Historia mojego modelarstwa

[Lech Mirkiewicz]

Tym razem postanowiłem pójść z duchem czasów i wydrukować sobie model. Po krótkiej analizie ofert zakupiłem pliki do druku modelu Ił-2M3 sturmovik. Druk sprawiał mi dużo frajdy i nowych doświadczeń. Trwał ponad 90 godzin. Nie jestem jednak przekonany do takiej konstrukcji i dlatego traktuję ten model jako nowe doświadczenie ale jednorazowe   Więcej na ten temat jest tu:  https://pfmrc.eu/topic/83887-ił-2-m3-sturmovik-drukowany/

[Lech Mirkiewicz]

Nowy model na nowy sezon. Jako pierwszy powstał mały modelik do szybkiego latania. Więcej o tej konstrukcji można przeczytać w tym wątku: https://pfmrc.eu/.../12448-tachionek-ma%C5%82y-modelik.../

 

 

Pierwszy lot

 

[Lech Mirkiewicz]

Kolejny model nie jest mojego wykonania. Tym razem poszedłem na łatwiznę i kupiłem gotowy model   Rozpiętość 1800 mm waga do lotu 5300g, napędza go OS22GT.

[Ares]

35 minut temu, Lech Mirkiewicz napisał:

Kolejny model nie jest mojego wykonania

Tyle modeli zbudowałeś sam ,że nawet jakbyś już zawsze kupował gotowce to i tak czapki z głów  dla doświadczenia i osiągnieć.

A model bardzo ładny : nadajnik też

[Reiv]

Widać pasję, oby trwała jak najdłużej

[Viper]

Ładna ta Funtanka. Co to za zestaw? Napisz coś więcej, jak się lata?

[Lech Mirkiewicz]

Mozolnie budowany od podstaw przez 30 miesięcy następny mój model ma okrągły numer 80 ? Rozpiętość to 1620 mm , waga do lotu 4000 g. Napędza go silnik Saito FG 17. Cały cykl budowy tego modelu jest tutaj  https://pfmrc.eu/topic/83430-halls-springfield-bulldog/

 

[Lech Mirkiewicz]

Pierwszego dnia 2023 roku prezentuję następny mój model. To wspominkowy projekt z przed wielu lat. 

Relacja z budowy jest tu: https://pfmrc.eu/topic/93588-benji-sentymentalny-powrót-do-przeszłości/

 

 

 

 

 

[RomanJ4]

Qrcze, Kolego masz na swoim koncie więcej modeli niż niejedna modelarnia...

Szczerze podziwiam, i trzymam kciuki!

Dużo zdrówka (i modeli) w 2023!

 

P.S. Syn złapał bakcyla?

[Lech Mirkiewicz]

Kolejny model PZL-11c jest moją czwartą latającą 11-ką niewątpliwie ostatnią. Cała historia tego trzynastoletniego projektu jest tu: https://pfmrc.eu/topic/19776-pzl-p-11c-model-wycinany-laserem-wersja-elektryczna-od-strony-10/

Tym razem napędza go silnik spalinowy saito 62B

 

[Lech Mirkiewicz]

Tym razem ulotniłem model drukowany. Miałem już nie wracać do tej technologi ale opinie projektu Przemka skusiły mnie by spróbować ponownie🙂. Pierwsze wrażenie: to nie jest model, to jest pocisk 😊. Tylko start był na pełnym gazie, potem tylko na pół gazu albo jeszcze mniej. Tym sposobem udało mi się nie "zgubić" modelu. 6 cel daje moc!

 

[japim]

Pięknie Ci wyszedl ten model.