją postarzę odpowiednio

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Walczyłem trochę z ustawieniem silnika, ale kiepsko mi idzie. Olejem przez wydech pluje okrutnie i wolnych, takich by model stał - brak. Czasem uda się takie uzyskać, ale tylko jak świece włączę. Mam nadzieję że z czasem będzie tylko lepiej, a jak się uwinę z resztą to może jutro jakiś lot próbny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale co to znaczy, że wolne jak świecę właczysz? Znaczy gdy fajka z zasilaniem jest podłączona? W takim wypadku obroty są zawsze trochę wyższe niz bez zasilania pakietem - ogniwem. A w nadajniku masz dobrze ustawione EPA obu zakresów przepustnicy? Na PW zapytałem czy igłę składu mieszanki wkręcałeś - po rozgrzaniu silnika - do pozycji roboczej. zaraz wkleję moje odpalenia.

 

EDIT - odpalenie z czerwca 2011

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak włączę na aparaturze przełącznik od grzania świeczki, to wolne obroty są dużo wolniejsze i stabilniejsze jak bez tego. Kiedy drąg gazu mam na dole, to przepustnica otwarta jest na tyle że da się odpalić silnik i chodzi na wolnych, zanim oczywiście zgaśnie, bo wolne nie są ustawione. Drążek na górze to max otwarcie przepustnicy. Gaszenie silnika pod przełącznikiem. Wkręcałem , ale może za mało, bo wydaje mi się że mieszanka bogata, choć nie znam się, ale te litry oleju chyba to sugerują?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A silnik już dotarty ? , ba jak nie to ma być przelany i o niskich obrotach stabilnych to zapomnij. A do lotu możesz założyć podrzażanie , gdzieś był schemat prostej instalacji z 1 ogniwa i diody , tylko ja już dawno w żarowych nie latam , nie pamiętam gdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja go widzę :D . Prywatne filmy widzą tylk ci, którzy mają link do filmu, a przecież tu wkleiłem. Ale OK zaraz zobaczę co sie da zrobić lub pójdę nagrać nowy bo pogoda ładna choć zimno.

 

EDIT - odblokowałem ale nie wiem czy widoczny wcześniejszy dlatego tu jeszcze raz to samo;

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.