Skocz do zawartości

IŁ 2


Autsajder1983

Rekomendowane odpowiedzi

Zawsze dwa.

Zależy do czego .W żadnym zbudowanym przeze mnie i przez syna kombacie(ok 18 sztuk) nie było kołków bo jak oberwiesz lekko to najwyżej skrzydło się przesunie.

Mając kołek leci wtedy całe, ale wielu kolegów np.Ecik stosuje je bo wygodniej prawidłowo poskładać  model przed lotem.

Mój Ił już nie żyje ale skrzydła zostały ( styrodur+lamiat 48g+łączenie 100g + malowanie kamuflażu spray+ lekki natrysk dwuskładnikowym +serwa MG 16)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 49
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

 

pytanie odnośnie kołka ustalającego jeden czy dwa

 

kołki pomagają ustalić położenie skrzydła ale przy uderzeniu skrzydłem, kołki wyrywają dziurę w kadłubie. Osobiście ich nie stosuję ale trzeba pilnie oglądać model przed każdym lotem czy skrzydło się nie przesunęło.

Jeżeli zdecydujesz się na kołek to tylko jeden i nie wystający ze skrzydła więcej niż 5mm oraz wyokrąglij jego krawędzie.

Gumy doskonale odpuszczają skrzydło przy kolizji i taki krótki kołek nie powinien przytrzymać płata.

 

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

generalnie są dwie szkoły: jedna preferuje skrzydła na sztywno (śruby), druga woli połaczenie ealastyczne, kołki plus guma to coś pomiedzy, ale jeśli kołek to max 1  na środku tylko po to aby skrzydło przypadkowo nie zmieniło położenia.

 

mi osobiście nie chce robić się kołków (kiedyś robiłem) i mocuje skrzydła tylko gumą i jakoś daję radę, trzeba tylko pamietać o kontroli wizualnej, dobrze na początek zaznaczyc sobie punkty prawidłowgo położenia płata.

 

Jeśli mocujesz skrzydła na gumy to pamiętaj  aby lotki nie zaczynały sie zbyt blisko kadłuba, bo czasem po tryknięciu i przestawieniu skrzydła guma potrafi wleżć w szparę między lotka a skrzydłem i wtedy juz du.. .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To niedopasowanie płata do kadłuba wciąż mi nie daje spokoju - mam zatem pytanie, jak mocno obciążyłeś rdzenie w trakcie klejenia?

Może przypadkiem doszło do lekkiego spłaszczenia rdzenia styropianowego w czasie klejenia. Drobne niedopasowania mogą sie zdarzyć ale u Ciebie ta różnica jest zbyt duża a nie przekonuje mnie stwierdzenie, że zestaw miał oryginalnie niedopasowany płat do kadłuba.

W Krakowie mamy 3 latające iły i raczej wszystko pasuje u Adama i u mnie, sprawdziłem też zestaw jeszcze nie zbudowanego modelu jaki posiadam jeżeli są jakieś niedopasowania to rzędu 1mm czyli nie tyle co u Ciebie.

 

Reasumując, jest na dziś po herbacie i najlepiej zbytnio juz nie kombinować. Znajdź najlepsze dopasowania i dociśnij mocno gumą a z kołkiem się wstrzymaj do oblotu. Jeżeli ułożenie płata okaże się prawidłowe to wtedy zakołkujesz a jak nie będziesz miał możliwość korekty i przesunięcia płata.

 

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

deska - rdzeń- deska i to wszystko 6 ściskami stolarskimi.

Ciężko powiedzieć jak mocno ścisnąłem raczej nie zdeformowałem płata.

Tak czy inaczej ustawie kąt na 1,5 stopnia uzupełnię braki albo epp albo balsą (i raczej na skrzydle) i zobaczymy jak to poleci:)

 

Jeszcze jedno pytanie możesz mi podać jaką masz odległość od dołu kadłuba do spodu skrzydła (s przodu przy natarciu)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Już po oblocie:)
Wczoraj Michał pomalował dodał do farby szybkiego rozpuszczalnika i wieczorem już mogłem zacząć wkładać wyposażenie. Pięć godzin snu i oblot.
Tak wyglądał przed:
Brakuje jeszcze oszklenia

0518img_9344.jpg

Tak wyglądał po:

0518img_9348.jpg

0518img_9349.jpg

0518img_9350.jpg


Jak widać nie wiele się zmieniło oprócz plam oleju na kadłubie:)
Nie taka spalina straszna jak ja malują :)

Wykonałem tylko jeden lot (mało czasu)
Latałem na śmigle 10x4 (takie akurat wygrałem na pierwszych zawodach ESA w tym roku:))
Start pod wiatr - poszedł bez problemu nawet się nie zachwiał.
Muszę zmniejszyć trochę wychylenia i dodać Expo gdyż jest bardzo czuły na lotkach.
Poza tym jest ok:)
Lądowanie również pod wiatr bezproblemowe.
Po locie i krótkiej regulacji do pakietu (1700mah lifepo4 taki akurat udało mi się pożyczyć od Michała) weszło niecałe 100mah

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.